Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Kapturkowe mamy

Data utworzenia : 2013-01-31 19:46 | Ostatni komentarz 2016-06-09 07:51

aanuzia1987

52612 Odsłony
105 Komentarze

Karmiłyście swoje dzieci przez tzw. kapturki czyli silikonowe osłonki na piersi? Jakie są wasze doświadczenia z tym związane?

2015-11-12 16:46

Odpowiednio dobrane rozmiarowo i właściwie założone kapturki nie spadają. Jak są za duże, czy w czasie zakładania dostało się pod nie powietrze bądź kropla wody łatwiej spadną czy się przesuną podczas karmienia. Jamartynam ja też uważam że to super wynalazek :-). Ale jak już się oduczyłam ich używać było mi po prostu prościej. Przy następnym dziecku na pewno pójdą w ruch, z resztą już mam opakowanie w zapasie :-).

2015-11-12 14:29

jamartynam a masz tak, że musisz podtrzymywać te kapturki ręką czy ładnie się przyklejają i nie osuwają?

2015-11-12 14:15

wiecie,czasami nie ma wyjścia bo nie chodzi o obolałe piersi a o wklęsłe brodawki a wówczas bez kapturków ma naprawdę mega ciężko sobie poradzić. Ja nadal uważam że jest to mega przydatny wynalazek który uratował skórę niejednej mamie ;) moja córka raz je ładnie bez nich a raz bez nich nie umie złapać. myślałam że brodawki się wyciągną po jakimś czasie karmienia piersią i odciągania ale u mnie to nie zadziałało.

2015-11-11 16:15

Kupiłam takie cudo jeszcze w ciąży bo tak się "bałam" tego kp . I co się okazało że nie użyłam do karmienia ani razu, w zasadzie to tylko przymierzylam. Beti pewnie masz rację może jak się używa od poczatku i się je dobrze dbierze to możemy uniknąć niektórych problemów z sutkami bo mamy takową odsłonę. Hmm tylko w drugą stronę też nie za dobrze jak nauczone dziecko tylko przez nie pić to już bez ani rusz.. :/ Może i są godne uwagi w razie konieczności, jak dziecko będzie tolerować.

2015-11-10 19:23

to fakt, że są uciążliwe... bo niby powinny się "przykleić" do piersi, a tak naprawdę trzeba je trzymać, jeszcze czasami trzeba chwycić, a raczej przycisnąć brodawkę żeby nie zasłaniała noska dziecka, więc jest to wtedy naprawdę bardzo uciążliwe

2015-11-10 14:30

karmiłam drugiego synka przez kapturki, pomocne były, bo sutki tak nie bolały, ale trochę musiał się namęczyć, żeby zaciągnąć pierść przez ten plastik. No i niestety później samej piersi nie chciał, tylko przez kapturek i stało się to uciążliwe. Z jednej strony polecam, ale z drugiej to trzeba ich używać z rozsądkiem i tak, żeby dziecko nie przyzwyczaiło się do nich zbytnio tak jak to było w przypadku mojego synka

2015-11-07 14:27

Ja miałam kupione osłonki, ale synek nie chciał i nie potrafił z nich pić mleczka, także nie próbowałam dalej.

2015-10-26 14:10

Właśnie mam zamiar zakupić kapturki, żeby je już mieć w szpitalu bo być może się przydadzą.