Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Bunt, nerwy, histeria

Data utworzenia : 2023-08-23 23:54 | Ostatni komentarz 2024-02-28 18:08

paaliinka

2216 Odsłony
157 Komentarze

Hej, mój synek skończył ostatnio półtorą roczku i od tygodnia jest bardzo mocno nerwowy. Już jakiś  czas temu zaczął się buntować, stawiać na swoim, bić, klaść się z krzykiem na podłogę i wymuszać. Jednak jakoś sobie z tym poradziliśmy i stwierdziłam, że może to zęby plus np początek buntu dwulatka. Tym bardziej, że bardzo szybko się rozwija, jest dużym chłopcem i jest tak jakby bardziej do przodu w porównaniu z rówieśnikami. Teraz wszystko się nasiliło mamy aferę o najmniejszą głupotę albo czasem już naprawdę sam nie wie czego chce, rzuca rzeczami, bije, gryzie, szczypie, drapie, ucieka na spacerach ( a akurat na wyjściach nigdy nie było problemu) pieluchy zmienić nie można, ubrać się nie można, bo wszystko kończy się krzykiem i histerią.. wstaje bardzo rano przed 7 a kładzie się bardzo późno spać, bo koło 22-23 i w ciągu dnia ma jedną drzemkę 1,5 h. Jednocześnie chce być ciągle na rękach i jest taki jakby rozchwiany.. staram się byc ciagle spokojna i go uspokajać, przytulać bo moim zdaniem żadne naciski ani kary czy coś w tym stylu nie pomogą a pogorszą.. już nie mam siły i nie wiem jak zmienić ten stan.. jakieś rady? podobne zachowania u waszych maluchów? Z góry dziękuje i pozdrawiam Was serdecznie :)

2023-10-16 01:49

U nas ta metoda oglądania też się sprawdza :) syn na szczęście jeszcze siedzi w wózku sklepowym więc ma ten luksus 

2023-10-15 17:21

U mnie córki chodziły bez wózka po roku jak zaczęły chodzić :) Wtedy wyprawa do sklepu to pół dnia :D a jak jeszcze zapomniałam coś kupić to w ogóle :D 

A w większych sklepach gdzie zabawki to zawsze pozwalałam im oglądać ,bo jak nie pozwoliłam to był cyrk:) A jak mogą pooglądać to wtedy nie marudzą ,że chcą kupić.

2023-10-15 17:11

oj tak... z torbami z pewnością :D a w domu pełno gratów :D 

2023-10-15 15:27

Oj mialam ten problem z pierwszym dzieckiem 

2023-10-13 20:28

Mi jest ciezko z zakupami bo mala nie chce jezdzic w wozku a bez wozka to co najwyzej piekarnia;D i to też jak nie ma kolejki;D

2023-10-13 12:47

No nie bo pójdzie się z torbami ahhaha

2023-10-11 13:26

Trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie, wiadomo nie możemy też za każdym razem wszystkiego kupować 

2023-10-11 11:45

Ja często zabieram ich. Także już wiedzą co i jak i nie robią scen. Zawsze inne osoby się uśmiechają jak mówią "mamo, kupimy ta zabawkę jak będzie promocja" :D