Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Sposób na przestawienie

Data utworzenia : 2023-06-09 14:06 | Ostatni komentarz 2024-08-02 23:24

DominiśkaiMartyśka

3991 Odsłony
228 Komentarze

Proszę o pomoc.

Moja Martyna skończyła kilka dni temu 5 miesięcy. Chciałam powoli przyzwyczajać ją do jedzenia MM z butelki, ale szło to bardzo ciężko, nie polubiła się z butelką, a na dodatek wyszło jej uczulenie. Pani doktor przepisała maść na sterydach na powstałe zaczerwienienia i mleko Bebilon dla alergików. Powiedziała, że w takim wypadku najlepiej będzie jak Małą odstawię od piersi i będę karmiła tylko tym mlekiem. Ale tak jak nie chciała jeść zwykłego mleka z butelki tak z tym jest jeszcze gorzej, płacze na dam widok butelki, a wsadzenie jej chociażby smoczka do buzi graniczy z cudem. Z butelki swego czasu nie chciała jeść nawet mojego odciągniętego pokarmu.

Co mam robić? Jakim sposobem przyzwyczaić dziecko do butelki kiedy tak bardzo jej nienawidzi wręcz:(? Proszę o pomoc, bo już wariuję ;(

2024-07-13 14:56

Oj tak, niektórym to przychodzi bardzo łatwo, naturalnie, a niektórzy muszą trochę poćwiczyć zanim wyluzują (ja tak miałam przy pierwszej córce, wieczny stres;))

2024-07-13 08:53

Anetka  , pierwsze  bobo  to jak wrzucić na luz :) 

My też dostaliśmy  od położnej na ostatniej wizycie Dyplom  dla Cudowych Rodziców,  powiedziała, że rzadko ma takich Rodziców.

Też nawet od doktorki prowadzącej córkę na rehabilitacji usłyszałam, że mam podejście oraz daję radę i zachowuje  się jakbym  już 3 odchowała ,bo już dużo matek widziała i ma porównanie, i ze ode mnie ta opieka3nad młodą idzie  naturalnie, nawet nie wiecie jak urosłam  wtedy  , dwa zdania a tak zrobiły mi kolejne  dni  ,że hej ! Chodziłam dumna jak paw :) 

2024-07-13 08:34 | Post edytowany:2024-07-13 08:36

Bardzo bardzo dobrze Anka. Jeśli przy położnej możesz wyluzować, to zaufaj co radzi. U nas rozwiała wszystkie nasze obawy kwitując, że za mocno chcemy.. a to trzeba tak, żeby się nie umęczyć , nie stresować. że jak my wyluzujemy , to nic nas nie zaskoczy. Ze to my mamy być zrelaksowani i spokojni.

I przede wszystkim utwierdzala nas w przekonaniu, że jesteśmy wspaniałymi rodzicami.. Ale aby zadbać o siebie..to sukces radosnych spokojnych maluszków 

2024-07-13 08:19

Ja mam fajną położną, doradzi a nie narzuci. Nie czuję się przy niej źle jakbym coś robiła złego.

2024-07-13 03:34

Z mężem pokazaliśmy butelki na zdjęciu cdl , które posiadaliśmy. Mówiła,że super że mamy kilka. Mąż wypatrzył w domu i przywiózł na kolejny dzień 

2024-07-12 23:26

Kurcze  fajnie  że położne nic Wam nie mowily  na temat butelek, u mnie był komentarz  do innej Mamy że takie maluch  a taka wielka butla... :/ 

2024-07-10 21:40

no ja ją lubię , ale moja położna coś krzywo na nie patrzyła nie wiem czemu :D jakoś inne mi polecała byle nie tą, ale mówiłam jej parę razy, że rózne używam to nie wina butli, że dziecko mało pije bo podaję mleko w trzech różnych butelkach i każda to inna marka

2024-07-10 11:31

Dlatego ja ta butelkę już spakowałam do szpitala.