Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Gdy pojawia się kolka niemowlęca

Data utworzenia : 2013-01-15 09:12 | Ostatni komentarz 2022-08-25 10:21

Konto usunięte

69313 Odsłony
1156 Komentarze

Kolka niemowlęca spędza z powiek sen wielu rodzicom. To dla dziecka bolesna i uciążliwa dolegliwość, która potrafi trwać nawet kilka miesięcy. Poznaj jej przyczyny oraz sprawdzone sposoby na jej złagodzenie.

2014-04-16 22:09

Ja też podziwiam rodziców, którzy tyle cierpliwie znoszą. Moja znajoma miała do 3-4 w nocy płacz, a mała najczęściej o 6 juz wstawać, a drugie dziecko niewiele starsze jakoś rok różnicy i ona sama niewyspana. Ja czasem jak małego boli brzuszek nie daję jeden dzień rady, a co dopiero dzień w dzień. U nas kolka nie trwała długo, bo wywołana była mlekiem modyfikowanym, które zmieniliśmy i tak naprawdę czasem tylko 3-4 godzinki popłakał na wieczór, ale do 23 góra i spaliśmy. Ja na wszelki wypadek jednak zawsze w apteczce mam espumisan i probiotyki, a teraz też symbiotyki. Wiem jednak, że już w grupie kolkowej sie nie znajdujemy więc mogę odetchnąć z ulgą, że przeszedł dość łagodnie

2014-04-16 15:47

Co do kolki to nas ona nie dotknęła i jesteśmy w grupie szczęśliwców, jednak wiem jak musi cierpieć taki maluszek bo za ściana mamy malutka dziewczynkę i tak do ok 6 miesięcy koncerty nocne nie miały końca. Ale już jest ok, i u nich tez nic nie pomagało . Nam 2 razy ból brzuszka i naprawdę było nieciekawie. Dlatego współczuję i podziwiam mamy których dzieci to dotyka.

2014-04-15 13:02

u nas na szczeście kolki nie były takie mocne i nie trwały tak długo przeszły po około 2-3 tygodniach i wystarczyło żeby podawać córce Espunisan robic ciepłe okłady na brzuszek i masować ją. niekiedy masaż ten zajmował nam ponad godzinę byłam cała mokra ale jej pomagało i to bylo dla mnie najwazniejsze

2014-04-13 12:10

Powiem Wam, że mam znajomą która próbowała wszelkich kropelek, jeździła od lekarza do lekarza, kąpiele nie pomagały, masaże też, okłady ciepłe to samo, wszystko co było dostępne jako środek łagodzący ból kolki próbowała, ja się jej doradzałam jak eksperta jakiegoś wręcz, a jej dziecko jak miało kolki tak miało. A wyło jej tak, że nieraz i o 3 w nocy jechali na pogotowie bo już nie wiedzieli czy to kolka czy inna choroba.Z karmienia zrezygnowała i podawała mm, jak się okazało był jeszcze gorzej wrócili na cyca, wszystko na próżno. na szczęście kolki mijają w wiekiem, bo chyba by dziewczyna się z dzieckiem razem zamęczyła. Każde dziecko najwidoczniej zupełnie inaczej kolki znosi, dlatego poszukiwanie złotego środka na kolkę może okazał się długie i ciężkie. U nas na szczęście pomogła zmiana mleka i ciepłe okłady z pieluchy między mnie a brzuszek dziecka położony na mojej klatce piersiowej. Ale i tak nieraz płacz był przez 2-3 godziny,aż padał ze zmęczenia.

2014-04-13 11:18

Ehh na kolor nie ma żadnego.jednego leku, czy tez sposobu który pomoże wszystkim dzieciom. Ja jedyne czego żałuję to.tego, że za późno zaczęliśmy kłaść Amelke na brzuch i później mieliśmy problem z układaniem jej w tej pozycji. Jeżeli chodzi o krople to dla jednego jedne beda odpowiadać drugie nie. Wiec czasami trzeba popróbować kilku. O dźwiękach włączonego odkurzacza juz pisałam, nagrany dźwięk na telefon sie nie sprawdza :-D

2014-04-13 04:02

Kolki meczą dziecko do około 4 miesiąca życia choć u nas utrzymywały się do 5 miesiąca. Przerobiliśmy już wszystko od noszenia na rękach po masaże brzuszka, które należy wykonywać zgodnie z ruchem wskazówek zegara, częste układanie dziecka na brzuszku aby odchodziły gazy. Żaden espumisan, delicol nie przyniósł efektu dopiero debridat lek w proszku do sporządzania zawiesiny. Po dodaniu do proszku wody powstaje syrop bardzo słodki w smaku choć trochę metaliczny ale naszej Amelce bardzo on smakował. Braliśmy go 2 x dziennie po 2,5 ml. Należy pamiętać ze po przygotowaniu należy syrop trzymać w chłodniejszym miejscu ale nie w lodówce bo pojawia się w butelce na wierzchu cukier skarmelizowany i ciężko go rozmieszać. Trzeba go również zużyć w ciągu miesiąca od dnia dodania do proszku wody czyli od dnia zrobienia syropku z proszku.

2014-04-04 15:07

o zgrozo... kolki męczyły nas długo, najlepszym ukojeniem były kąpiele, bywało ze małą kąpaliśmy o 12 w nocy, potem w ciągu dnia robiliśmy wszelkie ćwiczenia jazdy rowerkiem pompowanie wody, wszystko po to aby lepsze wiatry szły i nie przeszkadzały w nocy;) super są masażyki brzuszka, jednak należy pamietać aby masować brzuszek zgodnie ze wskazówkami zegara, częste kładzenie maluszka na brzuszku, wolnymi kroczkami kolki odchodziły w dal a my mogliśmy cieszyć się spokojnymi i przespanymi nocami, do czasu... ząbkowania;/

2014-04-04 14:49

U nas kolki pojawiły się gdy zmieniliśmy Filipkowi mleko na hipoalergiczne, pomocne wtedy okazały się okłady z pieluszki świeżo prasowanej( ciepłej) noszenie na rękach, espumisan dla niemowląt. Kolki minęły kiedy wróciliśmy do zwykłego mleka. Dlatego tak ważne jest wyeliminowanie czynnika, który kolki wywołuje. Zdaję sobie sprawę, że czasem nie jest to proste. Mam koleżankę, która wyjeździła się z malutką po wszystkich możliwych lekarzach, szukając pomocy jak ulżyć dziecku w kolce. Przestała nawet ja piersią karmić i podawała mm wszystko to na nic, mala miała takie kolki że całe noce płakała, a leki działały chwilowo, albo praktycznie wcale. Teraz mała ma już ponad rok i o kolkach zapomnieli, ale było im naprawdę ciężko z tą przypadłością.