Karmienie piersią (1140 Wątki)
Poradźcie
Data utworzenia : 2023-04-09 20:33 | Ostatni komentarz 2023-07-01 09:15
Hej dziewczyny !
Nie mam pojęcia jak zacząć temat , pamietam jak pisałam post ze chce walczyć o kp i ciagle mam zapalenia piersi a dzięki wam słowach otuchy udało się ale droga nadal jest bardzo ciężka , młodszy syn w maju będzie miał rok . Ja przez ten czas kp przechodze właśnie 16 zapalenie piersi z tym ze teraz to mleko przy zapaleniu robi się lekko zielone i bardzo gęste i lepkie , bardzo ciężko go odciągnąć , do bólu to już chyba zdążyłam się przyzwyczaić , aby nie dostać tych zapaleń śpię ciagle w jednej pozycji i budzę się połamana aby tylko nie ucisnąć piersi gdzieś , trzymam w cieple bo jak tylko owieje to od nowa to samo . Syn nie umie żyć bez piersi i przez to tak ciężko jest mi go odstawić . Pisze tu o poradę bo z jedenej strony chce przestać karmić i zacząć cieszyć się razem z dziećmi wspólnymi chwilami i mieć więcej czasu dla nich niż tylko rozbijanie zastoi mleka w piersiach , a z drugiej strony ten mój mały ancymon tak się cieszy na mój widok i sam już sięga po pierś , przychodzi i tuli się .
Starszego krótko karmiłam i dlatego chciałam poczuć się jak to jest karmić dłużej ale chyba zaczynam wymiękać .
Moze tez ja mam problem emocjonalny ze nie będę mu już potrzebna jak przestane karmić :(
Mam ciagle anemię i niedożywienie i stad ciegle jestem przemęczona , co 1h w nocy karmienie , może on się nie najada . Ale dostaje i normalne posiłki z wyciągu dnia .
Rodzina od poczarku była anty na to abym karmiła i jak powiedzialam ze chyba chce przestać to było ze nareszcie , a wy mi podpowiecie szczerze i poradzicie czy kontynuować kp dalej i się męczyć i czy dziecko może mocno przeżyć odstawienie w tym wieku ?
Rozpisałam się troszkę ale potrzebuje wsparcia , bo i psychika moja dość mocno ucierpiała , myślałam ze jestem silna ale chyba do czasu , wiem użalam się trochę ale chyba tez potrzebuje się wygadać a nie mam komu :(
2023-05-04 14:17
Ja gin z tonic-iem lubiłam wypić albo wino. Jednak rzadko piłam.. ostatnio to nie pamiętam kiedy ale z 4 lata minęły;)
2023-05-03 21:08
Ja martini tez lubilam dawno nie pilam ;)
Potem były nalewki
2023-05-03 11:06
Odnośnie mohito to macie rację, bezalkoholowe prawie w tej samej cenie co z alkoholem. Ja odkryłam niedawno sprite o smaku mohito i dla mnie super opcja :) można wypić samo lub dolac ciut wódki i na letni wieczór extra :)
2023-05-03 09:08
Dla mnie jeszcze super drinkiem jest martini ze spritem :)
2023-05-03 06:49
Ja kiedyś nie lubiłam mohito , a teraz tak i może dlatego , że nie jest taki intensywny smak ;)
2023-05-02 18:54
Mohito pycha ,ale już daaaawno nie piłam :) Z mężem rok temu wybraliśmy się na pizzę i wzięłam sobie bezalkoholowe. Dość wysoka cena jak na bezalkoholowe bo 25 zł. I byłam pewna ,że musi być rewelacyjne ... A tu ledwo wody ,sam lód i mało smakowe ...miałam wrażenie ,że piję wodę kranową :D i tak mi zepsuli mohito :D
Mogli się bardziej postarać dając więcej limonki i cukru trzcinowego :D Tak żeby miało smak :)
2023-05-02 17:58
Ooo mohito pycha , tez lubię , narazie bezalkoholowe tylko ;)
2023-05-02 09:10
W lato to najbardziej uwielbiam dobrze zamrożone mohito :) - bez alkoholowe no chyba że nie prowadzę 😅