Odczucia podczas karmienia piersią

Ja tez za bardzo nie wyobrażam sobie karmić 2 letnie dziecko. Ale każdy robi jak uważa, ja nie krytykuję bo każdy ma swoje przekonania i racje.

Wioleczek ja też nie wyobrażam sobie, że dziecko podchodzi, wkłada głowę pod bluzkę i je. Moja córeczka ma 8,5 miesiąca, je tylko w nocy chociaż nie nazwałabym tego jedzeniem. Raczej się bawi. I nie wiem czy jest sens podawać mm czy dać sobie spokój 

Karolina dlaczego fala hejtu?Ja tam nikogo nie oceniam ,mogę wyrazić swoje zdanie ale nie będę krytykować kogoś kto robi inaczej ,każdy ma do tego prawo.Ja sobie np nie wyobrażam karmić np 2 latka ale jest mnóstwo mam,które tak karmią i nie widza w tym nic złego.Moja już też powoli kończy przygodę z karmieniem myślę ,że do 9 miesiąca maks.Pokarmu mam malutko ,mała już ma ponad 8 miesięcy i piersią tylko tak dojada niż faktycznie jest karmiona .

Szczerze nie wyobrażam sobie by dziecko mnie gryzło i szczupaki po sutkach. Dlatego może poleje się fala hejtu ale dla mnie karmienie do 8-9 miesiąca max.

Paulinek a nie mogłaś zasłonić drugiej piersi? 

To manipulowanie ręką przy drugim sutku podczas karmienia na początku było zabawne i rozczulające, ale jak młody podrósł stało się strasznie denerwujące... przerodziło się to w maltretowanie go, szczypanie, ciągniecie i bolesne ugniatanie piersi, dlatego walczyłam z tym bezskutecznie... drugi raz tego samego błędu chyba nie popełnię i od razu ograniczę te zabawy

Moja to już jak wie że gryźć nie może to łapie za sutek i się bawi nim i też obserwuję co ja na to. 

Moja córeczka też tak robi ale jej nie pozwalam bo mnie czasami szczypie