Karmienie piersią (1178 Wątki)
Witajcie ^_^, Na zewnątrz cieplutko, wiosna w pełni, przed nami lato, więc długa pora , w której możemy spacerować, podróżować, zwiedzać i w różny inny sposób spędzać czas poza domem z naszymi pociechami. Po raz pierwszy rozpoczęłam przygodę z karmieniem piersią i zastanawiam się jak sobie radzicie poza domem? Czy staracie się wracać na czas karmienia? Czy macie jakieś sposoby na dyskretne karmienie w miejscach publicznych? Czy zdarzyło Wam się karmić np. na ławce w parku lub może gdzieś indziej? Czy miały miejsce jakieś nieprzyjemne sytuacje z tym związane? Bardzo jestem ciekawa, bo szczerze mówiąc nie chcę przez cały ciepły okres być przyklejona do fotela czy kanapy jeśli chodzi o KP. Będę wdzięczna za wszelkie pomysły, porady :-)
2018-06-04 13:54
Asia wysłuchaj i rób swoje, ale rzeczywiście w sytuacji kiedy babcia nie tylko mówi dobre rady ale chce jeszcze e nich uczestniczyć to jest gorzej, bo gadanie można wysłuchać i tyle ale ja też bym nie wykopala dziecka bo babcia chce widzieć... Bardzo ciężko jest zwrócić uwagę takiej starszej osobie, one mają już swoje lata, zupełnie inaczej wychowały dzieci, żyły w innych czasach dużo się zmieniło i niestety nie każda babcia potrafi się przestawić z tamtych czasów na nasze
2018-06-04 09:44
mama gratki tak ja też lubię ale jeśli ktoś je na siłę wciska pomimo że się nie chce a jeszvze na dodatek jest to przestarzała wiedzą nieaktualna i wręcz zaczyna zarządzać to się denerwuje.
Konto usunięte
2018-06-04 07:03
Niektóre mamy marudzą na dobre rady, a ja je akurat lubię i szsnuję, jeśli ciś mi nie odpowiada to tego nirbrozoracowuję, ale wiele rad i wskazówek chętnie wykorzystuję
2018-06-04 07:03
mama gratki ale jeśli taka osoba wkurza i przez to mama się denerwuje to lepoej powiedzieć tak by dała spokój moja babcia tak samo ale wykąp ja musze zobaczyć czy dobrze to robisz itd czapeczke załóż a to za lekko ubrałas itd w końcu się wkurzylam i powiedziałam że niech sobie sama urodzi dziecko teraz ja jestem matka i to ja decyduje i wiem co jest najlepsze i powiedziałam że jak bede potrzebowac pomocy to poprosze często taki zimny prysznic pomaga a tak jakbym nie powiedziała dalej by mi wiercila dziurę o różne rzeczy a ja bym była wiecznie niespokojna i zdenerwowana po takich wizytach a wg mnie to nie jest dobre bo dziecko też odczuwa to .
2018-06-04 07:01
Ja bym babci drzwi nie pokazała... to jest babcia więc nawet jak wkurza to jej się szacunek należy... Desi tupnij nogą i powiedz że to Twoje dziecko i to Ty podejmujesz decyzje. A ględzeniem po całej rodzinie po prostu się nie przejmuj. Ludzie gadali, gadają i gadać będą. Najważniejsze moim zdaniem robić swoje i nie przejmować się. Ty wiesz że jesteś super matką, a choćbyś robiła wszystko tak jak inni chcą to i tak by się znalazł ktoś komu się to nie spodoba. Uwierz w siebie :)
2018-06-04 07:00
Mama_Gratki babcia, która chce dobrze, nie rzadzi, a doradza. Tak już jest, że normalnie znajduje się mnóstwo osób, które chciałoby abyśmy wychowywali dziecko ma ich sposób. Także co dopiero jak jest się nieśmiałym i nie potrafi zaprotestować. W rodzinie lepiej rozmawiać,. tłumaczyć niż się kłócić. Ja bym po prostu powiedziała, że nie zrobię tak jak ktoś chce, bo uważam inaczej, a to moje dziecko i ja za nie odpowiadam. Aisa faktycznie gdyby chociaż była ścianka, to byłoby o wiele lepiej.
Konto usunięte
