Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Poradźcie

Data utworzenia : 2023-04-09 20:33 | Ostatni komentarz 2023-07-01 09:15

Valentina23

2473 Odsłony
191 Komentarze

Hej dziewczyny ! 
Nie  mam pojęcia jak zacząć temat , pamietam jak pisałam post ze chce walczyć o kp i ciagle mam zapalenia piersi a dzięki wam słowach otuchy udało się ale droga nadal jest bardzo ciężka , młodszy syn w maju będzie miał rok . Ja przez ten czas kp przechodze właśnie 16 zapalenie piersi z tym ze teraz to mleko przy zapaleniu robi się lekko zielone i bardzo gęste i lepkie , bardzo ciężko go odciągnąć , do bólu to już chyba zdążyłam się przyzwyczaić , aby nie dostać tych zapaleń śpię ciagle w jednej pozycji i budzę się połamana aby tylko nie ucisnąć piersi gdzieś , trzymam w cieple bo jak tylko owieje to od nowa to samo . Syn nie umie żyć bez piersi i przez to tak ciężko jest mi go odstawić . Pisze tu o poradę bo z jedenej strony chce przestać karmić i zacząć cieszyć się razem z dziećmi wspólnymi chwilami i mieć więcej czasu dla nich niż tylko rozbijanie zastoi  mleka w piersiach  , a z drugiej strony ten mój mały ancymon tak się cieszy na mój widok i sam już sięga po pierś , przychodzi i tuli się . 
Starszego krótko karmiłam i dlatego chciałam poczuć się jak to jest karmić dłużej ale chyba zaczynam wymiękać . 

Moze tez ja mam problem emocjonalny ze nie będę mu już potrzebna jak przestane karmić :( 

Mam ciagle anemię i niedożywienie i stad ciegle jestem przemęczona , co 1h w nocy karmienie , może on się nie najada . Ale dostaje i normalne posiłki z wyciągu dnia . 
Rodzina od poczarku była anty na to abym karmiła i jak powiedzialam ze chyba chce przestać to było ze nareszcie , a wy mi podpowiecie szczerze i poradzicie czy kontynuować kp dalej i się męczyć i czy dziecko może mocno przeżyć odstawienie w tym wieku ? 
Rozpisałam się troszkę ale  potrzebuje wsparcia , bo i psychika moja dość mocno ucierpiała , myślałam ze jestem silna ale chyba do czasu , wiem użalam się trochę ale chyba tez potrzebuje się wygadać a nie mam komu :( 
 

2023-05-06 13:22

hahaha no to też o takich przypadkach słyszałam ale już jak butelki wystrzeliwały ;) hahaha pełno smrodu i sprzątania;)

2023-05-06 09:52

To prawda z winem jest więcej roboty bo też są u nas robione i te baniaki muszę trochę postać żeby wszystko się dobrze sfermentowalo 

Raz była sytuacja że rodzicami butla wystrzeliła i sufit w winogronie był xd

2023-05-06 09:37

Oj tak z winem jest trochę roboty, nalewki się robi dosyć szybko ;) ale moim zdaniem warto zrobić sobie domowe wino. Dla mnie najlepsze z jasnego winogrona mm ;) 

2023-05-06 05:48

Valentina piszesz o zwyklym soku z miety czy tym %? 

Bo syrop z miety jak robilam to poprpstu gotpwanie miety wody i cukru ale proporcje musiala bym zerknac w zeszyt;)

 

Wino to sporo roboty bo te banko trzeba ustawiac ono musi trochę popracowac tak chyba wiecej z nim zachodu;)

2023-05-05 22:47

Muszę poczytać jak robi się wino swojej roboty ;) ogólnie wolę wino od nalewek ;)

2023-05-05 22:31

Ja mam wino domowej roboty , co ma 7 lat, jeszcze pare butelek zostało i sobie lezakuja ;) a nalewek jakoś nie lubię, dla mnie za słodkie 

2023-05-05 21:56

jak ja dawno nie piłam takich trunków 

2023-05-05 21:45

O ja... a ja bym chętnie takich skosztowała. Mojego męża babcią robi wino domowej roboty to jest rewelacyjne