Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Dieta karmiącej mamy

Data utworzenia : 2013-03-17 09:54 | Ostatni komentarz 2016-12-14 21:46

Redakcja LOVI

21140 Odsłony
155 Komentarze

Ciąża i karmienie piersią to wielkie obciążenia dla organizmu mamy. Do tego często dochodzi zmęczenie, wynikające z opieki nad małym dzieckiem, i brak dostatecznej ilości snu – to wszystko nie pomaga w regeneracji. Stres, zmęczenie, niedożywienie nie sprzyjają laktacji. Dlatego Twoja dieta powinna być dobrze zbilansowana. Nie może w niej zabraknąć cennych składników odżywczych, takich jak białka, witaminy, wapń.

2014-03-19 07:28

No ciekawe z tym ciemnym pieczywem ,bo tu gadają ,że nie ...a gdzie indziej zalecają. Ciemne pieczywo jest zdrowe (ma dużo witamin z grupy B) pod warunkiem jak jest z dobrej mąki ,a nie barwione karmelem itd. Wiadomo nie wolno z nim przesadzać (jak zresztą z niczym)...no i nie od razu go jeść. Powoli go wprowadzać. Ja osobiście jem zarówno wieloziarniste pieczywo ciemne ,jak i zwykłe jasne pszenne chlebki i córeczka dobrze to toleruje. Kupkę również robi zdrową ;) Uważam ,że powinno się starać odżywiać normalnie - nie ma co przesadzać z odpowiednimi dietami. Niech dziecko się przyzwyczaja. Wszystko oczywiście w granicach zdrowego rozsądku (produkty typowo zakazane jak np. alkohol czy bardzo ciężkie dania - niech nadal będą zakazanymi) ;)

2014-02-17 16:40

Dariolka z tym ciemnym pieczywem, rów szpitalu dawali co trzeci dzień razowy i podobno tak najlepiej jest. Ci do soków to na początku najlepiej je rozcieńczać z wodą. No i tak jak napisałaś najważniejsza jest obserwacja. Bo dziecko dziecku nie równe.

2014-02-17 12:05

Nie mam za bardzo doświadczenia z karmieniem piersią (przy pierwszym dziecku były problemy z karmieniem),ale teraz dużo czytam o tym co właśnie może jeść karmiąca mama,z pomocą przyszła mi też kuzynka która miała wynajętą położną i która mniej więcej komponowała jej jadłospis. Mam taką listę:szpinak,sałata,pomidory bez skórki,buraki,ser biały,ryby i kurczak duszony na parze najlepiej,zupa pomidorowa bez smietany,barszcz bez octu,marchewka,brokuły,ryż,przyprawy curry,zioła prowansalskie,soki porzeczkowy,jabłkowy. A unikamy:czekolady,grochu,kapusty,orzechów,serów pleśniowych,ciemnego pieczywa Oczywiście wszystko trzeba wprowadzać rozsądnie,obserwując jaka będzie reakcja dziecka,bo to nie jest powiedziane że jak jedna mama zje pomidora i jej nic nie będzie to innej mamie też nie.Dlatego trzeba obserwować.

2013-12-15 23:02

Ja karmie juz 8 miesiąc i dalej odżywiam się bardzo dobrze ,Oczywiście jem dużo owoców i warzyw, gotowanego mięsa i rybki . No i oczywiście nie jem niezdrowych produktów .

2013-12-12 22:17

Obciążenie jest duże, ja mam dietę eliminacyjna ze względu na skazę białkowa malucha i praktycznie nie jem mlecznych przetworów, ale jem dużo ryb, miesa i warzyw . Staram się żeby dostarczać małemu jak najwięcej składników odżywczych.

2013-06-03 21:53

No właśnie lekarz powiedział mi to samo co ty, że to może być kwestia niedojrzałości przewodu pokarmowego i że z wiekiem powinno minąć, a póki przybiera na wadze nie ma się czym martwić. Może więc rzeczywiście samo jej to przejdzie. Ale tak to już chyba jest, że my mamy lubimy się niepotrzebnie martwić, co? ;) Malutka ma 3,5 miesiąca, więc jeśli będzie tak jak u ciebie to niedługo powinno minąć. Trzymaj kciuki ;)

2013-06-03 21:40

M.Lachowicz, u nas było podobnie córka do około 4 miesiąca ulewała. Miewała dni, że wszystko było ok, ale też takie że dosłownie się z niej wylewało i to nie tylko po jedzeniu ale po np. godzinie od posiłku. Dochodziło do tego, że zastanawiałam się czy wogóle cokolwiek zostaje jej w żołądku ;/ Zaznacze tu, że zawsze układałam ją w pionie do odbicia po jedzeniu, kładłam dopiero gdy odbiła i karmiłam tak by głowka byłą zdecydowanie wyzej. U nas problem minął jak pisałam ok 4 miesiąca, Mała dobrze przybierała na wadze więc nie było az tak dużych problemów do niepokoju. Nikt nam nie wspominał o nietolerancji pokarmowej tylko o niedojrzałości układu pokarmowego. Jeśli Cie to niepokoi spróbuj prowadzić dietę eliminacyjna. Przez cały tydzień ustal sobie "menu", którego podstawą niech będzie np. indyk, ryż, pietruszka i kapusta biała. I zobacz czy będzie jakaś poprawa. Nie wiem ile Twoja córeczka ma miesięcy, może jeśli jest malutka warto poczekac (jesli dobrze na wadze przybiera) a takie diety eliminacyjne przeprowadzac pod okiem poradni alaegologicznej?

2013-06-03 15:26

Czy samo ulewanie może być oznaką alergii bądź nietolerancji? Mam taki problem, że moja córeczka miewa dni, kiedy w ogóle nie ulewa (nie licząc czasem kilku kropli przy odbijaniu po jedzeniu), a są też takie, kiedy leje się z niej dosłownie jak z kranu, i to nie tylko tuż po jedzeniu, ale czasem nawet w godzinę czy dwie po, a bywa, że wręcz chlusta z niej. Czy to może znaczyć, że nie toleruje czegoś, co jem? I jeśli tak, to ile po jedzeniu i jak długo może być odczuwalna taka reakcja? Chciałabym wyeliminować z diety to, co jej szkodzi lub przeszkadza, ale ciężko mi stwierdzić, co to jest. Zaznaczę, że raczej nie jem produktów z listy tych, które uważa się za najbardziej uczulające..