Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Szczęśliwe zakończenie

Data utworzenia : 2013-01-14 20:33 | Ostatni komentarz 2017-04-22 08:53

Redakcja LOVI

21027 Odsłony
172 Komentarze

Karmienie piersią to nie tylko sposób żywienia dziecka, ale także rodzaj intymnej relacji między dwojgiem bliskich sobie ludzi. Dlatego jej zakończenie budzi ogromne emocje - po obu stronach.

2017-04-07 17:55

Drogie mamy moje dziecko ma alergię, która objawia się swędzącymi plamami, przez co jestem na restrykcyjnej diecie eliminacyjnej. Córka skończyła rok i chciałabym zakończyć karmienie piersią, ponieważ chciałabym wrócić do normalnego trybu życia, Problem w tym, że nie wiem, jak to zrobić. :( Od początku zasypiała pijąc mleko z piersi, więc nie budziłam jej już, żeby w inny sposób ją usypiać. Po prostu przystawiona do nakarmienia (a nie do uspania), zasypiała. Teraz gdy w dzień nie chciałam jej dać piersi, to zanosiła się z płaczu i do tego bardzo drapała twarz i szyję, no bo gdy się poci, to te zmiany alergiczne się nasilają. Nie wiem, co zrobić. Czy któraś mama była w podobnej sytuacji? Mała nie toleruje też smoczka, ale z butelki potrafi pic

2017-03-26 19:36

magros jesteś bardzo związana z córka i rozumiem twoje obawy. Sama jak na razie karmię w nocy i córka często lubi się przyssać. Myślę, ze w razie czego nie miałabyś problemu jej zostawić bo córka w żłobku świetnie sobie radzi bez cycusia:) trochę więcej wiary w siebie i dziecko a zobaczysz będzie dobrze:)

2017-03-25 23:21

Zgadzam się z Tobą agn_kaw mam znajomą, która właśnie długo karmiła dziecko i mała usypiała tylko przy piersi. Niestety miała wyjazd w pracy obowiązkowy i dwudniowy. Bardzo się bała jak córka zaśnie bez cycusia i okazało się, że Mała nie miała z tym najmniejszego problemu. Zupełnie jakby tego nie zauważyła poprzytulała się do taty i poszła spać. Dzieci są właśnie bardzo mądre i potrafią przystosować się do nowej sytuacji. Wiedzą, że brak mamy wiąże się z brakiem cycusia. Jeśli chodzi o odstawienie również uważam, że jest to bardzo ciężkie zarówno dla mamy jak i dla dziecka. Nikt z tej dwójki nie ma łatwiej. Mama ma świadomość, że kończy się piękny etap w jej życiu który już się nie powtórzy a dziecko musi się przyzwyczaić do czegoś zupełnie nowego, obcego. Przecież w momencie kiedy decydujemy się na odstawienie od piersi dla dziecka jest to coś na prawdę nowego- przecież całe swoje życie zasypia tak, że ssie pierś a tutaj nagle tej piersi nie ma... Nie zna i też być może obawia się trochę tej sytuacji a musi nauczyć się nowych nawyków. Zdarza się, że na początku dzieci się buntują no ale tak jak napisałam całe ich życie schemat zasypiania wyglądał zupełnie inaczej.

2017-03-25 20:07

Magrod to identyczna sytuacja jak u nas widzę z ta potrzeba wieczornego i nocnego cyca . Wydaje mi się ze jeśli nawet cos niespodziewanego siw wydarzy, to córcia zrozumie ze nie ma mamy obok tak wiec nie ma i piersi i wystarczy przytulas na noc czy w nocy albo pomizianie w razie pobudki. Dzieciaki to cfane bestie ;))) Na spotkaniach dotyczących karmienia które organizowane są u nas w mieście właśnie bardzo dużo mam balo siw co będzie gdy one nie będą w stanie być w domu itd i okazywało sie w 95%przypadki, ze dzieciaki po prostu nie potrzebowaly piersi gdy przyszło co do czego ;) Dlatego ja wierzę w dzieciaki i to ze rozumieją swiat lepiej niż nam się to wydaje i w razie czego nie będzie to dla nich traumą. :)) A zrezygnować z potrzeby mamy, należy tylko wtedy gdy jest ona do tego albo zmuszona albo calkowicie pewna i przekonana o słuszności odstawienia.

2017-03-25 12:40

Dagmari, ja wróciłam do pracy i dalej karmię :) Nie chcę córci odstawiać jeszcze, bo tak jak wspomniała agn_kaw, nie czuję tego, nie czuję się gotowa, miałabym poczucie winy, że zabieram jej coś tak ważnego. jednak z drugiej strony też nie ukrywam, że jestem mocno uwiązana. Córka nie zaśnie bez wieczornej piersi. W nocy najlepiej uspokaja pierś i trochę sama sobie jestem winna, bo przyznam, że tak było mi wygodniej i zawsze to ja wstawałam do małej i dalej wstaję. Nie mam problemu z samym wstawaniem, bo gdy córa chodzi do żłobka to nawet dodatkowy czas dla nas, na bliskość. Ale strasznie się boję, że kiedyś może się coś wydarzyć, że będzie musiała zostać sama z tatą i martwię się, że bez piersi sobie nie poradzi. Choć pewnie to głównie w mojej głowie siedzi, bo wcześniej myślałam, że nie zaśnie na drzemkę bez piersi, a jednak bez problemu to się udaje i w żłobku i teraz już w domu. U nas najtrudniej będzie odstawić karmienie po kąpieli, bo do tego córcia jest najbardziej przyzwyczajona...

2017-03-14 17:30

A no wlasnie tak myslalam ze jakis czas temu bo kiedys byl taki krotki macierzynski, moja siostra miala jeszcze dawniej 5 miesiecy z tego co sie nie myle

2017-03-14 10:47

Pierwsze macierzyńskie miałam w 2012 od marca do sierpnia i wówczas było tylko pół roku a 2014 już było rok co mnie strasznie ucieszyło bo wolę siedzieć w domu z dziećmi ale życie jest takie że trzeba pracować. Teraz po porodzie i po macierzyńskim idę na wychowawcze i później się zobaczy czy wrócę do pracy czy może znajdę sobie inną gdzieś na miejscu.

2017-03-14 10:16

Gabilabi to kiedy bylas na 1 macirzynskim ?