Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1135 Wątki)

Nadwaga a Karmienie piersią

Data utworzenia : 2018-12-03 18:29 | Ostatni komentarz 2018-12-23 23:10

B.Madry

1784 Odsłony
68 Komentarze

W dniu dzisiejszym byłam z synem ma 18,5 tygodnia u neurologa i pani doktor powiedziała że mały jest otyły i powinnam się wziąć za jego odchudzanie. Zawsze mi powtarzano, że karmienie piersią odbywa się na żądanie. Mały 4 tyg. temu czyli w 14, 5 tyg ważył 7200g. Proszę o pomoc w tej kwestii.

2018-12-20 06:08

Dziewczyny naprawdę z tą dietą to ciężki temat. Wczoraj byłam u znajomej z byłej pracy, też urodziła córkę 7 tygodni temu, jej mama pracuje w szpitalu, asystuje przy ZOPach. I oczywiście mimo tego, że pracuje w szpitalu, to wiedza z zakresu KP domyślacie się jaka... Koleżanka jest oczywiście na diecie, je codziennie to samo. No i dodatkowo nawija na swoją znajomą, której dziecko ma kolki, że jest taka i owaka, bo karmi i je wszystko. No to tłumaczę, że nie ma diety i ja bym tak do tego nie podchodziła, że przez mamę są kolki. No to zmiana tematu, a za chwilę to samo :-) Druga rzecz, przyszliśmy z prezentem. Siedzimy, nagle mala się budzi, koleżanka chce iść nakarmić, a jej mama pielęgniarka, mówi, że nie można wychodzić, gdy są goście i kazała jej podać mm........ Oczywiście wygonilismy ja żeby dała pierś. Co to w ogóle z tok myślenia z tym podawaniem mm. Mała oczywiście od początku jest dokarmiana, bo wypija butlę po naturalnym karmieniu, to znaczy, że się nie najada.. Kolejna moja koleżanka tak samo (teściowa pielęgniarka, szczepi dzieci) i katowala się dietą na alergię na BMK, potrafiła nawet zamówić ciasta za kilkaset złotych bezmleczne i dokarmiać jednocześnie mm :-) echh... Aktualnie karmi jedynie mm i rozszerzyla dietę po 4 miesiącu. Tłumaczyłam, oczywiście delikatnie że może warto zaczekać, podeslalam kilka linków, ale oczywiście teściowa i pediatra stwierdzily żeby rozszerzać i już mała wcina. Ostatnio pisze do mnie jakie soki podaję, bo mala pije tylko wodę i ona musi dać już coś innego. To tłumaczę, że super, że pije wodę, że soki nie są OK, podsyłam link. Piszę, że a ja podaję soki jak najbardziej rozcieńczane tylko dlatego, że córka nie chce mi pić wody, ale dążę do tego, aby piła i z soków zrezygnowała. To oczywiście tekst, dobra to ja też tak rozcieńczane podam i jaką herbatkę podaję..... No cóż ręce mi w takich momentach opadają, ale nie naciskam, poddaję się, każdy wychowuje dziecko po swojemu. Wydaje mi się, że dopóki osoby ze służby zdrowia nie zaktualizują wiedzy i nie będą jej wpajać, to do niektórych mam nic nie dotrze, bo niestety słuchają starszych osób i oczywiście lekarzy. Cóż tam koleżanki słuchać... z jednej strony rozumiem, że jednak autorytetem zawsze będzie mama czy teściowa, zwłaszcza pielęgniarka.

2018-12-19 22:29

Prawidłowe podejscie. Tak jak Agata napisała alergeny wprowadzaj stopniowo jeden na kilka dni, żeby w razie jakichkolwiek problemów z brzuszkiem czy wysypką mogłabys stwierdzić kto jest winowajcą.

2018-12-18 22:21

Kotleta przyprawionego naturalnie tzn bez jakiejś sztucznej przyprawy ala glutaminian monosodowy najmniej powinnaś się bać. A alergeny wprowadź pojedynczo. Jeden na kilka dni i obserwuj.

Konto usunięte

2018-12-18 05:56

Kurcze macie rację. Już tak sobie to wołam do głowy i będę rozszerzać moja dieta systematycznie. niby zazywam dha i jem masełko w pieczywie, więc staram się te tluszcze dostarczać. Ale po szczepieniach na pewno zacznę codziennie coś nowego dodawać do diety i obserwowac malucha. Przetestuje orzechy w czystej formie, migdały, czekoladę, brokuły, passatę pomidorową, mięso wołowe i na końcu kotleta haha

2018-12-17 23:36

Eleonorka trzeba przemoc te mity i jeść tak jak trzeba i tłuste też jeść to ważne tak jak Kasia napisała tłuszcz przedostaje się do mleka jak się go nie ma i nie dostarcza się go to nie ma go też w mleku w ilości w jakiej powinien być.

2018-12-17 23:21

Eleonorka dziewczyny mają rację. Nie ma diety mamy karmiącej i karmiąc piersią trzeba jeść zdrowoa dieta powinna być bogata w witaminy i minerały. Na mleko nie ma wpływu co jemy ale już tłuszcz owszem bo on przedostaje się do mleka. Nawet kiedyś gdzieś pisała o tym Pani ekspert. :)

2018-12-17 19:31

Dokładnie trzeba zbilansowana dietę mieć dostarczać po prostu potrzebnych składników organizmowi nie ma diety mamy karmiącej być może to też jest problemem.

2018-12-17 10:19

Ja wlasnie zauważyłam na innych działach, że Eleonorka ma jałową dietę i boi się zjeść czegokolwiek i już pisałam jej, że teraz nie ma diety mamy karmiącej i aż tak zjeść normalnie nie musi się bać. Uboga dieta też oczywiście może mieć negatywny wpływ na laktację.