Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Karmienie z osłonkami/kapturkami

Data utworzenia : 2023-10-29 13:46 | Ostatni komentarz 2024-10-10 13:34

kalusia161

2146 Odsłony
181 Komentarze

Jestem po cc. W szpitalu na początku Mały miał problem z chwytaniem piersi. Jedna z położnych przyniosła kapturek i w końcu się udało. I tak teraz się karmimy prawie cały czas z osłonkami. Oprócz tego odciągam mleko i karmie butelka. 

Od pierwszych dni dokarmiamy się też mm.

 

Pytanie do Mam które korzystały z osłonek- udało się przerzucić na karmienie bez nich ?

Próbuję, ale z marnym skutkiem. A to męczące za każdym razem szukać osłonki itp.

 

2024-07-04 07:21

W szpitalu próbowałam przez Medela w rozmiarze M. Nie byłyby złe, gdyby nie to, że trudno było mi je przyssać , ciągle spadały ale też stres i brak doświadczenia spowodowały to,że zmieniłam na Lovi w rozmiarze M. Lovi są mniejsze (objętościowo) od Medela , w silikonie raczej nie zauważyłam znaczącej różnicy. Zdarza się ,że odkleja się od piersi , ale mała ciągnie znakomicie .Ważne że mała zaakceptowała.

2024-07-04 06:56

Właśnie słyszałam że nakładki z Canpol nie są za dobre. Wiadomo mam dużo rzeczy wyprawowych z Canpol ale ponoć te nakładki się nie sprawdzają.

2024-07-03 17:36

Też szukam jakichś nakładek żeby zabrać do szpitala w razie "w". Przy pierwszym dziecku wyszłam z takimi wymemlanymi brodawkami, a jedyne co dostałam w szpitalu to paracetamol... Teraz się przygotuję na każdą ewentualność. Polecicie coś? Pamiętam, że kupiłam canpol ale były super twarde 

2024-07-03 16:54

Na bolące sutki żeby je wygoić mi pomogły kompresy multimam :) są najlepsze, tyle drogich lanolin uzywalam i żadna nie pomogla :( 

2024-07-03 16:16

A jakiej firmy kapturki polecacie??

2024-07-03 13:52

Aneta ,wietrz często piersi,  poczujesz ulgę, do tego lanolinka  :) 

2024-07-03 13:38

O tak, z kapturkami jest dużo lepiej. Wyczuwalny lekki dyskomfort wprawdzie ale znaczna poprawa. Dzięki za pomoc 

2024-07-03 11:19

Tak, wietrzenie i smarowanie własnym mlekiem. Mi pomagała także lanolina i przez pewien czas karmienie przez kapturki.