Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Nocne karmienia piersią

Data utworzenia : 2016-04-03 23:22 | Ostatni komentarz 2017-05-26 11:21

Redakcja LOVI

24441 Odsłony
292 Komentarze

Dla mam nocne karmienia bywają uciążliwe. Jednak są one niezwykle ważnym elementem karmienia naturalnego. Przeczytaj dlaczego.

2017-04-01 11:34

Wiecie moj maz tez przewijal mala w sumie od noworodka, niby bral ja na rece, jakos tam sie z nia bawil. Probowal. No ale trudno im bylo nawiazac wiez bo corka byla mocno "mamusiowata". Teraz to sie po prostu samo jakby zmienia. :)

2017-03-31 22:34

Mój mąż na szczęście nie ma problemu i od początku bawi się z Małym i mi przy nim pomaga. Ma dni, że w ogóle się nie chce z nim bawić bo jest zmęczony przed/po pracy ale nie jest to na szczęście często. Ale u nas jak tato pojawia się na horyzoncie to już jest tylko tatatata :) I zgadzam sie z Wami wielu mężczyzn musi dojrzeć do zabawy z dzieckiem. A gdyby tak nie było o ile my miałybyśmy lżej...

2017-03-31 13:45

Silver, Natka - tak, tak naprawde jest, zreszta jak corka sie urodzila to moj tata mi to wprost powiedzial, rozmawialam z nim czasami, ze kurcze, w sumie cala opieka nad mala jest na mnie itd no i ze ona taka do mnie przywiazana - a on mi wlasnie powiedzial ze wszyscy faceci jakich zna, z nim wlacznie, potrzebuja czasu i ze duzo latwiej im jest w pewnym momencie wlaczyc sie w te opieke gdy maluch juz nie jest taki kruchy, gdy wiecej mozna z nim "pogadac", gdy jest skory do zabaw i nie ma tych lekow separacyjnych kiedy to tylko wisi na mamie. I to sie naprawde sprawdzilo u nas. Jest naprawde OGROMNA poprawa w stosunkach meza z corka, co przeklada sie tez na nasze stosunki! :) Takze cierpliwosci. Jest naprawde coraz lepiej ♡ (A i corka tez juz mniej daje popalic.)

2017-03-31 08:29

Moja córka większość dnia jest ze mną.Gdy na horyzoncie pojawią się tata to od razu przemawia "ta-ta",pojawia się uśmiech na jej twarzy i wielka radość. Mój mąż i jak była mniejsza i teraz gdy już więcej rozumie potrafi zająć się małą.W końcu to córeczka tatusia .

2017-03-30 18:30

Michalina ja uwazam ze tatusiowie dopiero zaczynaja "zwracac uwage" na dziecko jak zaczyna juz troche rozumiec. Moj maz nawet postatnio mi powiedzial ze od kiedy maly obserwuje, mozna sie znim zabawkami pobawic, smieje sie to jest zupelnie inaczej i o wiele lepiej...bo jak lezal jak taka kloda to on sam nie wiedzial co ma z nim robic :)

2017-03-30 17:03

Michasiu a to jak z każdym dzieckiem, czasem potrafią nas porządnie zdenerwować:) być moze jest tak jak piszesz Klara jest duza, bardzo duzo rozumie i jest samodzielna, przez to pewnie mężowi łatwiej do niej podejsć i pobawić się. Myśle że u mnie będzie podobnie, bo jak na razie mąż tak samo postępuje jak u Ciebie było:) gabilabi mama też potrafi się znudzić i dlatego wolą tatę:)

2017-03-30 08:21

U mnie to znów dzieci są za tatą bardziej niż za mną, kiedy siedzę z nimi w domu to jestem najlepsza, najkochansza ale kiedy tata wraca z pracy to mama idzie w zapomnienie hi hi

2017-03-30 07:39

No właśnie dokładnie tak samo było u nas :) dlatego też mąż niechętnie z nią zostawał. Moja pierwsze co powiedziała to mama. Tata zaczęła mówić mając 15 miesięcy. A teraz jak potrzebuje to i tatę potrafi sobie zawołać, a on zadowolony nigdy nie odmawia :P