Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Dieta

Data utworzenia : 2015-01-06 21:18 | Ostatni komentarz 2019-03-08 12:13

marza

10161 Odsłony
103 Komentarze

Witam, Nie wiem czy był już taki wątek. Chciałabym zrzucić kilka kilogramów, same ćwiczenia nie dają efektu. Czy karmiąc piersią mogę wprowadzić diete ?

2016-08-18 22:38

Podczas karmienia piersią nie jest wskazane przechodzić na dietę, gdyż dziecko nie otrzymuje wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Ale można się trzymać kilku zasad. Najważniejsze to jesc regularnie, tak mniej więcej co 3 h. Następnie pić dużo wody, około 2-2,5 l dziennie. Nie jeść fast food i ograniczyć slodycze oraz smażone potrawy jeśli damy radę. Nie jeść za dużo warzyw strączkowych bo wzdymaja i dziecko może mieć problemy z brzuszkiem. Ja też karmie piersią i staram się właśnie trzymać tych zasad choć nie jest to łatwe, a chudne dlatego, że laktacja właśnie ms to do siebie ze się chudnie czy z dieta czy bez. Powodzenia!

2016-08-17 10:29

Wytworzenie mleka na jeden dzień karmienia zużywa około 500 kcal. Jeśli dołożysz do tego zdrową, zbilansowaną dietę (ale nie cud z dużym ograniczeniem kalorii..) to szybko zaczniesz gubić kilogramy. Warto pamiętać, że to uczucie które mylnie określamy jako głod, często jest wzmożonym pragnieniem. Trzymam kciuki! :)

2015-02-23 00:18

Dieta to po prostu sposób odżywiania, kazdy jakiś ma:) A jeśli chodzi o odchudzanie, nie powinno sie glodzic ani ograniczac niczego karmiąc. Samo karmienie pozwoli zgubić sporo, wazne jest by nie jeśc zbyt wielu słodyczy i dań smażonych, takze dla jakości mleka. Ale najbardziej polecam spacery z dzieckiem,już samo ubieranie i rozbieranie zimą pozwoli nieźle się spocic, a jeśli jeszcze trzeba wózek wnieśc i znieść po schodach...

2015-02-22 22:35

Słyszałam kiedyś, że dobrym sposobem na napady głodu, jest umycie zębów :) Próbowałam, działa na 10 minut. Ja mam zawsze postanowienia adwentowe i wielkopostne - nie jeść słodyczy. Czasami mi się udaje, zobaczymy jak będzie tym razem. Na razie zapycham się waflami ryżowymi i hektolitrami Inki.

2015-02-22 21:46

Chyba zastosuję się do tego co mówi AnnaMa, ja też mam własnie takie napady głou ( mimo, że głodna nie jestem) dziwne to jest dla mnie. Wcześniej nigdy tak nie miałam i nawet nie pomyślałabym, że tak może być - no bo skoro człowiek nie jest głodny a ma dziwne napady, że zjadłby pół lodówki....... alewidzę, że nie tylko ja tak mam,więc chyba nie jestem ufoludkiem hahahah. Dobra, ale ja też muszę schudnąć, ale jak . Zjadłam dzisiaj trzy porcje kopytek - bo je uwielbiam i nie mogłam się oprzeć, a teraz wziełam sobie ...pomarańcza, ale był tylko jeden , chyba se zrobie herbaty

2015-02-22 16:47

Zazdroszczę takiego podejścia. Ja jakos słabo panuje nad sobą. Cały czas sobie myślę że muszę porządnie jeść bo karmie. To chyba nie jest dobre podejście. Musze skończyć ze słodyczami. Biała czekolada to moja słabość.

2015-02-22 13:13

Na początku waga ładnie mi leciała w dół - tak 2kg/miesiąc, czyli idealnie - ani za mało, ani za dużo. Ale w pewnym momencie stanęła, a nawet urosła przez święta :P Musiałam wziąć się za siebie. Moim największym problemem było podjadanie i napadowe objadanie się. Zmniejszyłam o połowę ilość spożywanych pokarmów i pilnuję stałych pór posiłków - jem 5 razy dziennie. Zamiast 3 kanapek na śniadanie (tak było wcześniej) teraz jem 1-1,5. Jak mam "napad", że chce mi się coś zjeść, ale nie jestem głodna - to idę po coś do picia, np herbatę owocową. Waga zaczęła znowu spadać. :D Staram się często wychodzić na spacer - min 2h codziennie.

2015-02-22 00:05

Można jeszcze dodać, że niektóre diety mogą w początkowej fazie osłabiać nieco system odpornościowy , co może sprzyjać infekcjom - szczególnie teraz w sezonie grypowym. Jak dziecko trochę podrośnie to na wiosnę będzie można już śmiało wychodzić na spacery, a więc zwiększy się aktywność fizyczna, co pomoże w zmniejszeniu wagi.