Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1140 Wątki)

Kp ciagle zatory i zapalenia

Data utworzenia : 2022-07-15 10:57 | Ostatni komentarz 2023-02-17 22:59

Valentina23

2576 Odsłony
145 Komentarze

Witam ! 
Jestem 8 tygodni po porodzie , cały czas staram się karmić piersią , ale cały czas idzie pod górkę . Od 6 doby po porodzie zaczęłam mieć zastoje i zapalenia , zapalenia przeszłam już 4 z goraczka , dreszczami , bólami mięśni . 

Teraz znów mnie dopadł zastój pokarmu , pierś jest nabrzmiała , twarda , mały się denerwuje jak mu ją podaje . Liście kapusty nie pomagają , kąpiele w cieplej wodzie tez nie w zasadzie nic nie pomaga . 
Juz psychicznie nie daje rady , co mi przejdzie to zaraz nawraca i nie wiem już co mam robić . 

Nie mam pomocy w domu , chociaż mieszkam z rodzicami ale matka jest taka ze nie pomoże , mam również starszego syna który potrzebuje uwagi , zakupy wszystko muszę sama z dwójka dzieci .  Już przepłakałam wiele dni i nocy , mąż sie ze mnie śmieje ze jestem słaba psychicznie i nie potrafię drugiego dziecka wykarmić . 
Nie wiem czy łapią mnie te zastoje ze stresu czy taki mój urok . Pomóżcie . 

2022-11-27 21:37

Może spróbuj przez nakladki ja też karmiłam przez kilka dni przez nie bo moja pierś po operacji strasznie mnie bolała i płakałam podczas karmienia a jak karmiłam przez nakładkę to tego tak jie czułam 

2022-11-27 20:25

Jutro polecę do apteki kupić zawsze warto spróbować , napewno nie zaszkodzi ;)

2022-11-27 17:05

Justyna ma racje, zielony linomag potrafi zdziałać cuda 

2022-11-27 07:38

Jesteś bardzo silna i wytrwała;) 

Chyba każda mama chciałaby kp jak najdłużej, ale niestety nie zawsze jest to możliwe... 

Może zastosuj linomag na brodawki to zmiekczy i bd lepszy przepływ mleka.

Substancje w nim zawarte normalizują funkcje skóry. Może warto spróbować. 

2022-11-26 23:28

Byłam u lekarzy ale cóż , mówią ze trzeba płakać i karmić .

 Tu u nas w małym miasteczku jest duży nacisk na kp , gdy starszy był na butli bo musiał  to nawet lekarz mi powiedział ze jestem zła matka , a takie teksty niszczą psychikę świeżo upieczonej mamy która robi co może i najlepiej jak potrafi . 

I już nie wiem do jakich lekarzy chodzić żeby pomogli . Pewnie trzeba gdzieś dalej szukać . 

Byly momenty ze już ciężko mi było znosić ten ciągły ból i podawałam z butelki ale mały aż cały czerwony ze złości i płaczu i musiałam dać pierś . 
Teraz teoszke rzadziej się zdarzają zastoje ale za to ma dwa żeby i mocno gryzie wiec to karmienie to dla mnie jeden ogromny ból . No ale my Mamy potrafimy dużo znieść dla tych naszych małych łobuzów ;) 

2022-11-26 20:35

Valentina23 podziwiam Twoja determinację. Niejedna mama by się już poddała. Brawo ty. I życzę Ci jak najmniej wybojów o żebyś karmiła tak długo, jak tylko sobie wymarzysz...

2022-11-26 13:02

ratowanie się igłą? Musiałaś już naprawdę bardzo cierpieć. Jesteś bardzo dzielna. Czasami jest tak, ze zrobimy wszystko, żeby tylko poczuć ulgę

2022-11-26 12:39

Mi się też jeszcze zdarzają zapchane kanaliki i zastoje pokarmu, ale nigdy bym tego igłą nie przekłuwała, te białe "krostki" na brodawce same się powinny wchlonac. Ktoś Ci tą metodę polecił, lekarz albo położna? :o

Na zapalenia najlepiej przed karmieniem ogrzać piersi ciepłym kompresem czy pieluszką, bo poprawia to wypływ mleka, a po zakończeniu karmienia można obłożyć tymi liśćmi kapusty lub chłodnym kompresem. 

Nie jest to przyjemne, bo nawet tak miałam że ta pierś była o brzmiała, twarda i bolesna, a laktator nic nie odciągał. Karmienie dziecka zaczynałam od tej piersi, chociaż był to ból jakby ktoś mnie dzgal igłą, ale po jakimś czasie zawsze puszczało. 

Jak się pojawi wysoka temperatura przy zastoju, powinno się już to skonsultować z lekarzem