Karmienie butelką (525 Wątki)
Moja 6 miesięczna córka nie daje rady wypić na raz 180 ml
Data utworzenia : 2022-07-04 10:30 | Ostatni komentarz 2022-09-13 16:45
Witajcie Mamy, czy Wasze dzieci też tak mają?
Moja 6 miesięczna córka pije 120 ml mleka modyfikowanego i więcej nie chce, a powinna 180 ml- je na raty bo za jakiś czas upomina się o kolejną porcje.
2022-07-23 10:06
2xh jak była noworodkiem to było łatwiej teraz to nawet nie przykładam głowy do poduszki bo zaraz wstaje;d
U nas ostatnio mleko troche mniej zjada, ale to zalęzy ile zje obiadku czy deserku jak zjadła wczoraj przecier z kaszą to na wieczór już tylko ze 30 mleka wypiła;) ale obiadek też pełny zjadła az w szoku byłam;) ale 650ml w ciągu dnia wypiła;)
2022-07-22 22:18
Moja córka ma 7 mc i pije 120 ml, tylko pije tak co 2-3 h. Nic się nie zmieniło odkąd wprowadziliśmy rozszerzanie diety. Po prostu niektóre dzieci piją mniej ale częściej i wydaje mi się, że nie ma w tym nic niepokojącego
2022-07-22 20:53
Asniska też odsypialam z małą a szczególnie że lubiłam spać to korzystałam :D
2022-07-21 14:15
Moja córka wstaje 3 razy w nocy na karmienie czasem 4, a jak się trafi że tylko 2 razy wstanie to już piersi pełne twarde.
2022-07-21 11:04
u mnie z budzikiem nie musiałam kombinować jakoś tak czuwałam bardziej cycki mnie budziły ze pora karmienia;) ale przyzam ze też odsypiałam troche w dzień razem z mała;)
2022-07-20 16:20
to ja miałam aplikację gdzie tylko klikala "karmienie" "sen" i miałam potem podgląd co ile co było, bo czasem człowiek już głupiał ile mineło czasu
2022-07-20 11:54
dwarazyH a to i też tak mowią, że jak dziecko śpi to rośnie i nie wiem skąd się to wzięło :D
no moja mało ważyła i spadała i też co 2.5h budzik, ale Mamaemmy miałam to samo, raz nie wstałam bo się budzila często więc budzik potem był niepotrzebny, a ona przespała chyba 6h ciągiem ja panika bo wiadomo tak piszesz wszystko mokre, piersi bolą, a ta śpi. Przez sen ją karmiłam bo dalej spała, a ja już nie umiałam wytrzymać z bólu
2022-07-19 21:50
Aniska ja też byłam w strachu jak pobierali małej krew, na szczęście pierwsze było z paluszka to jakoś przeszło, ale z żyły to nie mogłam na to patrzeć, ale pielęgniarka sobie nawet poradziła i obeszło się bez tragedi...