Pożegnanie ze smokiem

Lekarz mówiła, że każde dziecko musi odchorować chodząc do zlobka żeby nabrać odporności.  W przedszkolu powinno być już lepiej.

Ja niedługo będę wracała do pracy i powiem wam ze srednio się cieszę przez to co słyszę co się tam dzieje.. No ale zobaczymy jak będzie źle zawsze można zmienić na coś innego ale tutaj chociaż wiem ze znają moja sytuacje i będzie mi łatwiej iść np na chorobowe jak synek zachoruje a wiadomo jak to jest przy żłobku już pani detektor uprzedzała ze miga być choroby 

Tak to jest najważniejsze ❤️ nieststy nie każdy pracuje w tym czym lubi 🤪

Najgorsze jest moim zdaniem jednak to jak państwo nie docenia nauczycieli. Za tak ważną rolę w społeczeństwie i bądź co bądź trudna psychicznie prace powinno się lepiej płacić :(.

Halmanowa dobrze mówisz. Ważne żeby lubić swoją pracę to wtedy te przeciwności idzie jakoś znieść

Jako nauczyciel mogę powiedzieć, że nie jest łatwo, ale jak ktoś lubi to, co robi, pracuje z powołania, to łatwiej jest stawiać czoła wyzwaniom. A tych wyzwań jest mnóstwo - dzieci, rodzice, współpracownicy, dokumentacja. Ja lubię swoją pracę, chociaż bywają gorsze dni, kiedy mam dość, ale szybko mijają na szczęście. Zwłaszcza jak pomyślę, że miałabym pracować w sklepie czy w korporacji... to zupełnie nie moja bajka.

Ja to nigdy nauczyciela nie zazdrościłam bo to ciężka praca, dzieci są naprawdę różne i praca z nimi nie należy do łatwych

Oj to prawda teraz mlodsze dzieciaki potrafią nieźle się odezwać/odpyskowac