Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1177 Wątki)

Karmienie piersią w restauracji

Data utworzenia : 2022-03-30 12:32 | Ostatni komentarz 2022-11-12 14:46

Redakcja LOVI

4621 Odsłony
250 Komentarze

Mamy, zdarzyło się Wam karmić piersią w restauracji? Czy każde miejsce jest dobre do tego by karmić w nim dziecko?

2022-05-09 10:59

Trzeba czasu by poznać swoje dziecko i wyczuc co mu najbardziej odpowiada i jaki moment jest najlepszy na podanie posiłku. Moja nie zawsze jest zainteresowana jedzeniem ale wystarczy, że spróbuję jeszcze raz jej coś podać za godzinkę i wtedy zje chętniej 

2022-05-06 22:24

Będąc mała byłam wielkim niejadkiem, teraz dziwię się dlaczego moje dziecko tak mało je... Dobre rady typu zglodnieje i się sama upomni u nas też nie działa. Zauważyłam że chętnie je to co sama przygotuje :)

2022-05-06 21:37

Jeden mój synek to typowy niejadek a drugi zmiata wszystko jak odkurzacz. Odczuwam wielką różnicę. Np. robię kolację to przy jednym zrobię cokolwiek i jest super, dziecko najedzone, brzuszek pełen a w lodówce nic się nie marnuje. Przy niejadku nie ma, że wymyślę coś ze składników posiadanych - chleb jest ble więc jakieś placki, placuszki, parówki czy makaron. Kombinowanie.

Najgorzej jest z obiadem, się narobię ten nie chce a nie mam nic na zamiennik. A zasada zgłodnieje to zje w ogóle nie działa. Dlatego staram się mieć zawsze pierogi w zamrażalce, te na szczęście są  tolerowane. 

2022-05-06 19:08 | Post edytowany:2022-05-06 19:08

Mój niejadek z czasem zaczął jeść , ale co przeszliśmy z nim to nasze . Nie każdy ma takie idealne dziecko pod każdym względem :) Teraz jak jest głodny to sam pędzi do lodówki �

2022-05-05 22:01

Ja to samo albo jak sobie coś ubzdurałam to tylko to jadłam 😂 

rodzice się śmieją ze kaszki to kupowali chustowo bo z butelki pilam do 5 roku życia  

2022-05-05 11:52

Ja jak byłam mała to też byłam niejadkiem, jadłam bardzo malutkie porcję i tak mi zostało. Myślę, że córka może to po mnie odziedziczyła :P

2022-05-04 21:46

współczuję Wam dziewczyny 

2022-05-04 09:14

Ola, dokładnie, z niejadkiem jest jednak problem. Ja się cieszę,  że mój syn ma apetyt, zjada wszystko (oczywiście są rzeczy, za którymi nie przepada) i nie trzeba kombinować co tu ugotować, żeby dziecko zjadło.