Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Pożegnanie ze smokiem

Data utworzenia : 2021-02-25 15:24 | Ostatni komentarz 2024-08-03 21:18

Konto usunięte

13572 Odsłony
840 Komentarze

Hej, chciałabym dowiedzieć  się jakie macie/znacie sposoby na pożegnanie się ze smokiem? 

W lipcu córcia kończy 2 latka i do tego czasu chciałabym aby pożegnała się ze smoczkiem, dodam, że tylko z Nim uspypia, nie bawi się z nim, na spacerach też nie ma smoka tylko chwile przy usypianiu- całą noc śpi bez.

Synek sam smoka zostawił w wieku 2 latek, także za bardzo nie wiem jak się pozbyć tego delikwenta :D 

2024-07-07 12:30

Doskonale powiedziane Leo , to musiałby być całkiem normalny moment .mąż widział filmiki na pożegnanie dziecka że smoczkiem. Przyczepiano balonik z helem do smoczka i jak dziecko było gotowe, to wypuszczało balonik mówiąc 'paa' . Też trzeba dać dziecku wybór, aby nie była to traumatyczna dla niego chwila

2024-07-07 12:16

Najlepiej wybrać moment w którym nie będzie się działo nic stresującego, bo przy chorobie albo kiedy następują jakieś duże zmiany w życiu dziecka to rzeczywiście nie ma co dokładać odsmoczkowania. I myślę, że też ważna jest konsekwencja. Znajoma próbowała odsmoczkowac dziecko. Niby się udało, ale pojawiła się u niego agresja i jak dostał smoczka z powrotem tak już teraz nie może się bez niego rozstać.

2024-07-07 02:08

Z córką było ciężko. Gdy już powoli pogodziła się z brakiem to zachorowała na zapalenie oskrzeli i tak biedna się męczyła, że jej dałam smoka.. 

 

Walczyliśmy ze smokiem długo az w końcu przyszedł dzień, że zaakceptowała , że już go nie potrzebuje. Miała ponad 2 lata

2024-07-03 08:44

Umnie po prostu dziewczyny rozgryzly smoczek i go już nie chciały, a ja im powiedziałam że nie kupię więcej. Więc wzięły i wyrzuciły smoczek i tak się to skończyło 

2024-06-24 16:06

U mnie kuzynka ma 10dni młodsza córkę i ona strasznie porównuje jak powiedziałam że mój już stoi to tamta już prawie chodziła albo jak mojemu ząb wyszedł to jej córka miała już dwa. Nie widujemy się często ale to wszystko takie na siłę pokazywanie że jej córka ,,lepsza,,. Kuzynka ma fioła na punkcie czystości, u nich nie ma żadnych zabawek w domu panuje wręcz sterylność a ona non stop jest z dzieckiem poza domem żeby tylko w domu nie nabrudzic. U mnie salon wygląda jak wielki plac zabaw wszędzie zabawki i powiem wam że różnica w rozwoju jest ogromna mój jej w stanie zająć się byle czym i wszystko go interesuje. Byliśmy u babci i była też kuzynka z małą babcia jak to babcia dała im jakieś zamykane pojemniczki, siedzieliśmy na kocu na trawie wiem mój zaraz pudełko otworzył i ręką pokazuje że nic tam nie ma więc dałam mu kamyczek i sobie wrzucał, zamykał później otwierał a tamta nie miała pojęcia w ogóle co z tym zrobić. Powiem wam że na tym przykładzie widzę jak zabawki rozwijają dzieci, w końcu po coś je ktoś wymyślił więc dajcie się dzieciom bawić wszystkim( no w granicach rozsądku;)) 

2024-06-23 23:45

U nas tez tak jest. Mimo wszystko jest takie porównywanie a Twój już umie to a mój jeszcze nie umie.

Ostatnio byłam u koleżanki i mój syn zawołał, że chce siku to ona od razu powiedziała, że ona nie umie swojego odpieluchowac a jest miesiąc młodszy. 

Więc to takie porównywanie to samo wychodzi, nie ma u nas wśród koleżanek czegoś takiego aby któraś mówiła "moje lepsze bo już umie to czy tamto" raczej bardziej zauważamy czego jeszcze nie umie w porównaniu do tego drugiego.

2024-06-20 17:04

Leo i Lea i teraz na tym się łapie. Mogą siostra ma córkę 3 tygodnie starszą od córki. Widzę,że porównujemy obie ,ale bardziej objawowo czy już coś potrafi ktueas z naszych dziewczyn . Chyba bardziej sprawdzany czy rozwojowo jest okej u dziewczyn, ale na bank  jak będą starsze to będziemy porównywać w innych kryteriach 

2024-06-20 13:20

Ja tak miałam ze starszą córką. Między nią, a córką mojej przyjaciółki są tylko 2 dni różnicy;). Teraz są już duże, ale jak były malutkie to chcąc nie chcąc, jak się spotykałyśmy, a one bawiły się razem na macie to się na nie patrzyło i porównywało, tak po prostu;).