Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1169 Wątki)

Odstawianie dziecka od piersi

Data utworzenia : 2024-10-09 14:25 | Ostatni komentarz 2024-10-18 12:38

Wątek edytowany: 2024-10-09 14:27

Redakcja LOVI

167 Odsłony
32 Komentarze

Drogie mamy, ile trwał u Was proces odstawienia dziecka od piersi? A może maluch sam zdecydował? Jak przeszłyście przez to emocjonalnie? Co było dla Was najtrudniejsze? Koniecznie podzielcie się doświadczeniami.

2024-10-17 07:51

Cześć, mam syna prawie 9 miesięcznego, aktualnie karmię tylko rano, wieczorem i w nocy. 

Chce go już odstawić od piersi, pytanie czy pokarm mi sam zaniknie czy powinnam coś brać? 

2024-10-17 00:29

Dzieci są tak różne, ale każde szuka bliskości. Nawet przy butelce da się nawiązać więź i na pewno dużo się przytulał. Pierwszy musiał zastąpić pierś i się do tego przyzwyczaić. 

2024-10-16 09:34

Odstawienie od piersi było dla mnie zbawieniem jakikolwiek to brzmi. Synek wisiał na piersi, nie najadał się a miał rok już więc i stałe posiłki. Do tego w nocy budził się do piersi już bardzej z przyzwyczajenia. Zastąpiłam pierś posiłkami gdzie zaczął się najadac wreszcie, a w nocy jak budził się do piersi to podawałam butelkę z wodą. Trzy noce były ciężkie, ciągle na rękach i tulenie, a kolejna noc spokojna. To było 14 lat temu, a pamiętam do dziś :). Drugi Synek butelkowy gość :) 

2024-10-16 09:30

Mamo Małej Majki, tule i ściskam mocno 🤗 Przechodziłam w lipcu przez to samo. Niby mówią, że drugi poród szybszy, łatwiejszy, sam się rozkręca. 

Trzymam kciuki żeby tak było 🙂 

U mnie mimo prób jakie opisywałyscie, mimo balonika na szyjkę, później tejpow z hormonami na szyjkę, to nic nie pomogło i rozwarcia nie było. Podana oksytocyna i zaczęła się akcja dosyć szybko, jednak finalnie pilne cc. 

Położna pocieszała jak byłam w ciąży, że czasem nic nie zwiastuje porodu a tu nagle chlup wody 😃 Powodzenia 😊

2024-10-16 09:21

No nic mi nie pozostaje jak czekanie. Z jednej strony fajnie, bo jeszcze sobie odpoczywam, z drugiej mam już dość ciężkiego brzucha, małej ilości ubrań i sapania przy wchodzeniu po schodach. 

2024-10-16 05:54

Wszystkie aktywności jakie podałaś plus seks , tak mówią. Daktyle też prawda, od trzydziestego ktoregoś mc można śmiało jeść 

2024-10-16 05:12

Podobno seks pomaga, tak mówiła mi położna moja. U nas nie zadziałało bo dużo było przed terminem i było wywoływanie. 
podobno suszone daktyle ale one pomagają w kwestii rozwarcia i łatwiejszego porodu, można je jeść codziennie po 5 sztuk najlepiej na sucho :)

2024-10-15 13:50

Dziś już poszło lepiej, ale tylko chwilę. Maluch wciąż nie spieszy się na świat. Jeszcze parę dni do terminu, ale bardzo chce uniknąć oksytocyny. Jakie jeszcze sposoby znacie na wywołanie porodu? 

Sprzątam w domu, ćwiczę na piłce, stymuluje brodawki, biorę ciepłe prysznice. Męża jeszcze muszę dorwać, chociaż ostatnio ciągle gdzieś nam bliskość umyka, bo Majka przychodzi do nas spać, inaczej nie może zasnąć