Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Karmienie piersią co jeść? pomocy!

Data utworzenia : 2016-02-25 14:41 | Ostatni komentarz 2022-03-22 00:05

kocurek859

17396 Odsłony
386 Komentarze

Witam jestem mamą 4 tygodniowej Maji, i od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie co jeść a co nie ? co może szkodzić i jak dostarczać sobie i dziecku witamin ?? czytałam wiele postów i forów i na każdym pisze co innego co jeść a co nie. Na jednym pisze że np. pomidorów nie jeść a na drugim że można.Pomocy może ktoś ma sprawdzoną dietę lub sposób co jeść?? za wszystkie wpisy z góry dziękuje :)

2016-07-27 16:54

Lenka ja zjadlam jedna na probe i bylo ok. Potem zrobilam przerwe i po 3 dniach zjadlam 3 tak na smak. Moj malec nie ma kolki i jak narazie nic mu nie szkomialy.A co do drzemu truskawkowego to ja dostalam na trzeci dzien po cc dzem truskawkowy na sniadanie w szpitalu Co do szpitali to ja mialam diete ale podejrzewam ze to bardzej w zwiazku z tym ze po cc bylam niz o karmienie bo mamy co nie karmily tez mialy. Pomidory zaczelam jesc ze 3 tyg po porodzie i bylo ok Teraz z malosolnymi ogorkami eksperymentuje i tez jest ok malec zje mleczko i sie smieje i bawi

2016-07-27 11:45

W szpitalach z tym jedzeniem jest różnie. Niby w ciąży niewskazana jest wątróbka a ja takową dostałam na obiad :) Nie wszędzie jest to bardzo przestrzegane. Ja uważam, ze zaraz po porodzie i przez pierwsze kilkanaście dni powinnyśmy uważać co jemy. Brzuszek malca jest bardzo wrażliwy. Niewskazane są dania smażone na głębokim tłuszczu np ryby, bardzo doprawione, wzdymające np fasola, kapusta, kalafior., słodycze np. czekolada, napoje gazowane, grzyby, surowe mięso, surowe jaja. Ja na to uważałam. Nie piłam tez kawy naturalnej i nie przyjmowałam leków.

2016-07-27 11:42

Ja również od początku miałam diete nie jadłam truskawek pod żadną postacią wszystko gotowane nie smażone z czasem powoli wszystko wprowadzałam i teraz jem wszystko. Kiedyś zjadłam dżem truskawkowy synek miał taką kolkę ;/

2016-07-27 11:36

Ja tez uważam że można nazwać że mama karmiaca ma swoja dietę bo ja od razu nie zdecydowałam sie na rzeczy smażone i wydymajace nie jadłam od razu truskawki czy pomidory wprowadzalam produkty stopniowo zeby wiedziec co uczula moją córkę dzieki temu mieliśmy tylko 2 kolki i to z mojej glupoty bo wypilam mocną herbatę i teściowa dala mi kurczaka z czosnkiem i noc z głowy, ale ja tam nie narzekam na jedzonko codziennie inne mięsko ugotowane czy na parze i pyszne warzywka mniam nawet ryba mi zasmakowala ugotowana dostalam w szpitalu i w domku tez ja robilam

2016-07-27 11:22

Bealia nie lubię serów plesniowych i nie miałam tego problemu. Ja bardzo uważałam z tym co jadłam bo parę razy mała miała takie bolesci brzuszka ze wolałam jeść delikatne i pewne rzeczy i stopniowo wprowadzałam. Może spróbować bardzo mało ilość i powoli zwiększać ? W ciazy wiem ze trzeba unikać. Chociaż ja w ciąży jadłam wszystko i piłam mleko krowie prosto od krowy i nic nie było.

2016-07-27 10:15

A co z serami plesniowymi? Ja jem wszystko fasolke migdaly nawet truskawki jak byly oczywiscie wszystkiego po troszeczku by sprawdzic czy malcowi nie szkodzi...zjadla bym tez ser plesniowy ktory ubustwiam ale sie boje?

2016-07-27 09:13

A i nie napisałam ze byłam na diecie mamy karmiącej. Nie wiem gdzie to przeczytałas. Napisalam wyraźnie ze powinno sje unikac smażonego i bez wzdymajacych potraw. Nie wierzę że odrazu jadłas fasola czy kapustę jak wyszliście ze szpitala.

2016-07-27 09:08

Magicznypazur to dlaczego w szpitalu jak urodzimy jesteśmy na specjalnej diecie ? Ja taka miałam. I wszyscy mówią ze trzeba uważać i stopniowo wprowadzać nowe rzeczy. Oczywiście ze nie ma diety typowej ale jest dużo rzeczy które jest pewne ze zaszkodzą dziecku. Ja przykładowo zjadłam brokuła i karmiłam mała i noc mieliśmy z głowy bo ja tak brzuszek męczył. Wiec moim zdaniem lepiej na początku uważać i próbować.