Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Gdy pojawia się kolka niemowlęca

Data utworzenia : 2013-01-15 09:12 | Ostatni komentarz 2022-08-25 10:21

Konto usunięte

68337 Odsłony
1156 Komentarze

Kolka niemowlęca spędza z powiek sen wielu rodzicom. To dla dziecka bolesna i uciążliwa dolegliwość, która potrafi trwać nawet kilka miesięcy. Poznaj jej przyczyny oraz sprawdzone sposoby na jej złagodzenie.

2016-11-30 08:12

No nas wyslal lekarz bo stwierdzil ze musi miec podkladke zeby recepte na mleko wypisac :-) testow tez nie mielismy robionych tylko wywiad słowny takze na szczęście tylko porostu trzeba bylo pojechac ale moja kolezanka jak pojechala fo alergologo z roczna corka to w szoku bylam bo takiemu maluchowi zrobili testy na raczkach .... :-/

2016-11-29 23:35

sylwia_1989, u nas też z synem rożne kropelki próbowałam, nosiłam, ale nic nie działało a dieta cuda zrobiła. Tylko u nas pediatra do alergologa nie wysyłał, bo maluszek, przed 3 rokiem życia testy i tak mało miarodajne. I pediatra sama leczenie prowadziła. Dieta, później też bebilon pepti, maściami smarowanie i było dobrze. Teraz z córką, po ostatnim nie przemyślanym jedzeniu, brzuszek wariuje. Dziś aż po szyje plecy brudne, a bączki strasznie ją meczą. Ale za to skóra ładna na razie ;) A u nas na poprawę z brzuszkiem syna ponad miesiąc trzeba było czekać. U córki stan skóry to też miesiąc trwało zanim ładna się zrobiła.

2016-11-29 21:32

Marzena u nas zmiany były głównie na policzkach, brodą, pod brodą, plecy, uda, łokcie, dłonie, okolice kolan też bardzo, zaczerwienione miejsca z takimi suchymi miejscami. A jeśli też ją miałaś, to tym bardziej można podejrzewać skazę, spróbuj z dietą eliminacyjną i sprawdź czy jest poprawa, ale niestety na nią trzeba trochę poczekać... SIlver, to układaj maluszka na brzuszku, lekko podkurczając kolanka, moja córa potem już nawet bez pępuszka to wolała takie leżakowanie. A teraz często tak śpi na brzuszku z podpartymi kolankami.

2016-11-27 19:40

No ja to tyle kropel probowalam, tyle razy po lakarzach chodzilam i mowie ze maluch cierpi i my przy tym tez, to dopiero na jakiejs wizycie lekarz byl na zastępstwie to nam wyjasnij ze to moze byc to i do alergologa ale najpierw zalecil nam ograniczenie produktu mlecznych u mnie a dokarmianie mlekiem bebilon pepti zanim sie nie dostane na alergologa i pomoglo :-) ciezki orzech te kolki Zycze cierpliwosci i wytrwalosci kazdej mamusi bo bywaja chwile słabości :-)

2016-11-27 19:28

Marzena -0, u nas skaza określona przez lekarza, bo zmiany skórne i problemy z brzuszkiem. Kupki to było cos w stylu zupy szczawiowej. Do tego badania krwi doktor zleciła. Małe przybieranie na wadze. I dieta eliminacyjna pomogła. Tak. Skaza to i nas boki i poliki szorstkie, czerwone plamy na polikach i na klatce piersiowej i such łuszczące się brwi. I na ludkach suche placki skóry. sylwia_1989, koleżanka też miała z córką okropne kolki, żaden lekarz nic nie poradził. Dopiero jak malutka miała. 8 miesięcy to jeden zasugerował, że to nietolerancja laktozy była przyczyną. A dziecko strasznie dużo płakało i cierpiało.

2016-11-27 18:24

U nas suszarka nie pomaga. Z dnia na dzień kupki coraz częściej są zielone, mały płacze przy wypróżnianiu. Z gazami jest lepiej, ale kupka stała się problemem. Na brwiach i czasem na całym czole łuszczy mu się ciągle skóra, a gdzieś wyczytałam, że to może oznaczać skazę białkową. Czy takie właśnie są zmiany skórne przy skazie? Ja miałam ją w dzieciństwie.

2016-11-27 16:43

Cale szczęście uniknęliśmy kolek u dzieci ale nie obyło sie bez jednostkowych bóli brzuszka i wtedy ulgę przynosił masaż brzuszka, podkurczanie nóżek i espumisan. Cierpliwość w takich chwilach jest niezastąpioną pomocą no i rączki, tulenie i głaskanie dzieciątka.

2016-11-27 14:05

magros moja jeszcze ma kikutek z pępka i to ostry więc pozycja na brzuszku odpada:( jest już lepiej dzisiaj, już tak nie płacze ale nadal się napina, my mamy takiego misia MR B, który ma w sobie ten wkład żelowy do rozgrzania i po nim mała poszła spać więc pomógł nam, jednak od razu nie przejdzie. Masaż też wykonywałam ale odwrotnie niż zegar chodzi, ponieważ położna na szkole rodzenia tak mówiła i mała też się uspokajała. Wszystkie metody są dobre na uśmierzenie bólu, lecz przede wszystkim trzeba cierpliwości.