Pożegnanie ze smokiem

No nie mają lekko w tych szkołach, patrząc jeszcze na to co się dzieje, ile teraz dziwnych dopalaczy itd. Dzieciaki jakby rozpuszczone bardziej. Nagadają takiej nauczycielce, psychicznie wykończą itd. 

Dobrze, że jest ten urlop dla poratowania zdrowia ale też już od kilku lat trudniejszy do wzięcia no i przysługuje chyba raz na 15 lat.

Czas pokaże;) Ja dzisiaj dzwoniłam do przedszkola żeby upewnić się,  że syn faktycznie został przyjęty. Pani z sekretariatu poinformowała mnie , że jeszcze nie ma listy dzieci i może w tym tygodniu zostanie wywieszona na drzwiach ;) a mi głupio było dzwonić bo wydawało się,  że to dość późno na takie pytania he 

Mnie dopiero czekają zebrania i mam nadzieje ze będą tylko zebrania bez indywidualnego stawiania się u nauczyciela/dyrektora haha 

Ja bym sie nie nadaeala do pracy z tak duza liczba dzieci ;) a to ze z rodzicami sie musza użerać;) ja po zebraniach i kombibacjach 3 klasowej czasami mam dosyc;) a co dopiero nauczyciele;D

Teraz to nauczyciele chyba bardziej muszą się niestety z rodzicami użerać, niż z dziećmi, niestety. Niestety ten zawód z naszym kraju jest mało doceniany, a to przecież są ludzie, który mają bardzo duży wpływ na nasze dzieci.

O kurczę no to rzeczywiście ciekawie jest hehe 

a co do zawodu nauczyciel zgodzę się nie jest to łatwe tym bardziej nigdy nie wiadomo na jaka klasę się trafi :) ale to tez idzie w druga stronę nigdy nie wiadomo na jakiego nauczyciela się trafi i tez nie raz przez takich dzieci problemy miały 

Kiedys nauczycielka brata musiała wziąć wolne i poszła do specjalisty bo psychocznie nie wytrzymywała z jego klasa.. zawód nauczyciela wcale nie jest taki łatwy ;)

Pozamykali wszystkich w domu to i wyobraźnie i chatek dzieci sobie rozbudowały hehe