Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Początki karmienia - co jeść?

Data utworzenia : 2019-03-06 11:08 | Ostatni komentarz 2019-07-11 11:56

JustynaSz123

3072 Odsłony
90 Komentarze

Rodzi się zdrowe dziecko w terminie. Wracamy do domu wraz z nim. Wydaje mi się, że na początku karmienia mama raczej nie powinna jeść ostrych przypraw, silnych alergenów jak ryba itp. Co jeść w takim razie? Co jest zakazane? Jak wprowadzać kolejne produkty do naszego menu?

2019-03-08 20:20

Dieta mamy karmiącej nie istnieje. Po powrocie do domu a nawet już w szpitalu można jeść wszystko z tym, że musimy obserwować dziecko. U nas w szpitalu po porodzie córki dziewczyny, które rodziły sn dostały fasolę szparagową. Ja już w szpitalu jadłam dżem truskawkowy i wiśniowy. Możesz spokojnie jeść wszystko ponieważ mleko tworzy się w krwi a nie z treści żołądka. A do krwi przedostają się alkohol, nikotyna i konserwanty. Jeśli wystąpi reakcja alergiczna to najlepiej sprawdzić czy to na pewno uczulił dany produkt i dopiero wyeliminować go ze swojej diety. Ale nie powinno się nie jeść produktów alergizujących bo reakcja może wystąpić.

2019-03-08 19:07

P szumiec można jeść wszystko od początku dopiero jak dziecko źle reaguje w sensie alergia itd to dopiero wtedy wyrzuca się dany produkt z diety:)

2019-03-08 15:20

Ja jadlam wszystko oprocz produktów które silnie alergizują i wzdymaja, i w sumie na poczatku moze przez pierwsze dwa miesiace nie jadlam kapusty i tak do czterech miesiecy nie skusilam sie na miod orzechy i sery plesniowe, teraz wszystko jemy, wiadomo jak ktos lubi jesc ostro no to nie przesadzajmi z chili czy czosnkiem, nawiasem mówiąc słyszalam ze czosnek zmieniaa smak mleka

2019-03-07 10:19

Nie ma diety matki karmiącej ! :) Wiadomo, że nie można palić papierosów czy pić alkoholu. Postawiłabym na zdrowe, pełnowartościowe produkty, jak najmniej przetworzone - wtedy na pewno ani Tobie ani maleństwu niczego nie zabraknie. ;)

2019-03-07 10:13

Oczywiście, ze to mit z zamierzchłych czasów o diecie matki karmiącej. Jesz normalnie - i to, co było zakazane w ciąży (tatar,sushi) wraca do Twojego menu :) Są badania, które pokazały, ze mleko matki, która zjadła wcześniej czosnek bardziej smakowało maleństwu, niż takie wyjałowione po kurczaku gotowanym na parze. To jest trochę tak, jak urozmaicona dieta w ciąży - im więcej smaków pozna Twoje dziecko teraz, tym później powinno być zdecydowanie łatwiej:) dlatego bez problemu sięgam po brukselkę, brokuła i inne „kontrowersyjne” potrawy :)

2019-03-06 18:00

Ja uważam tak samo jak dziewczyny, jedz wszystko, jesli na któryś składnik diety u dziecka zauwazysz nietolerancje dopiero w tedy go odstaw:) wiadomo alkohol i inne uzywki czy mocno przetworzona zywność to zupełnie inna bajka -unikaj :)

2019-03-06 13:01

Tak jak piszą dziewczyny nie ma diety mamy karmiącej. Ja jadłam wszystko i obserwowałam na szczęście nie było żadnych problemów a jadłam naprawdę wszystko kapustę fasolę groch mały nie miał problemów z brzuszkiem.

2019-03-06 12:21

Jest dokładnie tak jak pisze Aisa i Justyna :) Możesz jeść wszystko i obserwuj dziecko czy nie dostało np. żadnej wysypki żeby wykluczyć możliwość alergii u Twojego maluszka na dany składnik w Twojej diecie. Tak samo jest z kapustą, grochem i składnikami, które powodują wzdęcia. To co może nas wzdymać nie znaczy, ze musi to dotyczyć naszego bobasa. :) Najważniejsza jest obserwacja dziecka jak reaguje na dane nowe składniki w mleku. Najlepiej odżywiać się zdrowo, ponieważ takie odżywianie dostarcza wielu dobrych witamin i poprawia samopoczucie :) U nas na szczęście nie było żadnych problemów z alergiami, ponieważ córeczka toleruje wszystko dobrze jak do tej pory :) U nas w domu staramy się na codzień odżywiać zdrowo i płyną z tego wyłącznie same korzyści, ale też oczywiście czasem pozwalamy sobie na jakiś "cięższy" posiłek :)