7 mitów na temat karmienia mieszanką mleczną

Co ostatecznie zaniosła?  U nas w przedszkolu wszyscy przynoszą owoce i Musy jak ustalono przez wszystkich rodziców. 

Słodycze zawsze były, jako poczęstunek ale u tamtej dziewczynki nie spodobał mi się taki rzeczowy prezent. Moja córka zaraz wymyślała, co to ona nie przyniesie a miała urodziny po niej 

U nas każdy przynosi co chcę . Z reguły przynoszą prince polo , ale są też takie dzieci co mają paczuszki z paroma słodyczami . Jedni skromnie drudzy na bogato. Cukierki twarde też u nas się pojawiały, ale sporadycznie 

U nas panie od razu mowia, że miękkie mają być. 

Ostatnio jedna dziewczynka zamiast cukierków przyniosła do każdego dziecka portfelik. Córka zadowolona ale jednak każdy powinien to samo przynosić- symbolicznie coś słodkiego 

u mnie rodzice w przedszkolu czasem dają twarde dzieciom na urodziny co mi się nie podoba bo ja ogólnie takich nie kupuję bo się boję 

Twarde cukierki też mnie przerażają. A dziadkowie często nimi częstują dzieci. 

Córka bardzo późno dostała lizaka, twardych ciekeirkow unikam, w przedszkolu też preferowane są miękkie galaretki 

Tak haha dokładnie tak jest