Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Bunt, nerwy, histeria

Data utworzenia : 2023-08-23 23:54 | Ostatni komentarz 2024-02-28 18:08

paaliinka

2219 Odsłony
157 Komentarze

Hej, mój synek skończył ostatnio półtorą roczku i od tygodnia jest bardzo mocno nerwowy. Już jakiś  czas temu zaczął się buntować, stawiać na swoim, bić, klaść się z krzykiem na podłogę i wymuszać. Jednak jakoś sobie z tym poradziliśmy i stwierdziłam, że może to zęby plus np początek buntu dwulatka. Tym bardziej, że bardzo szybko się rozwija, jest dużym chłopcem i jest tak jakby bardziej do przodu w porównaniu z rówieśnikami. Teraz wszystko się nasiliło mamy aferę o najmniejszą głupotę albo czasem już naprawdę sam nie wie czego chce, rzuca rzeczami, bije, gryzie, szczypie, drapie, ucieka na spacerach ( a akurat na wyjściach nigdy nie było problemu) pieluchy zmienić nie można, ubrać się nie można, bo wszystko kończy się krzykiem i histerią.. wstaje bardzo rano przed 7 a kładzie się bardzo późno spać, bo koło 22-23 i w ciągu dnia ma jedną drzemkę 1,5 h. Jednocześnie chce być ciągle na rękach i jest taki jakby rozchwiany.. staram się byc ciagle spokojna i go uspokajać, przytulać bo moim zdaniem żadne naciski ani kary czy coś w tym stylu nie pomogą a pogorszą.. już nie mam siły i nie wiem jak zmienić ten stan.. jakieś rady? podobne zachowania u waszych maluchów? Z góry dziękuje i pozdrawiam Was serdecznie :)

2023-12-28 03:36

U nas podobno są testy w przychodni ale nam jeszcze nigdy nie robili

 

Co do maseczki to byłam miesiąc temu w poradni w szpitalu i mimo, że byłam zdrowa to założyłam i jako jedyna miałam. I czułam się spokojniejsza psychicznie bo tyle ludzi było..  

2023-12-22 11:01

U mnie nikt nie robi testów nigdy :/

2023-12-20 11:14

oj to u mnie w przychodni jak słyszy lekarka gorączka to zaraz test na covid co mnie mega wkurza bo to nie jest przyjemne,

2023-12-20 10:55

Pamiętam że jescze pod koniec ciąży jak byłam w szpitalu bo źle się czułam (miałam typowe objawy grypowe czyli ból mięśni, gorączka dreszcze) to robili mi test i na grupę i na koniec nic jednak nie wyszło w sumie do tej pory nie wiem co to było

2023-12-19 21:22

Ja też już wiele więcej osób widzę w maskach;/

2023-12-19 13:32

Ja nie widziałam dawno nikogo w masce . Ale jak rodziłam dwa tygodnie temu to w szpitalu już jakieś były restrykcje że odwiedziny w konkretnych godzinach i tylko jedna osoba mogła przyjść . Raczej zakaz przemieszczania się bez potrzeby po korytarzach czy oddziałach 

2023-12-19 11:01

ta sezon covidowy chyba grypowy jak o tej porze zwykle bywa. Zaś wymyślają, ale widzę coraz częściej ludzi w maskach na ulicy choć jak ich widzę to ich się obawiam czy się zakrywają bo są chorzy :D skoro ich maska nie chroni tylko innych ?!

2023-12-18 11:11

A już by dalej spokój taki mamy sezon chorobowy No i co poradzić