Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

smoczek z piersi

Data utworzenia : 2013-08-16 21:39 | Ostatni komentarz 2016-09-03 21:24

karla

41308 Odsłony
62 Komentarze

Witam serdecznie! Proszę o pomoc! Mam dwu-miesięcznego synka. Waga urodzeniowa 2600 w chwili obecnej 5500. Karmię wyłącznie piersią. Mój problem polega na tym, że mały przez cały dzień "wisi na cycu". Nie je nawet co 2 godziny tylko cały czas ( łyknie kilka razy i śpi,jak chce go odłożyć płacz), najdłuższa przerwa bez cyca to chyba 40 min. Na spacer wózkiem nie mogę wyjść, bo płacz, w domu nic nie mogę zrobić, bo płacz. Kupiłam już 7 smoczków (również LOVI) i żaden nie podejdzie! Jedynie w nocy ma dłuższą przerwę 3-4 godz, a potem co 2 godz do 6 rano. Jestem już tą sytuacją zmęczona. Próbowałam za radą dać butelkę, nawet wypił MM i co z tego jak dalej był płacz za cycem ( a głos ma nieziemsko mocny). Chcę karmić piersią, ale nie mam momentami już siły. Jak nauczyć dziecko smoczka, albo intensywnego ssania, gdzie się naje i będzie zadowolony, a nie ciągle płacz i pierś ( bo niestety jest że pierś zrobiła się uspokajaczem). Proszę o poradę.

2013-08-20 13:57

B.kruszko a waszej małej kiedy przeszło-tzn. ile miała jak przestała na Tobie wisieć?? pytam tak z ciekawości!

2013-08-20 11:26

nasza malutka też kiedyś tak wisiała na pierś teraz ma 13 miesięcy i je już tylko raz dziennie myślę że z tego wyrośnie tak jak nasza

2013-08-20 11:21

Odpowiadając na Pani pytania: - urodził się w 37 tyg ciąży, miał 9 punktów (miał podsiniałe stopki), raz był owinięty pępowiną - na oddziale cały czas razem - np. jak się z nim kładę i uśnie na piersi, a ja się wymknę to 40 min, ale się co chwile rusza, jak szuka to znowu mu podłoże pierś, coś się napije i znowu na 15 min uśnie i tak w kółko, ale jak go podniosę do odbicia bo widzę, że mu źle to płacz straszny - staram się dawać długo jedną pierś, bo czytałam że mleczko wtedy bardziej wartościowe, ale on nawet pięciu minut nie possa tylko zasypia, i tak się nieraz dzieje, że mleko mi dalej leci a on się krztusi - generalnie to uspokaja się u mnie, inne ręce go parzą strasznie, a jak ma pierś w buzi to jest szczęśliwy - na smoczek reaguje odruchem wymiotnym - u nas w domu jest ciepło-mieszkamy na poddaszu wiec opatulenie nie wchodzi w grę -chuste właśnie pożyczyłam od koleżanki, muszę się nauczyć jej wiązać - kupiłam wczoraj nową butelkę Lovi, ale też mu zbytnio nie podeszła, darł się ile wlazło - wypił 30 (będe jeszcze próbować odciągać i uczyć butelki bo z domu nie wyjdę do końca macierzyńskiego) - dwa razy w ciągu ostatnich dwóch tygodni przespał 2 noce po 5 godzin, a potem już co 1,5 godz, bo nie łapie już głębokiego spania tylko jak cycuś mu wypada to zaczyna płakać, ( a dziś prawie nic nie spałam) - wieczorne usypianie wygląda tak: kąpiel ok 19, potem pierś ( w miedzy czasie odbijanie, noszenie, zmiana pieluszki - wszystkim tym czynnością towarzyszy ogromny płacz za cycem ) i pierś, pierś, zasypia ok 22, - w wózku nie ma opcji, wszyscy się dziwią że taka piękna pogoda a my nic nie spacerujemy generalnie tyle żali.....może go coś boli a ja taka nie potrafię tego nie widze ( na brzuszek dawałam mu espumisan, potem w aptece dali mi delicol -który się stosuje przy każdym karmieniu, a ja nie bardzo wiem jak go podawać, skoro on na piersi cały czas), umówiłam się dziś na prywatną wizytę do pediatry! zobaczymy co powie.... pozdrawiam

2013-08-19 23:57

Witam, Trafił się Pani rzeczywiście ssak nad ssaki:) Nie wątpię, że jest Pani sfrustrowana tym ciągłym wiszeniem na piersi. Niektóre dzieci rzeczywiście mają ogromną potrzebę bliskości i realizują ją przez ssanie piersi, co bywa trudne dla Mamy, która potrzebuje czasem również chwili dla siebie. Głodny to synek raczej nie jest sądząc z tempa przybierania na wadze. Czy okołoporodowo coś się działo? Jakieś oddzielenie od Pani, pobyt na innym oddziale? Czy cały czas w szpitalu byliście razem? A jak on zaśnie przy piersi i da mu Pani pospać ile chce, to ile przesypia nie przystawiając się na nowo? Czy dostaje jedną pierś np. przez jakiś określony czas, czy każde nawet krótkie przystawienie to zmiana piersi? Czy u Taty/Babci/kogokolwiek innego na rękach potrafi się uspokoić? Może niech Tata czy inna osoba spróbuje podać smoczek. Pomysł z pachnącą Mamą pieluszką można wypróbować, chociaż nie zawsze się sprawdza. Niektóre dzieci lubią być opatulone - można spróbować otulić dziecko kocykiem, czy chociaż flanelową pieluszką (w takie upały żeby nie przegrzać), nakarmić na leżąco na łóżku i potem próbować zostawić śpiące. Można próbować motać w chustę tkaną - nie wiem czy Pani takie widziała - dziecko jest wtedy blisko Mamy i można z nim spokojnie wyjść na spacer, a są Mamy, które z dzieckiem w chuście również sprzątają, piorą, jedzą posiłki itd.

2013-08-19 13:09

A ja dzisiaj tez slyszalam o wiezadelku... Maly sie denerwuje jak je, uzywam oslonek na piersi, zeby mu latwiej lecialo, ale i tak co troche musze zmieniać pozycje albo pierś, szybko usypia i szybko sie budzi i znowu do piersi a ja jestem zmeczona a chce karmic...

2013-08-19 10:58

Ze smoczkiem chyba na poczatku kazdy mial problem my również , i pewnie nie każdy bedzie po mojej stronie przez to co teraz napisze ale nie poddałam się i wkladałam mu smoczek niemalże bez przerwy i po kilku dniach meki mały ssał smoczek bez problemu tyle ze robilam to tylko doo uspokojenia go , gdy zasnał od razu smoczusia wyjmowałam i do teraz to robie (7msc ) mały spi wylacznie ze smoczkiem , gdy w nocy mu podam i zwyczajnie zasne to sam go wypluwa . mój maluch przez pierwszy msc wcąż tkwił przy mnie ... potem stwierdzilam ze tak nie może byc bliskosc bliskoscia milosci potrzebuje nie tylko mamy ale i taty , gdy tylko mną sie nacieszyl oddałam synka tacie i sama w tym czasie zajmowałam sie sobą, co chwile zagladalam do nich , całowałam ale to na tyle . Wszystko z czasem minie , Masz duzo mleczka ? masz mozliwosc sciagniecia do buteleczki ??

2013-08-19 08:29

Mi jeszcze się przypomniało, że jak miałam taki problem z Naszą Amelcią to wiele osób z otoczenia radziło mi położyć malutki termofor koło niej, żeby czuła ciepło i wtedy będzie myślała, że jestem obok niej. Nie sprawdzałam tej porady na sobie więc nie wiem jak się sprawdza, bo u mnie zadziałała pieluszka. Jeżeli chodzi o leżenie w wózku, no to może próbuj małymi kroczkami wkłada swojego synka na chwile do wózka i tak wydłużać jego pobyt tam. Nie wiem co mogę Ci jeszcze poradzi jak mi coś się przypomni lub coś usłyszę to dam znać, a Ty pisz jak sobie radzisz. Mam nadzieje, że przez to przebrniesz i nie przejmuj się nie jesteś w tym wszystkim sama! Pozdrawiamy.

2013-08-18 13:43

Tu dziewczyna miała podobny problem http://lovi.pl/pl/forum/4/636 może znajdziesz pomoc. Ja niestety nie pomogę bo nie miałam takiego problemu.