Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1161 Wątki)

Szczęśliwe zakończenie

Data utworzenia : 2013-01-14 20:33 | Ostatni komentarz 2017-04-22 08:53

Redakcja LOVI

20822 Odsłony
172 Komentarze

Karmienie piersią to nie tylko sposób żywienia dziecka, ale także rodzaj intymnej relacji między dwojgiem bliskich sobie ludzi. Dlatego jej zakończenie budzi ogromne emocje - po obu stronach.

2017-03-12 09:11

Ja karmiłam tyle ile trwało macierzyńskie czyli córeczkę 6 miesięcy i bez problemów odstawiała pierś na rzecz butli a syna 14 miesięcy czyli roczne macierzyńskie i dwa miesiące urlopu i koniec bo wróciłam do pracy i nie było szans karmić go nadal ale też bez problemu odstawił pierś.

2017-03-11 11:37

Ja rowniez mam nadzieje ze bede karmila jak najdluzej :) Ale ciesze sie ze nie bede miala problemu z odtsawieniem :)

2017-03-10 21:30

Dagmari odstawienie dziecka od piersi bywa zarówno ciężkie dla matki jak i dziecka, czasem jest to wymuszone powrotem do pracy a czasem kolejną ciążą. Na pewno jest to trudna decyzja, ponieważ takiej bliskości może już nie być. Można owszem karmić w nocy, jeśli było to spowodowane powrotem do pracy. Sama chcę karmić minimum rok czasu a później czas pokaże:)

2017-03-10 19:53

Dagnari ale nocne czy tez wieczorne karmienia mogą zostać, nawet pomimo powrotu do pracy :) Rozmawiałam z laktacyjną o emocjach mamy podczas odstawiania i wyszlo na to, ze jeśli mamy same nie są pewne i przekonane o tym że calkowicie chca zakończyć kp, to jest to bardzo ciężkie i obarczone dużym poczuciem winy, nawet jeśli teoretycznie wiemy że tak trzeba. Wiele mam dkp z powodzeniem karmi będąc aktywnymi zawodowo :) Głowa do góry! Nadiali a nie myślałaś nad tym, by jakoś upamiętnić ten czas karmienia, tak jakby zakląć go w czymś i wtedy byloby Ci łatwiej? Moze być cos niematerialnego jak np napisanie listu do dziecka o tym jak wiele to dla Ciebie znaczyło i jak bylo ważne, albo cos bardziej materialnego jak np biżuteria z mleka? Może mając już istniejącą taką pamiątkę nie będzie Ci tak bardzo przykro?

2017-03-10 16:06

Rozumiem Cię Dagmari. Jak już się podejmie decyzję to trzeba w niej trwać i być stanowczym. Mi się zdarzają chwile zwątpienia. Jak sobie pomyślę, że to już nie wróci, nie powtórzy się więcej (z tym dzieckiem), to robi mi się smutno. To jest niewyobrażalna więź matki z dzieckiem. Ale szybko sobie przypominam po co to robię, dlaczego i wiem że to ten czas kiedy musimy się pożegnać karmieniem.

2017-03-10 15:05

Mam ogromne obawy odnośnie odstawiania ..... nawet nie chcę o tym myśleć,na początku byłam wykończona i zrezygnowana przez kp a teraz nie potrafię sobie wyobrazić dnia bez tej bliskości..... boję się powrotu do pracy przez to....:(

2017-03-10 14:59

Cyrkonia, NatkaF powiem wam, że ja byłam pewna że to nic trudnego :) ale nie jest łatwo. I myślę że im większe dziecko tym trudniej. Choć i są dzieci które same się odstawiają mimo że nawet matka nie chce jeszcze tego kończyć. Ja na razie stwierdzam, że początkowe problemy z karmieniem typu popękane brodawki, dziecko nie może złapać, nawał pokarmu to nic w porownaniu z odstawianiem.

2017-03-10 09:36

Silver probowalam juz wszystkiego. Niestety moj maly w nocy nie najada sie moim z piersi. Jesli mam sciagniete sporo i daje z butelki to jak najbardziej, ale piers mu nie odpowiada na noc. Moze juz sie przyzywczail. Ale na noc zawsze dostaje 120ml, nawet tego z piersi, zjada wszytko i pieknie spi. Wczoraj akurat dostal moje z butelki i spal od 21:30 do 7:10 :)