Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Gdy pojawia się kolka niemowlęca

Data utworzenia : 2013-01-15 09:12 | Ostatni komentarz 2022-08-25 10:21

Konto usunięte

69428 Odsłony
1156 Komentarze

Kolka niemowlęca spędza z powiek sen wielu rodzicom. To dla dziecka bolesna i uciążliwa dolegliwość, która potrafi trwać nawet kilka miesięcy. Poznaj jej przyczyny oraz sprawdzone sposoby na jej złagodzenie.

Konto usunięte

2019-11-01 09:30

Aneczka ja na przykład nie wierzę w takie rzeczy, może i komuś to pomaga a może oddziałuje na psychikę i dlatego tak się dzieje. Nie wiem ale jakoś mnie takie rzeczy nie przekonują

2019-11-01 09:26

Karolina nie wiem jak znachorzy ale szeptuchy nie zawsze używają leków ale też się modlą.

Mogę dać po siebie przykład. Miałam dużo kurzajek stopowalam różnych preparatów byłam nawet u dermatologa i nic. Było ich coraz więcej. Byłam w ciąży obawiałam się że zarazę dziecko nimi. Az w końcu zdecydowałam się pojechać do szpetuchy. To był pan. Nic nie musiałam mówić wiedział z czym przyjechałam. Pomodlił się i dał mi taki olejek do smarowania. I powiem wam że poznikały i od tamtej pory ich już nie mam.

Nie każdy musi wierzyć w moc takich ludzi ja wierzę. Możecie się że mnie śmiać. Nie obchodzi mnie to

Konto usunięte

2019-10-31 20:14

Magicznypazur bardzo Ci współczuję :( nie ma nic gorszego niż patrzenie jak dziecko cierpi i to, że nie można mu pomóc :(

 

Co do kolki ostatnio pokłóciłam się na fb z dziewczyną, która z dzieckiem, które ma kolkę chciała jechać do znachora :/ boże w tych czasach takie rzeczy. Jak można tak narażać dziecko. Ja rozumiem naprawdę wszystko i to, że ciężko jej z tą bezsilnością wobec kolki ale przecież taki człowiek może zaszkodzić podając jakieś zioła, które nie są odpowiednie dla niemowląt. Straszne to jest według mnie. A wy co sądzicie? 

2019-10-31 17:14

To napewno ze szkoda jak dziecko ma kolki. Trzeba szukać jakiegoś sposobu żeby ulżyć 

2019-10-31 15:51

Moja malutka ma kolkę :/ a tak chciałam żeby tego uniknęła. Widać  każde dziecko inne. Niestety nic nie pomaga, jak dotąd. Ani noszenie, ani kołysanie, ani masowanie brzuszka. Mamy kropelki, ale ze względu na to, że mała bardzo ulewa, to zazwyczaj zdąży je ulać, zanim kropelki trafią tam, gdzie powinny :/ Termoforku do tej pory nie miałyśmy, ale już jest zakupiony i od jutra będziemy próbować także i tego. Mam nadzieję, że chociaż ciutek jej ulży, bo aż mi jest jej szkoda :/

2019-10-31 10:55

Myślę, że wiele informacji możesz znaleźć [url=www.google.pl]tu[/url]. Wystarczy poszukać

2019-10-31 07:05

Dziewczyny, jasne, że z wiśni, a nie dyni:-D Sama nie wiem co z tą dynią, może ta wszechobecna dynia w sklepach, a może mój pies, bo często przezywamy ją 'dynia. Wybaczcie :-F

2019-10-30 21:23

My parę razy używaliśmy a teraz leży i czeka nie potrzeby jest