Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Bunt, nerwy, histeria

Data utworzenia : 2023-08-23 23:54 | Ostatni komentarz 2024-02-28 18:08

paaliinka

2214 Odsłony
157 Komentarze

Hej, mój synek skończył ostatnio półtorą roczku i od tygodnia jest bardzo mocno nerwowy. Już jakiś  czas temu zaczął się buntować, stawiać na swoim, bić, klaść się z krzykiem na podłogę i wymuszać. Jednak jakoś sobie z tym poradziliśmy i stwierdziłam, że może to zęby plus np początek buntu dwulatka. Tym bardziej, że bardzo szybko się rozwija, jest dużym chłopcem i jest tak jakby bardziej do przodu w porównaniu z rówieśnikami. Teraz wszystko się nasiliło mamy aferę o najmniejszą głupotę albo czasem już naprawdę sam nie wie czego chce, rzuca rzeczami, bije, gryzie, szczypie, drapie, ucieka na spacerach ( a akurat na wyjściach nigdy nie było problemu) pieluchy zmienić nie można, ubrać się nie można, bo wszystko kończy się krzykiem i histerią.. wstaje bardzo rano przed 7 a kładzie się bardzo późno spać, bo koło 22-23 i w ciągu dnia ma jedną drzemkę 1,5 h. Jednocześnie chce być ciągle na rękach i jest taki jakby rozchwiany.. staram się byc ciagle spokojna i go uspokajać, przytulać bo moim zdaniem żadne naciski ani kary czy coś w tym stylu nie pomogą a pogorszą.. już nie mam siły i nie wiem jak zmienić ten stan.. jakieś rady? podobne zachowania u waszych maluchów? Z góry dziękuje i pozdrawiam Was serdecznie :)

2024-01-12 09:43

Ja majax teraz trsylatke chciała bym się chyba wrócić do tego buntu dwulatka xd 

2024-01-11 22:52

Oj tak, synek 20 miesięcy, ale dwa.miesiace temu było podobnie. Na 18 miesięczny wypada regres snu, u nas zaczęły jeszcze wychodzić trójki...zaczął się problem z zasypianiem, czasem z nim godzinę leżałam zanim zasnął...bunty są do tej pory ale już mniejsze...pewnie szykuje się na bunt dwulatka �

2024-01-11 22:17

Nie wiem szczerze czy się uspokoiło. Chyba zależy od regionu. U nas zakaz odwiedzin w szpitalach od listopada mniej więcej, maseczki w niektórych miejscach też obowiązują.

2024-01-10 14:05

Teraz chyba się uspokoiło z tymi testami. Ja raz miałam zrobiony ,ale to lekarka jakaś nadzwyczajnie przewrażliwiona. W ogóle nie miałam objawów grypopodobnych ,a przez powiększone węzły chłonne od razu skróciła wizytę i wysłała mnie na test. W ten dzień szłam do pracy i trochę mi to potem pokomplikowało bo nałożyli mi jednodniową kwarantannę pomimo negatywnego wyniku. Najgorsze było to ,że przede mną długo w izolatce siedziała kobieta z pozytywnym wynikiem i ja po niej musiałam tam wejść na test. Minęły ani 2 dni i też byłam chora ,ale nie wiem czy na covid, bo nie powtarzali testu. 

Maseczek już dawno nigdzie nie widziałam na szczęście :) I nie wiem czy się coś zmieniło. Ale ograniczyli w szpitalu odwiedziny .

2024-01-04 19:56

U nas nie ma takich informacji póki co 

2023-12-31 16:42

U nas jeszcze nigdzie nie ma. Mam zawsze w aucie ale muszę też do torebki dać, lepiej mieć pod reka

2023-12-31 11:25

Ja wczoraj byłam na nocnej pomocy gdzie była informacja o maseczkach, dobrze że mama zapas w torbie😀potem odesłali nas na szpital i tam też maseczki   

2023-12-30 11:51

Myśmy też ani razu a gdy byliśmy chorzy to jakoś nie pomyślałam, by zrobić. Chociaż w domu mam kilka testów :)