Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Ubieramy niemowlaka

Data utworzenia : 2014-04-02 10:59 | Ostatni komentarz 2015-03-15 18:35

Redakcja LOVI

11367 Odsłony
42 Komentarze

Niemowlęta i małe dzieci mają jeszcze słabo wykształcone mechanizmy termoregulacji. Te najmłodsze nie poskarżą się, że im zimno bądź za ciepło. Wbrew pozorom dostosowanie ubioru dziecka do temperatury powietrza i pogody jest trudną sztuką, szczególnie dla niedoświadczonych rodziców. Przeczytaj, podpowiadamy, jak to zrobić. Dzięki wprowadzeniu tych zasad zmniejszysz ryzyko zachorowania a Twoje dziecko będzie się czuło komfortowo.

2015-03-08 08:53

Też nie raz miałam taką sytuację, że zdawało mi się , że za ciepło ubrałam moja małą bo jak wyciągałam ją z wózka to była spocona. Pogoda faktycznie nie ułatwia nam zadanie. Też codziennie wietrzę mieszkanie, wychodze z mała na spacery, staram się robić to codziennie, chyba, że jest naprawdę bardzo zimno to dajemy sobie spokój

2015-03-07 20:18

Justyna,masz rację. Pogoda taka jak teraz jest bardzo zdradliwa. Dzisiaj np,byliśmy z córcia dwa razy na spacerze,zawsze będąc na dworze sprawdzam jej karczek czy jej nie jest zimno, ta metoda nigdy jeszcze mnie nie zawiodła. Pokój wietrzymy codziennie.

2015-03-07 16:11

Justyna zgodzę się z Tobą. Ten okres jest najbardziej zdradliwy . W tym okresie trzeba szczególnie zadbać o odpowiednie ubranie na dwór tak aby nie przegrzewać dziecka ale też tak ubrać aby nie zmarzło. Ja również mam termometr w pokoju połączony z termometrem zamieszczonym na parapecie za oknem. Taki elektryczny który wskazuje zarówno temperaturę w pomieszczeniu jak i na zewnątrz. Dobrze jest wietrzyć pokój w którym śpi i przebywa dziecko. Też często wietrze, szczególnie przed spaniem.

2015-03-07 13:32

Wiecie co, a ja uważam, że najgorsza pogoda to jest taka, jaką mamy teraz, bo nie wiadomo czy to już przedwiośnie, czy jeszcze zima. Wachania temperatur, nie wiadomo, jak się ubrać, a dodatkowo z racji tego, że zimy u nas nie było w tym roku to nie wszystkie bakterie się wymroziły i wirusy szaleją, bo ciepło na dworze.

2015-03-06 21:01

czasami dzieci łapią katar właśnie jak są przegrzewane. najgorsza jest szybka zmiana temperatury. czyli jak jest bardzo ubrane a w pokoju jest 20 stopni i potem szybko się nagrzewa i jest 25 a potem spada z powrotem do 20. wtedy dziecko lubi się spocic i przeziębic i złapać katar. ważne jest własnie to by pilnować temperatury w mieszkaniu by utrzymywała się mniej więcej na tym samym poziomie i by dziecko sie przyzwyczaiło.

2015-03-06 20:55

Ja na początku musiałam dobrze obtulać dzieciaki ponieważ były wcześniakami i miałam zalecenia takie. Ważne było by w tym początkowym okresie nie traciły energii na ogrzewanie ciała. Jak tylko uzyskały wagę 3 kg przestałam tak bardzo ich obtulać. Też wolę nie przegrzewać ale ta pogoda jest taka zmienna, że czasami nie wiadomo jak ubrać. Niestety mimo wszelkich starań dzieciaki teraz załapały katar.

2015-03-06 15:29

Ja staram się nie przegrzewać synka, dlatego zaopatrzyłam się w termometr, aby sprawdzać temperaturę w pokoju synka. Regularnie też wietrzę w domu, zamykam drzwi od pokoju synka i przenoszę go do salonu. Kaloryfer mam zazwyczaj ustawiony na 4, nigdy na maksimum i ten stopień jest odpowiedni. Co do objawów wychłodzenia to możemy dołączyć jeszcze kochanie i zimne nóżki lub rączki i wtedy zazwyczaj synek ma zimny kark. Kark jest idealnym miejscem do sprawdzenia czy dziecku jest zimno, czy za ciepło. Dodatkowo zaopatrzyłam się w "grzejniczek"/farelkę, który ma też funkcję chłodzenia. Zakupiłam go na wypadek ostrej zimy, bo podczas kąpieli nie wychłodzić za bardzo synka i by w pokoju było ciepło, latem fajnie sprawdza się do chłodzenia.

2015-03-05 18:12

Ja też sprawdzam na karku. Bo czasem ma kark gorący a rączki zimne.. Na początku miałam problem,bo patrzyłam na rączki dopóki nie zauważyłam,że dziecko się poci od mojego ubierania.. Lepiej np. na dwór dziecko ubrać lżej niż je przegrzać... Ja sama wolę jak mi jest chlodniej niż gorąco do tego stopnia,że się zalewam potem..