Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Karmienie butelką to nie przestępstwo!

Data utworzenia : 2013-01-15 15:54 | Ostatni komentarz 2021-11-26 23:23

P.Janik

20576 Odsłony
175 Komentarze

Pamiętam jak mój Kubuś na siłę był przystawiany do piersi. Moment gdy położna owinęła go pieluchą i przyduszała do mojego sutka utkwi mi w pamięci do końca życia... Pierwszy raz w życiu widziałam jak ktoś tak bardzo i rozpaczliwie płacze. Miałam mleko, nawet nadmiar. Ściekało mi po koszulce, tryskało na boki ale mały nie mógł go pić do 6 doby życia ze względu na badania. Gdy już lekarz mu pozwolił a ja cieszyłam się że mój synek zdrowieje zaczął się koszmar przystawiania. Nie chciał, nie potrafił nie wiem... Wiem, że płakałam i ja i on. Kupiłam laktator i odciągałam mu mleko które podawałam w butelce. Jednak i taka forma nie odpowiadała położnej.. Koszmar trwał aż do wyjścia ze szpitala. Później ja odciągałam, mały jadł z butelki i nikt już nie płakał. W drugim miesiącu życia odrzucił kompletnie moje mleko, wymiotował i nie chciał jeść. Mleko zrobiło się strasznie kwaśne po zapaleniu piersi które dostałam... Od tej pory pije mleko modyfikowane i nie rozwija się gorzej niż inne dzieci, wręcz przeciwnie. Nie czuje się przez to gorszą matką... Czy są tu kobiety które też borykały się z takimi problemami i takim podejściem położnych i społeczeństwa? Chciałam też zapytać eksperta czy kobieta w szpitalu musi zgadzać się na takie 'siłowe' nakłanianie dziecka do picia z piersi? Czy mleko odciągnięte i podawane w butelce traci na wartości?

2014-02-19 00:02

Sama karmila,m jedynie piersia, ale podzielam wasze zdanie dziewczyny, wcale nie jestescie "gorsze" od innych mam, to matka , czasami dziecko wybiera najlepsza dla was droge karmienia Znam jednak jedna dziewczyne, ktora rodzila rok temu i odrazu wiedzila ze bedzie karmic mieszanka i butelka, zgadnijscie czemu? hehhee powiedziala ze nie chce sopbie ograniczac zycia karmieniem piersia, ze chce byc niezalezna, ze chce moc sobie wpypic alkohol, piwko, winko,m drinlka, ze pali papierosy i ze z tego powodu bedzie karmic butla takiej matkiakurat nie rozumie, ktora nie ma problemow z laktacja, moze karmic ale sama nie chce i rezygnuje z wygody zero poswiecenia dla dziecka, licza sie tylko jej egoistyczne zachcianki;(

2014-02-18 20:42

moja mama też miała problemy z karmieniem i siostra także dlatego zaraz po wyjściu ze szpitala wspierały mnie i same mi kupiły mleko modyfikowane, podgrzewacz i butelki w razie konieczności żebym miała taką pomoc. Powiem Wam, że byłam oczywiście nastawiona co nie po co mi to, a później im dziękowałam

2014-02-17 19:56

Nie ma reguły że jeżeli dziecko jest karmione butelka to bedzie chorować. Znam dzieci, które są karmione w ten sposób, a są zdrowe, i znam dzieci karmione piersią, które chorują. Oczywiście, karmienie naturalne jest najlepsze dla dziecka, ale nigdzie nie jest napisane, ze matka, która karmi butelka jest zła matka. To.społeczeństwo czasami przesadza z krytka, a najbardziej to te osoby krytykują, które o karmieniu nie mają zielonego pojęcia.

2014-02-17 14:30

Tesciowym czy mamom ciężko przetłumaczyć pewne sprawy:)

2014-02-16 22:44

no mnie powiedziała teściowa" no bo Ty musisz mieć piekne piersi, a dobro dziecka się nie liczy" hmmm właśnie dla dobra dziecka to zrobiłam, bo 3 razy pobudzałam laktację i nie miałam jakoś dużo pokarmu, mały był głodny nie spał i płakał, jak mu wprowadziłam mm ładnie przesypiał całe noce, najadał się i wreszcie był szczęśliwy. I pewnie, że nie rozwija się gorzej niż inne dzieci. Moja koleżanka karmi piersią i ciagle maluch choruje, ciągle jakieś problemy z alergia i w ogóle ciagle lekarze, szpitale nie ma na to reguły.

2014-02-16 19:51

Oczywiście że nie i jeżeli mama podejmuje taka decyzje to jej decyzja, jej dziecko i nie nam jest ja potępiać tylko wspierać w wychowaniu i opiece nad maluszkiem . Ale wiem że często wygląda to inaczej i np. mama, teściowa maja jej to za złe. Uważam że dziecko karmione mm nie musi się gorzej rozwijać od tego karmionego piersią.

2013-04-03 22:41

żadna kobieta nie ma obowiązku karmienia piersią . nie ważne jakie sa tego powody, czy nie może , czy dziecko nie ssie, czy też zwyczajnie nie chce bo piersi nie kojarzą jje się z butelką i chce je mieć "do zabawy" a nie do karmienia. każda z nas ma prawo do tego jak wychowuje i karmi swoje dziecko. nie rozumiem jak można kazać mamie karmić piersią i patrzeć na nią z krzywa miną bo nie chce tego robić... ja sama karmiłam butelką mimo, że maluszek mógł jeść, a ja chciałam karmić i miałam nadmiar mleka. po prostu nie miał odruchu ssania bo był wcześniakiem i przez pierwsze prawie dwa tyg karmiłam go z butelki. i nikt nic nie mówił, a wręcz przeciwnie. położne i pediatrzy przychdzili z butelkami bebiko takimi 95 ml i dawali mi je co dnia w porze karmienia aby mały mógł jeść. i nikt mnie nie osądzał z czego bardzo się cieszę. jedyne co to nikt mi nie wierzył, że mały nie ma odruchu ssania i cały dzien śpi. dopiero jak przyszła pediatra i pokazała mi jak karmić i przystawiać i maluszek cały czas spał (nie pomagało pyrkanie go i burzenie) to mi uwierzyła, a tak to sądziła, że kłamie ...

2013-02-22 17:53

Też to dobrze pamiętam zwłaszcza że synka urodziłam jak miałam 19lat. Położna przychodziła i na siłę go przystawiała, a ja nie dość że nie miałam pokarmu to jeszcze nie miał za co chwycić :/ Od samego początku jadł mleko modyfikowane i dobrze się rozwija. Mój brat jak to moja mama mówi wyrósł na kawał faceta a też nie było mu dane pić mleka mamy.