Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1138 Wątki)

Jak zakończyć kp dziecku które wisi na piersi całą noc?

Data utworzenia : 2023-09-07 21:48 | Ostatni komentarz 2024-02-09 22:45

Paula54555

1259 Odsłony
117 Komentarze

Dziewczyny,

córeczka ma już prawie 14 miesięcy ciągle jest kp.

 

Dodam że chodzę do pracy, a ona do żłobka.

W dzień nawet nie ma tragedii. Jak robi aferę o cyca to udaje się nam ją czymś zainteresować. Zamiast cyca dajemy ulubione jedzonko.

 

Ale noce to TRAGEDIA,

pobudki są co godzina, a czasem nawet częściej. Próbujemy głaskać, lulać, dawać smoczka, ale jest krzyk, afera, rzucanie się. MUSI dostać cyca inaczej się nie uspokoi.

Problem też polega na tym, że czuję że nie mam na tyle mleka ile ona by chciała. Ciągnie mi piersi i się złości, a nic za wiele jej chyba tam nie leci.

 

Macie jakieś rady jak oduczyć ją cyca? Wszystkie butelki, kubki przetestowane, ona nie chce mm, ona chce cyca i koniec.

Spanie z tatą też przetestowane, wie że jestem w drugim pokoju.

2024-01-27 12:23

Dla mnie w pierwszej ciąży nie przeszkadzały zapachy ale w drugiej juz tak.. szczególnie zapach mięsa 

2024-01-26 23:17

Ja zawsze pierwszy trymestr miałam wtedy, gdy rolnicy nawozili pola.. możecie sobie wyobrazić ten smród. Mimo zamykania okien wnikał do domu. Tragedia 

2024-01-17 16:00

O rany, jak ja się cieszę, że mi żadne zapachy w ciąży nie przeszkadzały. I mam nadzieję, że w następnej też nie będą.

2024-01-17 15:38

To mi prawie każdy zapach kosmetyków przeszkadzał :D Kupiłam kilka szamponów zanim któryś mi odpowiadał :D Bo wszystkie mi przeszkadzały. Nawet do dzisiaj nie mogę używać tego ,którego zawsze uwielbiałam :D Do teraz denerwuje mnie jego zapach ,a jestem już 4 miesiące po porodzie :D Już mi tak zostało :D

2024-01-17 14:12

O tal zapach mięsa... Przypomniałaś mi coś okropnego.

2024-01-17 10:48

mnie wszystko drażniło nawet otwieranie lodówki, kostki do wc, jak ktoś śmierdział fajkami to już w ogóle była tragedia . Mięso zawsze cuchnęło , dzieci mąż no była tragedia :D 

2024-01-17 07:28

Heh zapachy to mi najbardziej doskwierały w pierwszej ciąży;) początek ciąży kiedy wszystko kwitło na zewnątrz;) chociaż w drugiej też pamiętam że lilie które przywiozłam z działki wylądowały na noc na balkon;D hehe 

2024-01-16 09:15

oj ja też perfumów nie znosiłam w pierwszym trymestrze :D chłop mógł je używać dopiero na korytarzu jak juz wyszedł z domu, sama musiałam pzrestać stosować bo mnie okropnie mdliło 

 

Tematy od lat zawsze schodzą na inne tematy  i po czasie ktoś wraca do wątku początkowego , norma :)