Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

karmienie piesią dieta?

Data utworzenia : 2017-11-26 15:59 | Ostatni komentarz 2017-12-16 18:30

1593 Odsłony
45 Komentarze

Czy podczas karmienia piersią jakoś specjalnie zmieniałyście dietę? Czegoś unikałyście a może brałyście jakieś witaminy? Jeśli tak to jakie i czy zależało Wam na konkretnych witaminach, składnikach tych witamin?

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5 6

Sortowanie:

2017-12-16 18:30

Joanna, ale to że syn miał skazę wcale nie gwarantuje tego, że i córka by miała. Szkoda, że przy córce odpuściłaś. U nas na trzy siostry skazę miała tylko jedna.... A dieta ma wpływ, córka miała skazę, wyeliminowałam alergeny, była duża poprawa, a im była starsza tym było lepiej, aż w okolicach roku mogłam nawet pozwolić sobie na szklankę kakao...

2017-12-15 18:08

Jak urodziłam syna w 2014 roku to miałam dietę eliminacyjną na białko, bo stwierdzono u niego skazę białkową. Moja restrykcyjna dieta nie poprawiła samopoczucia synka, więc przy córce dałam sobie już spokój. Z własnego doświadczenia wiem że dieta nie ma wpływ na dziecko, wiec nie warto sie katować. Obecnie przyjmuję vita miner dla kobiet karmiących.

2017-12-07 20:22

Termofor z pestek wiśni kosztuje grosze tak na prawdę więc można sobie go nawet kupić samodzielnie. http://allegro.pl/termoforek-z-pestek-wisni-na-kolke-poszewka-i6757884069.html?bi_s=ads&bi_m=listing%3Amobile%3Aquery&bi_c=OWFkYTEyZTgtN2VmNC00YTc1LTkxZjgtNjU0OTM1MzZlMTAzAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=836ca5c5-3681-48fa-8d4a-63834913ac38 To taki pierwszy lepszy z brzegu. :)

2017-12-07 16:56

Termiforek też warto spróbować najlepiej taki z pestek wiśni. Nawet chyba dają w bebiklubie jako prezent za rejestrację.

2017-12-07 16:52

Agusia, u nas właśnie największy problem był z gazami, pomógł espumisan ale ten forte, w zwiększonej dawce. Ogrzewałam i masowałam córce brzuszek, robiłam rowerek nóżkami i wtedy od razu bączki puszczała a jak zrobiła ich sporo to się uspokajała i spokojnie zasypiała, więc to ewidentnie gazy ją męczyły bardziej aniżeli kolka. Polecam też woreczek z pestkami wiśni, grzałam go w mikrofalówce. Mamusia, niestety często trudno w diecie zadbać o wszystkie witaminy, czy np. jesienią czy zimą o dostateczną ilość witaminy D. Nawet dwa razy sobie podałam poziom i zawsze mi wychodziło za mało w tym okresie. Przy skazie białkowej Kasia ma racje trzeba uważać nawet na wędliny, ja długo nie mogłam dojść, że to o nie chodzi, a niestety te kupne to coś okropnego.

2017-12-06 21:47

Agusia ja jeszcze jak widziałam że młody się męczy przykładałam do brzuszka ciepły termoforek. Wtedy też Syn się rozluźniał i łatwiej robił kupkę. Resztę nie będę się powtarzać bo napisałam wyżej. Ale jeśli u Was pomaga klepanie po pupie to też z tego nie rezygnuj.

2017-12-06 18:19

Pomasuj dziecku brzuszek zgodnie ze wskazówkami zegara. Noś dziecko w pionie, to też pomaga by się dziecko odgazowało. Moja córka też miała ten sam problem. Jeszcze wtedy leżęliśmy w szpitalu. I tak nam doradzili. W domu też tak robiliśmy i przeszło szybko. Więc może warto spróbować. Może i wam pomoże.

2017-12-06 15:40

Agusia więc może warto masaż wykonywać maluszka przeważnie przynosi ulgę i uspokajają się kolistymi ruchami masować brzuszek zaczynając od góry brzuszka i zjeżdżając stopniowo w dół wg wskazówek zegara i kończąc na lewym bioderku można też podkurczyc nóżki dzircku to też pomaga czy właśnie jak jest problem z kupkami czy z gazami :)

Strona: 1 2 3 4 5 6

Pokaż: 8 16 24