Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

ABC pielęgnacji uszu dziecka

Data utworzenia : 2015-09-01 14:09 | Ostatni komentarz 2016-06-07 12:43

Redakcja LOVI

9944 Odsłony
99 Komentarze

Pielęgnacja uszu niemowlaka i małego dziecka może sprawiać rodzicom kłopoty. Szczególnie gdy z różnych stron słyszą rady – czasami sprzeczne – co robić wolno, a czego pod żadnym pozorem nie. Rozwiewamy wątpliwości na temat mycia i czyszczenia uszu dziecka.

2015-11-12 12:45

Mi to najbardzej było wstyd jak musiałam na badanie uszu jechać, wtedy się zastanawiałam czy tego wszystkiego nie wyczyścić :) ale babka nawet nie zajrzała tylko od razu to urządzenie przystawiła. jaka ulga, może nie widziała tego syfu :)

2015-11-12 11:27

Też stosuje higienę uszu na tyle na ile to możliwe ale po kapaniu zazwyczaj na drugi dzień widać miodek że wypłynie :/ heh wiem że to swego rodzaju ochrona ale nie wygląda to ładnie i ktoś może pomyśleć że nie robimy z tym nic. A z głębi nie bardzo idze to wyczyścić jedynie właśnie delikatnie palcem przy kąpieli tyle że uszy są jeszcze malutkie.

2015-11-12 10:19

Aga ja używam tylko patyczków żeby z zewnatrz wyczyścić a w srodku to niech samo wypada i na razie się sprawdza, palcem myję podczas kąpieli :)

2015-11-11 22:12

Też myślałam o tym sprayu kiedyś ale zrezygnowałam czuli dobrze że nie kupiłam :) Niektóre mamy się boją czyścić patyczkiem uszu. My mieliśmy te patyczki dla dzieci i normalnie delikatnie czyścimy uczy nikt nie mówi o głębokim wierceniu przecież nim tam.

2015-11-11 20:32

Ja uszy dziecka od zawsze czyściłam zwykłymi patyczkami do uszu, nawet jak synek był maleńki. Robiłam to bardzo delikatnie. Namaczałam patyczek oliwką i czyściłam małżowiny. Do środka patyczka nigdy nie wkładałam i nie wkładam. Kupiłam nawet kiedyś spray do czyszczenia uszek od 3 miesiąca życia, ale tak naprawdę za wiele nie różniła nie od oliwki, więc pozostałam przy oliwce.

2015-11-11 12:54

Robiłam wszystko tak jak tutaj napisano. Uszka delikatnie myte, czyszczenie tylko tego co na zewnątrz woskowina się wydostała. Przy zapaleniu ucha nie miał synek mytej głowy, jedynie twarz była przecierana za pomocą ręczniczka i mydełka, ale było to bardzo ostre zapalenie ucha i synek nie dał się dotknąć w tych okolicach. Obecnie synek ma dren w uchu, w związku z zapaleniem ucha, więc na razie nie wolno ucha zamoczyć, ale laryngolog powiedziała, żeby wacik w uszko włożyć, który będzie nasączony parafiną lub oliwką. A co do czapeczek, w domu synek nie nosił, bo ciepło, a na zewnątrz zależnie od pogody. Jest czas, że z gołą głową chodzi. W pały na jakieś delikatne nakrycie głowy. Staramy się by dziecko nie było przegrzane. Chociaż czasem babcie marudzą, że zbyt lekko dziecko ubrane... i czemu nie ma czapki na uszach...

2015-10-04 21:18

Ja również myłam uszka naszej Kasi pd samego początku i nic złego się nie stało Czapeczki, czy opaskę zawsze mam w wózku i w razie potrzeby zakładamy.

2015-09-19 22:00

Dzięki za artykuł , bardzo przydatny :)