Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Nie CHCE karmić piersią

Data utworzenia : 2019-11-20 17:07 | Ostatni komentarz 2021-03-18 20:40

JustaMama

18107 Odsłony
183 Komentarze

Długo zastanawialsm się czy taki wątek założyć bo mimo wszystko jest dość kontrowersyjny. Wiem że jest trochę mam które karmią mm bo nie udało im się piersią z różnych przyczyn i ze mną za pierwszym razem też tak było. 

Ale interesuje mnie czy są tu na forum mamy które nie karmily piersią z wyboru albo te w ciąży które karmić nie zamierzają i mają odwagę powiedzieć o tym na forum. Jeśli są to jak radziły sobie z presją społeczna związana z kp. 

Jeśli w otoczeniu macie kogoś bliskiego kto nie karmil z wyboru to też chętnie poczytam. 

Proszę tylko o nie przekonywanie mnie tu jakie to kp jest super dla mamy i dziecka. 

2020-10-02 10:13

Znam kilka kobiet, które nie karmiły piersia z wyboru. Kierowały nimi różne sytuacje. Głównie jednak chodziło o dopasowanie własnej diety do malucha (skaza białkowa, alergie). 

Z moich obserwacji wynika, że często kobiety szybko się poddają. Dla mnie kp było ciężkie, uciążliwe i bolesne. Tylko dlatego ze otrzymałam odpowiednie wsparcie ze strony położnej utrzymało mnie i.pozytywnie nastawiło do karmienia. Czesto widze w kobietach to samo zniechęcenie co u mnie na poczatku. 

Nie oceniam.jednak kobiet ktore rezygnują z tego. To każdego indywidualna sprawa. Tak samo nie chciałabym być oceniana. Ja mam taki problem ze po porodzie wyskoczyl mi mocny trądzik. To kwestia hormonalna. Leczenie mogę podjąć dopiero po skończeniu kp. Zdecydowałam się jednak karmic. Niektórzy mogą oceniać moj wygląd i myslec sobie ze o siebie nie dbam. Wybralam jednak kp a własne leczenie odłożyłam na później. 

2020-10-01 20:04

Ojej to super oby wszędzie się tak zmieniło . Uważam ze mama powinna mieć wybór. Sama nie chcislsm kp (to ze karmie 7 miesięcy to inna historia) i nie chciałabym żeby ktoś mnie zmuszał albo komentował .  W dużej mierze wkasnie dksyego żenuje mnie nie zmuszał to karmie .
u mnie w szpitalu leżałam z kobieta która nie chcisls kp i ok dostawała mm tyle ze powiedzieli jej ze od nich nie dostanie tabletek na zatrzymanie laktacji .natomiar panie od laktacji traktowały ja jak powietrze i wyraźnie dawały do zrozumienia ze jest gorsza 

2020-10-01 18:43

W szpitalu w ktorym rodziłam jeszcze w zeszłym roku był ogromny nacisk na kp, położne wręcz wymuszały to na matkach. Ja od poczatku bylam nastawiona że będę karmić w ten sposób więc dla mnie nie był to problem, natomiast nie wiem jak sie czuły mamy które nie chciały podawać piersi. W tym roku jest jednak nieco inaczej, położna przywożąc dziecko pyta czy mama chce kp i wtedy pomaga pierwszy raz przystawić dziecko, jeśli mama ma inną wolę to podają mm i nikt nic nie komentuje.

2020-09-30 08:56

Jak jest teraz w szpitalach? Jak lezalam z chłopcami to jedna mama zadeklarowała że nie będzie karmić i zabieraly  dziecko na karmienie mm bez zbędnych komentarzy. Wiem że ona miała przetaczana  krew potem była już na normalnej sali ale nie chciała i już. 

2020-09-26 15:10

Nie masz się czym przejmować ja synka karmiłam miesiąc córkę udało się 3,5 mc jednak tak jak mówisz to nigdy nie było dla mnie przysparzało mi to więcej stresu a przyjemności żadnej. Nigdy nie wiedziałam czy dziecko się najadło miałam mało pokarmu. Karmienie piersią nie jest dla każdej i nie masz się czego wstydzić. Nie jesteś w niczym gorsza wręcz niekiedy mm wcale nie jest łatwiejsze.

2020-09-25 20:25

Mam dwie córeczki 4 latka i 5 mcy. Pierwsza karmiłam 3 miesiące, drugą 1 miesiąc.... przed każda z ciąż bylam gotowa, że będę karmić jak najdłużej... jednak za każdym razem się poddawałam, może złe to określiłma, uznawałam, ze to nie jest dla mnie.. męczyło mnie to, nie dawało frajdy, ból fizyczny rujnował cieszenie się z macierzyństwa. Presja społeczeństwa jest okropna, starałam się z nikim nie rozmawiać o żywieniu moich dziewczynek. Jak ktoś pytał jak karmię odpowiadałam ze karmie mlekiem ���

2020-09-18 19:38

Ja na początku miałam z tym ogromny problem tera w ogóle . Teraz jestem dumna ze się udało i zw wciąż karmie co nie znaczy ze wszędzie brzydko mówiąc wyciągam cyca i ”patrzcue wszyscy ja karmie „. Absolutnie . Staram się robic to dyskretnie gdzieś z boku w zacisznym miejscuy zawsze przysłonięta pieluszka 

2020-09-18 17:44

Ja do samego końca miałam dyskomfort karmiąc na dworze ale jak znalazłam zacisze z dala od ludzi nie raz na krawężniku to było spoko