Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Gdy pojawia się kolka niemowlęca

Data utworzenia : 2013-01-15 09:12 | Ostatni komentarz 2022-08-25 10:21

Konto usunięte

69358 Odsłony
1156 Komentarze

Kolka niemowlęca spędza z powiek sen wielu rodzicom. To dla dziecka bolesna i uciążliwa dolegliwość, która potrafi trwać nawet kilka miesięcy. Poznaj jej przyczyny oraz sprawdzone sposoby na jej złagodzenie.

2015-05-27 08:59

Niestety wciąż u nas pokutuje przesąd, by do tego termometr używać:/ a kateter rektalny WINDI jest bezpieczny i łatwy w użyciu. Ja nie stosowałam, ale siostra tak- twierdziła, że u nich rewelacji jakieś w działaniu nie ma. Z tym, że warto spróbować, każdemu maluchowi co innego ulży w kolce.

2015-05-27 08:46

kumpela te rureczki to kateter rektalny WINDI :) Wkładasz taką rureczkę do pupci malucha i gazy łatwiej odchodzą.

2015-05-27 08:21

o to o tym delikolu nie wiedziałam szukalam rurek do pupy na gazy kiedys takie były ze jak dziecko mialo gazy to wkladali rureczke i lepiej odchodzily i dziecko nie mialo kolki ale poszukam tego delikolu w razie czego

2015-05-25 17:38

pomaga też ciepła kąpiel bobasa. najlepiej ustawić ją w momencie gdy dziecko ma szczyt kolki. To pomaga mu się odprężyć. Warto podawać również herbatkę z koperku włoskiego i bobotik. MOżna również podawać delikol to jest enzym laktaza który rozkłada laktozę czyli cukier znajdujący się w mleku.

2015-05-25 11:53

własnie ja mam jeszczekikut pepka wiec nie moge dobrze masowac swojej malej ale omijam go i lekko masuje bo jednak masaz fajnie działa

2015-05-25 09:49

Na kolkę u nas działało; -biały szum np. odkurzacz odwraca troche uwagę od bólu -chusta- noszenie maluszka i przytulanie -masaż antykolkowy (ale dopiero jak pępek zagojony)

2015-05-24 15:24

Na kolki to ciepła kąpiel, kładłam też chłopcom ciepłą pieluszkę na brzuszku, leżenie na brzuszku, w ostateczności kropelki

2015-05-24 13:13

Polecam kladzenie dziecka na swoim brzuchu skora do skory to dobrze wpływa na maluszka. Nasza Amelka tez nie bardzo lubiła leżeć na brzuchu, bo zbyt pozno zaczęliśmy ja tak kłaść, ale leżenie na naszym brzuszku traktowała jak zabawę i nie było krzyku przy układaniu ja w taka pozycje.