Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1166 Wątki)

Niespokojne niemowle przy piersi

Data utworzenia : 2022-11-06 14:19 | Ostatni komentarz 2022-11-12 14:47

[email protected]

675 Odsłony
20 Komentarze

Cześć. Mam pytanie czy ktoś miał może podobnie jak ja z moim synkiem, chciałabym się trochę podnieść na duchu że nie tylko ja tak mam. Otóż mój syn ma obecnie 7 i pół miesiąca i od rozpoczęcia 3 miesiąca życia nakarmienie go to istna męka - karmię piersią. Mały przez pierwsze dwa miesiące nie odklejał się od piersi, ciągle leżał na mnie i ssał pierś nawet spałam z nim na piersi i nie sądziłam że wogole może by  jakiś problem z karmieniem w przyszlosci. Nagle właśnie od początku tego 3 miesiąca zaczął się interesować wszystkim innym podczas karmienia. Wygląda to tak że chcąc go nakarmić 'na trzeźwo' ciągle się odwraca, podnosi głowę, wszystko go rozprasza, uderza mnie rączkami i nóżkami podskakuje i ciągle muszę mu wkładać brodawkę do ust. I takie karmienie trwa max 2 minuty, najlepiej w pozycji 'na wilczyce', karmię w zacienionej sypialni. Przez większość czasu karmilam go na spiaco, dopiero po uspaniu i wtedy ładnie pije ale od jakiegoś czasu staram się karmić go też normalnie w czasie aktywności bo już nie daje rady i  właśnie każde karmienie jest taką męka. Przez pierwsze dwa miesiące syn uspokajał się jak podawałam mu pierś a teraz wogole jej nie chce do uspokojenia, a karmienia też wogole nie chce. To jest masakra dla mnie bo od 4 miesięcy wyrywam sobie włosy z głowy żeby go nakarmić. Dodatkowo mały wogole nie okazuje oznak głodu nawet po 4 czy 5 godzinach, jakby wogole nie potrzebował. Czy któraś z Was miała taką sytuację? Oczywiście syn badany był u kilku lekarzy i wszystko jest w porządku, u logopedy też byliśmy, doradca laktacyjny zaliczony. Bardzo chce karmić piersią i nie mogę przestać bo mam również hiperlaktacje ( piersi po dwóch godzinach już są obrzmiałe i tryska z nich) i po każdym karmieniu muszę odciągać laktatorem bo dalej są przepełnione. Wogole trochę mam wrażenie że gdyby nie ta hiperlaktacje to wogole nie pilny z piersi.bo musi mu samo leciec. Dietę rozszerzam ale on nie bardzo chce jeść. Syn przybiera dobrze, jest na 79 centylu. Butelki nie weźmie do ust a próbowałam kilku. Moje pytanie to czy to minie?  Czy to normalne że on tak wierzga rękami i nogami i jest taki nadpobudliwy przy karmieniu? Nie powinien być spokojny? Czy wystarcza mu te dwie minuty? Ogólnie w ciągu dnia przy aktywności też tak intensywnie się rusza. Bardzo dużo marudzi i płacze i nie jest w stanie zająć się czymś dłużej niż 5 min. Chce się nosić tylko przodem do świata, przytulony odpycha się. Usypiany jest w wózku albo bujany na fotelu. Jest bardzo komunikatywny, uśmiecha sie, śmieje, gaworzy. Nie wiem co mam robić bo teraz rozszerzanie diety i nie wiem jak połączyć podawanie innych posiłków z karmieniem na spiaco :( co zrobiły byście na moim miejscu?  Przez to chyba mam depresję poporodowa i nie daje rady z emocjami, wszystko mnie stresuje i nie jestem w stanie się niczym cieszyć, dodatkowo kluce się z mężem bo przecież on tego nie rozumie.

Ps. Myślałam że to minie po wyjściu zębów ale ma już 4 i nic się nie zmieniło.

2022-11-12 14:47

Moja z Bidon U piję już od szóstego miesiąca ale tylko wodę

2022-11-11 14:15

Sylwia, po przeczytaniu tego wszystkiego, co tu opisujesz, na Twoim miejscu wybrałabym się do poradni laktacyjnej albo skorzystała z wizyty domowej doradcy laktacyjnego. O ile oczywiście masz taką możliwość. Jeżeli porady dziewczyn się nie sprawdzą u Was, to może warto? Pewno jest to dla Ciebie ciężka sytuacja i nie dziwię się, ale może udałoby się dzięki temu rozwiązać problem.

2022-11-11 11:24

No dla 7miesieczniaka bidon powinien być już odpowiedni. Ale też trzeba obserwować czy sobie dobrze radzi

2022-11-09 08:26

Może podczas karmienia wlacz np kolysanke zeby dziecko wyciszyć. Jeżeli nie chce korzystać z butelek to może rzeczywiście spróbuj podawać mleko w bidonie. 

Miałam podobnie z synem ale bardzo krótko nie chciał jeść z piersi. Po 2-3 łykach płakał I walczył z brodawką. Podawałam wtedy mleko z butelki. Jadł normalnie kiedy był zaspany. Na szczęście szybko przeszło he. 

Wprowadzając posiłki stałe może zacznij na poczatek od owoców w słoikach czy musów owocowych..

2022-11-09 05:11

U mnie z synem pomagał biały szum przy karmieniu. Wtedy się uspokajał i chętnie jadł. I mu wystarczyło parę minut żeby się najadł. Karmienie zawsze trwało dość krótko od 5 do 15 minut, ale jadł bd intensywnie aż czułam w piersiach jak mleko wypływa. Była to dość spora zmiana i się trochę  martwiłam  bo córka to prawie cały czas przy piersi chciała leżeć...życzę wytrwałości . 

2022-11-08 22:19

No ja to bym od razu właśnie kupowała inne butelki czy smoczki bo jednak czasami dzieci mają różne upodobania 

2022-11-08 10:49

też bym zaczęła testować butelki i te smoczki

2022-11-07 21:41

Kurcze, pamiętam że gdzieś na forum któraś z dziewczyn opisywała że jej 7 czy 8 miesięczne dziecko się odstawiło samo od piersi i tylko chciało butlę.

Moze i u Ciebie tak jest, tylko musicie znaleźć odpowiednią butelkę?