Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Nutramigen/straszne ulewanie

Data utworzenia : 2020-03-07 14:47 | Ostatni komentarz 2020-05-30 00:27

malgonia3

7091 Odsłony
92 Komentarze

Dziewczyny, we wtorek byłam u pediatry z małym bo zaczął strasznie ulewać, dławić się i chlustać. Powiedziałam też, że na policzku ma od 5 tygodnia życia taką jakby kaszkę-szorstką  skórę. Zbadała go i zważyła i powiedziała że dobrze jest bo przybiera, a na alergika nie wygląda bo ma pod swoją opieką gorsze dzieci. Jednak dała nam na do spróbowania nutramigen lgg,  przez 3 dni kazała mieszać pół na pół z bebilonem, a po trzech dniach sam nutramigen. Po tygodniu mamy iść na kontrol, czyli w przyszły wtorek. Moja pani doktor nie zaznaczyła co mam dalej robić gdy mleko się skończy, czy wrócić do bebilonu czy kupić nutramigen. Więc wyszło tak że na własną rękę kupiłam nutramigen. Lecz dalej nie wiem co mam robić, gdyż kontrol we wtorek, a ja pierwszego dnia jak mieszalam pół na pół niechętnie wypił  ale wypił lecz przy odbijaniu chlusnął, drugie karmienie było już ładne, przy odbijaniu, przy zabawach, przy lezeniu na podlodze na klinie nie wylatywalo mu nic z buzi. Następnego dnia rano po nocnym spaniu, chlusnął kilka razy samą  wodą, i potem ulewało mu się przy zabawach, leżeniu, ćwiczeniach VOJTĄ , w nocy był marudny, jęczał i również ulewał bo był cały mokry. Mam wrażenie że jest coraz gorzej, ciężko mu odbić, przy odbiciu chlusta. Czy mam dalej dawać mu nutramigen, czy wrócić do bebilonu pronutra? Czy powinnam moze kupić nutriton i podawać z bebilonem, czy może bebilon ar? Już boję się cokolwiek robić żeby nie robić u niego większych  rewolucji. Policzek zrobil sie ladny nie ma sladu po tym  co mial. Dopiero 16 marca mamy umówioną wizytę u gastroenterologa. 

Podpowiedzcie co powinnam zrobić,  bo już się pogubiłam w tym wszystkim.

2020-03-16 23:26

MamaMalejMajki też żałuję że tak słuchałam i zmieniałam mleko. Ale wiem teraz że przy drugim będę mądrzejsza

2020-03-16 22:59

No wlasnie szkoda dziecka. Gdybym sie pd razu uparla zeby wypisała mi lekarka mleko dla alergika to nie byloby problemu. A tak kilka miesięcy płaczu i bezsennych dni i nocy. Teraz skonczyla 6 mscy. Probowalam podawac male ilosci produktów mlecznych i powracają suche placki na skorze.... a w aptece dzis mi powiedzieli ze nie ma w hurtowni naszego Nutramigenu.. mam nadzieje ze jednak się to zmieni. Mam mleka na miesiąc...

2020-03-16 09:55

Mama Małej Majki,no cóż tak bywa niestety.My wierząc lekarzom,położnym stosujemy się do ich rad co z czasem nie zawsze okazuje się dobrym rozwiązaniem :( Nie ty pierwsza i nie ostatnia.Najbardziej szkoda tych maluszków :(

2020-03-15 23:30

Zawsze napotykamy na jakieś "niespodzianki". Tak jak nie ma idealnego życia, tak nie ma też bezproblemowych dzieci. Najgorsze jest, kiedy dzieciaki się męczą, a my nie potrafimy im pomóc:-(

2020-03-14 21:43

Aneczka A mi właśnie co lekarz czy położna to kazali próbować inne mleka. I żałuję jak nie wiem że sluchałam. Mogłam wybrać mleko na podstawie składu i opinii innych mam a nie lekarzy czy położnych którzy często reklamują mleko bo dostają próbki.  Z drugiej strony mogłam od poczatku walczyć o mleko dla alergika po alergię na bmk podejrzewałam już od poczatku. Każdy jednak czekał na większą ilosc objawów o tak się męczyliśy w 3 miesiace, i my i dziecko 

2020-03-12 12:50

Czujne na pewno.W pamięci będziemy kojarzyć sytuację w której spotkały nas problemy.To pomoże w tym aby ponownie nie powtórzyć błędu.

2020-03-11 22:47

Moniczka wiem o tym ale raczej drugi raz tego samego błędu nie popełnimy i vedzmy bardziej czujne 

2020-03-11 11:15

Aneczka,tak się zdarza nie tylko świeżo upieczonym mamom.Ja mam dwoje i co? Myślisz,że zawsze wszystko wiem? Wcale tak nie jest.Tez popełniam błędy,to ludzka rzecz.Nawet jakbym miała 5 dzieci to podejrzewam,że też coś by mnie zaskoczyło.To ,że wierzymy i liczymy na pomoc ze strony lekarzy to też uważam za normalne.Przeciez po to się idzie do lekarza aby pomógł bo my nie wiemy, potrzebujemy pomocy,ufamy mu a nie raz okazuje się,że doktor też się pomylił.No cóż, życie....