Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1175 Wątki)

D-MER - przyczyny, diagnoza i leczenie

Data utworzenia : 2019-02-02 19:53 | Ostatni komentarz 2020-07-02 12:52

Redakcja LOVI

2858 Odsłony
25 Komentarze

Karmienie piersią zwykle kojarzy się z ciepłymi odczuciami. Podczas karmienia między mamą i dzieckiem tworzy się więź, nieporównywalna do niczego innego. Co jednak, jeśli w trakcie karmienia matka czuje coś wprost przeciwnego – nagłe rozdrażnienie, lęk, żal? Takie odczucia mogą świadczyć o tym, że cierpi na D-MER.

2019-02-04 18:30

Tak to prawda w drugą stronę też się zdarza aczkolwiek myślę że mamy które chcę karmić dłużej mniej sue tym przejmują co inni mówią choć mile pewnie to też nie jest. Ale te którym karmienie przyjemność nie sprawia i nie chcą tego robić są zazwyczaj potępiana o uważane za złe matki

2019-02-04 18:19

Moja presja podczas całego okresu karmienia piersią to była taka że za długo karmie piersią. Jak tak mogę mleko nie jest wartościowe i przeterminowane bo kuzynka miała córkę na mleku modyfikowanym.

2019-02-04 18:08

Ja cały czas uważam że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko i jeśli mama źle się czuję karmiąc albo nie chce tego robić to nie musi. Nie wszystkim kobietom karmienie sprawia radość ale większość jeśli ma pokarm to karmi z powodu presji otoczenia.

2019-02-04 18:04

Dużo też zależy od nastawienia. Moja znajoma od początku była anty karmienia piersią bo boli i z piersi robią się flaki. Dziecko od początku jest na mleku modyfikowanym mimo że ma pokarm. Ściąga dwa razy w ciągu dnia i podaję z butelki.

2019-02-04 12:23

Ważny temat, rzadko poruszany, przynajmniej w Polsce, w USA już częściej, co widać na stronach internetowych poświęconych D-MER. Przykra dolegliwość, przykre, że niektóre mamy muszą doświadczać tego typu odczuć w trakcie karmienia. Może w przyszłości uda się poznać czynnik , które decyduje o tym, że jedna mama będzie narażona na D-MER, a inna nie i uda się tej dolegliwości zapobiegać lub szybko leczyć czy łagodzić jej objawy do minimum.

2019-02-04 09:32

U mnie teściowa takie coś miała. Mówiła, że jak miała karmić piersią to się cała trzesla z nerwów. Ja czegoś takiego nie miałam. Na początku fakt było ciężko bo bolało i brodawki miałam pokaleczone ale później jak wszystko wróciło do normy to już była sama przyjemność.

2019-02-03 07:40

Nie miałam pojęcia że jest coś takiego

Konto usunięte

2019-02-02 22:59

Dobrze że powstał ten artykuł. Osobiście nie wiedzialam nawet że takie coś istnieje. A dobrze jest wiedzieć! Choćby po to, żeby przypadkowo kogoś nie urazić, nie wpedzic w jeszcze większy dołek. Bo to przecież my jako kobiety, matki i otoczenie, mamy dawac wsparcie i otuchę w tym szczególnym czasie. Artykuł świetny do poczytania dla tatusiow, babć, ciotek i tesciowych :) bo zrozumienie osób najbliższych jest najwazniejsze