Karmienie butelką (525 Wątki)
Długo zastanawialsm się czy taki wątek założyć bo mimo wszystko jest dość kontrowersyjny. Wiem że jest trochę mam które karmią mm bo nie udało im się piersią z różnych przyczyn i ze mną za pierwszym razem też tak było.
Ale interesuje mnie czy są tu na forum mamy które nie karmily piersią z wyboru albo te w ciąży które karmić nie zamierzają i mają odwagę powiedzieć o tym na forum. Jeśli są to jak radziły sobie z presją społeczna związana z kp.
Jeśli w otoczeniu macie kogoś bliskiego kto nie karmil z wyboru to też chętnie poczytam.
Proszę tylko o nie przekonywanie mnie tu jakie to kp jest super dla mamy i dziecka.
2020-08-26 00:09
JustaMama będzie dobrze jakoś odstawisz od piersi. Nie martw się na zapas ;)
2020-08-25 21:04
dzięki dziewczyny .
Susane starszak na szczęście nie jest zazdrosny przyzwyczaił się tez ze jak karmie to musi poczekać ale te karmienia są coraz krótsze. Czy planuje karmić dłużej ? Sama nie wiem bije się z myślami bo nigdy nie podobalo mu się karmienie większych dzieci boje się tez ze potem będzie ciezko odstawić ale na chwile obecna drastycznie nie zamierzam skończyć . Mam nadzieje ze hak córeczka zacznie jeść inne posiłki to samo się ograniczy i w którymś momencie odstawię . Ciezko mi powiedzieć kiedy teraz myske ze pewnie około 3 miesięcy .
warto wytrwać choć doskonale jestem w stanie zrozumiec jak się nie udaje u mnie niewiele brakowało
2020-08-25 20:33
kverve to już ogromne poświęcenie karmić mimo takiego bólu,i zmian brodawek.oby ci się udało.powodzenia
2020-08-25 16:52
Kverve życzę Ci powodzenia :)
2020-08-25 12:34
Ja też mam regularnie myśli że nie chcę dłużej KP, bardzo mnie bolą brodawki, krwawią, pojawiły się na nich zmiany luszczycowe :( Mały jakby się nie najadal co też demotywuje, ale walczę mimo, że dokarmiam go mm.
Justa gratuluję i mam nadzieję że u mnie po 3mz Henia będzie też lepiej :)
2020-08-22 23:40
JustaMama gratulacje wytrwałości i wali o KP ;) super że zmieniłaś do tego nastawienie i teraz masz z tego przyjemność
2020-08-22 17:01
JustaMama gratulacje wykonałaś kawał świetnej roboty :) ja też zawsze mówiłam, że karmie max pół roku i koniec, karmiłam 10 miesięcy i to córeczka podjęła decyzję, że już dość nie ja :) i nie powiem, trochę mi brakowało tego, że tylko ze mną miała taką niesamowitą więź podczas karmienia ale zastąpiły to buziaki i przytulanie :) życzę Ci oczywiście powodzenia w dalszym karmieniu :)
2020-08-22 16:05
justa bo kp to takie wciągające poniekąd....jak się zacznie to ciężko skończyć .Cudownie ze wytrzymałaś i karmisz piersia mimo poczatkowego braku entuzjazmu.oby tak dalej .ja juz karmię 12 miesięcy ale juz powoli chce przestawać.
