Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Sposób na przestawienie

Data utworzenia : 2023-06-09 14:06 | Ostatni komentarz 2024-08-02 23:24

DominiśkaiMartyśka

3988 Odsłony
228 Komentarze

Proszę o pomoc.

Moja Martyna skończyła kilka dni temu 5 miesięcy. Chciałam powoli przyzwyczajać ją do jedzenia MM z butelki, ale szło to bardzo ciężko, nie polubiła się z butelką, a na dodatek wyszło jej uczulenie. Pani doktor przepisała maść na sterydach na powstałe zaczerwienienia i mleko Bebilon dla alergików. Powiedziała, że w takim wypadku najlepiej będzie jak Małą odstawię od piersi i będę karmiła tylko tym mlekiem. Ale tak jak nie chciała jeść zwykłego mleka z butelki tak z tym jest jeszcze gorzej, płacze na dam widok butelki, a wsadzenie jej chociażby smoczka do buzi graniczy z cudem. Z butelki swego czasu nie chciała jeść nawet mojego odciągniętego pokarmu.

Co mam robić? Jakim sposobem przyzwyczaić dziecko do butelki kiedy tak bardzo jej nienawidzi wręcz:(? Proszę o pomoc, bo już wariuję ;(

2024-07-30 22:34

Tyle  czasu  i zero  reakcji od strony  pediatry :/  MamonMalejMajki ,ja bym ciągle była na linii z przychodnią bądź Prosiła o skier do alergologa czy gastroenterologa

2024-07-26 10:53

To się biedna musiała namęczyć. Właśnie dlatego nie ma co opierać się na diagnozie jednego lekarza tylko warto konsultować dalej:(

2024-07-26 09:30

Mama Małej Majki musieliście się bardzo namęczyć przez te miesiące. Niestety lekarze często bagatelizują problemy i trzeba samemu dociekać i chodzić po specjalistach.

2024-07-19 13:42

Oh jej, strasznie mi przykro . Ciebie i maleństwo wiele to kosztowało. 

2024-07-18 16:10

I właśnie przez takich ludzi jak opisała Kargaw, lekarze też potrafią bagatelizować poważne przypadki. Nas traktowali jak dzieciaków, bo latamy z pierwszym dzieckiem. A moje dziecko w ciągu nocy wstawało po 14 razy. Co karmienie prężyło się i płakało... nic nie pomagało, aż ktoś się zlitował i po 7mscach ogarnął, że dziecko ma alergie pokarmową a nie kolkę, bo dopiero wyszły wykwity..

2024-07-14 20:58

Ja to wam powiem że ogólnie teraz większość młodych matek oczyta się internetow i myślą że są najmądrzejsze a z każdym byle zadrapaniem lecą do lekarza. Z moją pediatrą znam się już kilkanaście lat bo z córką też do niej chodziłam i kiedyś była taka sytuacja że zadzwoniła jakąś tam pani i sie pyta pielęgniarki czy pani doktor ja przyjmie z dzieckiem a ta wzięła telefon i mówi do kobiety a co się dzieje? Bo jak znowu jakąś pierdoła to pani nie przyjmę ale okazało się że dziecko miało gorączkę więc przyjęła i mówi mi że ta owa pani przyszła do niej z 2 miesięcznym dzieckiem bo miało na jednej stronie włosy całkowicie wytarte a na drugiej prawie w ogóle i ona wyczyta że to może być łysienie androgenowe ( tej nazwy chyba nie zapomnę do końca życia haha) i ta lekarka mi w tedy powiedziała że internet to jest jednak dla mądrych ludzi haha 

2024-07-14 14:43

Super trafić na taką położną. Nasza położna też była miła. Powiedziała mi, że super, że przy dużej żółtaczce i problemach z wagą udało nam się utrzymać kp. Z drugiej strony to była położna starej daty i zakazała mi jeść kapustę i smażone dania na święta :D i jak mówiłam po miesiącu, że mam wciąż szwy po szyciu to nawet nie obejrzała, tylko powiedziała żebym mocniej pociągnęła i sama sobie je wyciągnęła.

2024-07-13 15:32

Dyplom dla cudownych rodziców ,rety jakie to budujące musiało być ;) Inka nas wszystko też przeraża, ale jakoś tam idzie. Jak jedno panikuje, drugie uspokaja. I tak w kółko