Brak smoka

U nas też smoczek jest przeznaczony na wyjątkowe sytuację. A ostatnio to już w ogóle staram się go dawać jak najmniej, bo zauważyłam, że za każdym razem jak dam smoczka to mały później zaczyna ssać kciuka. Tak jakby smoczek potęgował w nim odruch ssania.

Pierwsza córka do 2 roku nie rozstawała się ze smokiem. Syn zaś antysmok i butla - tylko pierś go interesowała :) było to nieco uciążliwe bo nawet do uspokojenia smoka nie chciał. Teraz najmłodsza ma smoka ale tylko w wyjątkowych sytuacjach - samochód, czekanie na cyca i uspokojenie. Zasypia tez czasami z nim, zwłaszcza na nocne spanie, gdy już wypije mleka aż nadto i nie wie czy spać czy dalej pić. Ale po zaśnięciu wypluwa 

Moja na początku wypluwała smoczek i go nie chciała. Zmieniałam na inny rodzaj i ten od samego początku jej przypasował. 

no Ciężko 

Właśnie tego  się boję, że i moja młoda tak długo może kciuka ciumkać ;( 

Mój brat też długo go ciumkał

Do 7 roku życia? Naprawdę?? Aż dziwne;)

O tak siostra mojego męża ssała palca do 7rz teraz się z tego śmiejemy ale długo to robiła. I jej syn ma teraz 4 lata i jak siedzi i ogląda np bajkę to od razu palec w buzi ale wpadła na pomysł żeby dawać mi w tedy jakieś chrupki, paluszki żeby się czymś zajął i jest coraz lepiej 

Ojej z tym palcem to słyszałam ze często problem