Pożegnanie ze smokiem

MałaZołza chciałabym zobaczyć to zdziwienie na jego twarzy:D

Hahaha Ewcia wywęszyła;)

Kurde moje dziecko to taki ma węch co do czekolady ;) polozylam na lodówce Milkę na gwiazdę zeby do paczki dołożyć dla bratanków i dla niej i nie widać jej było a ona mówi że wszedzie widzi i czuję czekoladę na lodówce w szafce ;) a w szafce chowałam jeszcze inne słodycze ma nosa takiego jak do słodyczy a dodam że słodycze chowam zawsze gdzie indziej ;) jak.pamietacie to i w garnkach bywały batony;)

A mi mąż kupił ostatnio nutellę... I nie wiem skąd ale syn później mu powiedział "tata daj mi tej czekoladki ale tak na łyżeczce, jedną!" Bo on sobie teraz na paluszkach liczy i pokazał, że jedna łyżeczka ma być. Skąd mu się ta łyżeczka wzięła? Musiał widzieć jak mama zajada :D No i mąż wziął słoik i zdziwiony, że już otwarte :D haha ani pół godziny nie minęło odkąd ją do domu przyniósł. No ale chyba mi jej nie kupił po to, żebym miała na co patrzeć :D

O cholender jeszcze tłusty czwartek to może lepiej właśnie po tłustym czwartu;) 

Ja jak robilam  detoks cukrowy od lata to właśnie na tłusty czwartek się pokusilam o kilka paczkow I zjadlam jednego po drugim i też tak smakowały inaczej a ja już w ciazy bylam ;) potem wyszło ze w ciazy jestem ;)

Maziulek też bym chciała mieć taką silną wolę, ale moja jest słaba niestety:(

hahah ja od nowego roku też robię detoks cukrowy :D często tak robię do tłustego czwartku :)

Idziemka ja ostatnio chcialam się dobrać do nutelli biorę słoik a tam tylko dno widac ;) 

Aniska ja jak się najadłam nutelą to już na dobry rok mi wystarczy:D