Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Czy mówienie do dziecka zdrobnieniami i mowienie „A cio tam maś" zamiast "A co tam masz" ma wpływ na mowe?

Data utworzenia : 2014-06-01 13:54 | Ostatni komentarz 2022-03-23 13:50

Konto usunięte

23080 Odsłony
340 Komentarze

Witam, mam ogromny problem ponieważ moja teściowa mówi do dzieci właśnie w ten sposób.. Oczekuję dziecka i już wiem, że z naszym Maleństwem będzie tak samo. Wiele osób zwracało Jej delikatnie uwagę, ale bez skutku. Czy takie zwracanie się do dziecka ma negatywny wpływ na późniejsza wymowę słów u dziecka?

2021-11-19 00:41

W ciąży często mamy wahania nastroju i gorsze dni poprzez złe  samopoczucie.  Nie ma coś od przejmować to minie natomiast musimy uważać na maluszki,bo one to wszystko wyczuwają. Odkąd jestem mamą wszystko się zmieniło i moja cierpliwość każdego dnia jest wystawiana na próbę. Jednak mimo często wielu nerwów i stresujących dość sytuacji staram się być opanowana. Siadam z synem na łóżku lub jego dywaniku i tłumacze mu dużo. Mówię,że musi uważać na siebie jeśli coś robi i widzę,że może się mu coś stać. Często po prostu rozmawiam z nim przed snem... Znaczy ja mówi,ale wydaje się mi,że dużo rozumie. Często jak coś się stanie sam do mnie przychodzi tuli się i mówi często po swojemu ,a ja mówię mu,że tak i musi być ostrożny dla mamusi ,bo się martwię. Wydaje się mi,że czasem tłumaczenie najprostszych rzeczy kilkanaście razy dziennie przynosi efekt i dziecko z czasem rozumie coraz więcej i samo widzi już co jest bezpieczne, a co nie. Natomiast zanim to nastąpi to my mamy próby cierpliwości i odkrywamy swoje moce i słabe strony. 

2021-11-17 17:24

A mam wrażenie że teraz jak jestem w ciąży i mam gorsze dni to córka tym bardziej wyprowadza mnie z równowagi 

2021-11-15 15:50

dokładnie dzieci najlepiej zweryfikuja nasza cieroliwosc;p

2021-11-15 14:37

Przy dzieciach chyba wiele z nas uczy się cierpliwości i dowiaduje się jak wiele jej mamy :D

2021-11-15 14:34

Oj czasami córka moja też z równowagi potrafi mnie wyprowadzić i już nie potrafię nie mam siły, ale mimo wszystko wiem że to jest małe stworzenie które nie rozumie i tylko tłumaczeniem zdołamy coś zmienić 

2021-11-15 13:10

Zazwyczaj jest podobnie jeśli chodzi o inne tematy ;)

2021-11-14 20:04

Aniska oj tak , jak zostałam matką to inaczej na to wszytsko patrzę;p

2021-11-14 16:15

Aniska  dokładnie. 

Ja tak samo kiedyś powtarzałam, że dałabym w dupę to by się dziecko nauczyło, jak widziałam takie rozwrzeszczane. A teraz swędzi mnie ręka czasem ale zagryzam zęby bo wiem, że nic dobrego to nie wniesie i po prostu dziecko ma taki etap, jemu też jest ciężko i trzeba mu pomóc to przejść. Choć czasem ręce opadają i brak już sił.