Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1137 Wątki)

Poradźcie

Data utworzenia : 2023-04-09 20:33 | Ostatni komentarz 2023-07-01 09:15

Valentina23

1978 Odsłony
191 Komentarze

Hej dziewczyny ! 
Nie  mam pojęcia jak zacząć temat , pamietam jak pisałam post ze chce walczyć o kp i ciagle mam zapalenia piersi a dzięki wam słowach otuchy udało się ale droga nadal jest bardzo ciężka , młodszy syn w maju będzie miał rok . Ja przez ten czas kp przechodze właśnie 16 zapalenie piersi z tym ze teraz to mleko przy zapaleniu robi się lekko zielone i bardzo gęste i lepkie , bardzo ciężko go odciągnąć , do bólu to już chyba zdążyłam się przyzwyczaić , aby nie dostać tych zapaleń śpię ciagle w jednej pozycji i budzę się połamana aby tylko nie ucisnąć piersi gdzieś , trzymam w cieple bo jak tylko owieje to od nowa to samo . Syn nie umie żyć bez piersi i przez to tak ciężko jest mi go odstawić . Pisze tu o poradę bo z jedenej strony chce przestać karmić i zacząć cieszyć się razem z dziećmi wspólnymi chwilami i mieć więcej czasu dla nich niż tylko rozbijanie zastoi  mleka w piersiach  , a z drugiej strony ten mój mały ancymon tak się cieszy na mój widok i sam już sięga po pierś , przychodzi i tuli się . 
Starszego krótko karmiłam i dlatego chciałam poczuć się jak to jest karmić dłużej ale chyba zaczynam wymiękać . 

Moze tez ja mam problem emocjonalny ze nie będę mu już potrzebna jak przestane karmić :( 

Mam ciagle anemię i niedożywienie i stad ciegle jestem przemęczona , co 1h w nocy karmienie , może on się nie najada . Ale dostaje i normalne posiłki z wyciągu dnia . 
Rodzina od poczarku była anty na to abym karmiła i jak powiedzialam ze chyba chce przestać to było ze nareszcie , a wy mi podpowiecie szczerze i poradzicie czy kontynuować kp dalej i się męczyć i czy dziecko może mocno przeżyć odstawienie w tym wieku ? 
Rozpisałam się troszkę ale  potrzebuje wsparcia , bo i psychika moja dość mocno ucierpiała , myślałam ze jestem silna ale chyba do czasu , wiem użalam się trochę ale chyba tez potrzebuje się wygadać a nie mam komu :( 
 

2023-04-10 23:01

Warto sugerować się tym że my mamy też mamy jakieś życie, odstaw dziecko i się nie mart będziesz mu potrzebna nie uważaj się za zła mamę z tego powodu jesteś wspaniała i nie zapomniaj o tym oraz nie daj sobie wmówić że jest inaczej 

2023-04-10 15:28

Bardzo cię rozumiem . Ale ostawienie nie oznacza ze nie będziesz mu potrzebna ! Dla tego małego człowieka jesteś całym światem !

2023-04-10 11:29

Odstawienie dziecka od piersi nie oznacza że nie będziesz mu już potrzebna. Kiedy będzie starszy to też przyjdzie do mamy na kolana, będzie chciał się przytulać, ręką czesac twoje włosy albo może stwierdzi że mama jest tylko jego. I tak musisz myśleć. Karmiąc piersią prawie rok to duży sukces, nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia. Dałaś dziecku to co najlepsze a teraz może jeść już dużo innych rzeczy. Poza tym zachodząc w ciąże każda z nas wie że zakończy się to porodem tak samo kp musi się kiedyś skończyć. Trzeba wrócić do normalności, wrzucić na luz i znaleźć czas dla siebie. Nie wyspana, obolala mama przedkła się na rozwój psychiczny również dziecka i w ten sposób robisz problem nie tylko sobie. 

2023-04-10 08:24

Ja też uważam, że rok to już fajnie długo Ci się udało, i to jeszcze z takimi problemami. Myślę że nie do końca potrzebnie przedkladasz dobro dziecka nas swoje, tym bardziej że Twoje dobre samopoczucie, równa się dobre samopoczucie dziecka... Są rzeczy ważne i ważniejsze. Co z tego, że będziesz dalej karmić, jak nie będziesz miała siły na nic innego, a i taka sytuacja, na pewno nie napawa Cię dobrym humorem. Dzieci potrzebują zdrowej i uśmiechniętej mamy... :-). No i samo odstawienie od piersi to nie jest ciach i już. Zdążycie się przyzwyczaić oboje do nowej sytuacji. Na początek odstaw jedno karmienie, w momencie, kiedy dziecko nie jest bardzo zmęczone i ma dobry humor. I tak stopniowo odstawisz na spokojnie. Karmiąc mm nie rezygnujesz przecież z bliskości. Dacie radę...

2023-04-10 00:34

Zgadzam się z dziewczynami. Możesz być z siebie dumna, rok to całkiem długo. Przez ten czas było wiele problemów i walki - wg mnie to dobry czas, żeby powoli rezygnować z kp. Wiem, że to trudna decyzja i jest wiele za i przeciw, ale myślę,  że pora, żebyś pomyślała trochę o sobie i skupiła się na swoim zdrowiu i na tym, żeby doprowadzić organizm do ładu. Fizycznie i psychicznie poczujesz sie lepiej to Twoje dzieci tylko na tym skorzystają :) Synek na początku będzie się pewnie domagał piersi, troche się buntował i płakał, ale się przyzwyczai do nowej sytuacji. Jakąkolwiek decyzję podejmiesz- trzymam mocno kciuki, żeby było dobrze  :) 

2023-04-09 21:29

Całkowicie zgadzam się z Patrycją :) rok to i tak długo i możesz być z siebie dumna ;) Ja będę cieszyć się jeżeli pół roku będę kp, a co dopiero rok ;) głową do góry i pomysł teraz trochę o sobie bo też musisz zadbać o siebie i odpocząć;) jeżeli.mama będzie szczęśliwa to i dziecko będzie;)

2023-04-09 21:05

Myślę,że prawie rok to całkiem fajnie :) Tyle już z siebie dałaś , te poświęcenia i walka z wiecznym zapaleniem piersi ,że możesz być z siebie dumna :) Nie miej absolutnie żalu i nie bój się przejścia na mm. Dziecko się nauczy :) A zamiast piersi ma przytulasy :) Ja zanim odstawiłam (karmiłam ponad rok) to zaczęłam od podawania mm tylko na noc z łyżeczką kleiku ,po czym najedzona fajnie spała :) W dzień były również inne posiłki to z odstawieniem nie było dużego problemu. Oczywiście jeśli chcesz walczyć nadal o kp to 3mam mocno kciuki :* Ale jeśli męczysz się już ciągłym zapaleniem piersi i częstym budzeniem w nocy Twojego dziecka to nie bój zakończyć karmienia :) Dziecko nie ucierpi i głodne nie będzie :* A Ty może nie będziesz już męczyć się z zapaleniem.