Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1166 Wątki)

Czy chcemy KP

Data utworzenia : 2023-05-11 09:02 | Ostatni komentarz 2023-07-03 11:01

Miła Jagoda

1805 Odsłony
143 Komentarze

Drogie Panie. Bardzo chciałam ciąży i długo na nią czekałam. Jednak jest jedna rzecz, której sie obawiam. Jak na razie nie wyobrażam sobie karmienia piersią. Czy chęć karmienia przychodzi jakoś później? Będę odciągać pokarm. Ale samego przykładania dzidziusia do piersi jakoś nie widzę. :( Czy są inne panie, które miały problem z kp? 

2023-05-11 23:22

Właśnie też jestem na tym etapie że nie wyobrażam sobie karmienia piersią. Przy pomocy laktatora i karmieniu z butelki tak.

Bo mam wrażenie że nie wiedziałabym czy dziecko zjadło czy nie A tak to wiem mniej więcej co i jak🤣. Ale może faktycznie po porodzie po prostu jest to naturalno

2023-05-11 23:02

Pamiętaj, że nic na siłę. Jeśli ma to być męczarnia dla Ciebie i będziesz karmiła piersią tylko dlatego, że musisz to może faktycznie lepiej próbować odciągać pokarm i dawać w butelce albo stosować mm. Komfort psychiczny kobiety jest bardzo ważny, bo emocje przenoszą się na maluszka - czy te dobre czy te złe. Wiadomo jakie są zalety KP - wymieniać ich nie muszę, ale idzie zbudować silną więź z dzieckiem i bez KP. Ja bardzo chciałam karmić, ale od samego początku miałam pod górkę. Poddałam się po ok. miesiącu, ale do 4 miesiąca życia odciągałam mleko laktatorem i podawałam w butelce. Cieszę się, że chociaż tyle się udało. Nie każdej z nas niestety jest dane długie i bezproblemowe karmienie piersią. Jesteś w ciąży - masz jeszcze trochę czasu, żeby poczytać o KP, porozmawiac z innymi mamami, spotkac się z położną czy doradcą laktacyjnym - porozmawiaj, posłuchaj opinii i myślę, że będziesz wiedziała co zrobić i co wybrać. 

2023-05-11 22:50

Ja za każdym razem chciałam karmić piersią jak najdłużej. Pierwsze dziecko dokarmialam mm po 2 miesiącach po czym przeszłam na samo mm bo kp I mm było dość uciążliwe.  Za drugim razem mając większa wiedzę na temat kp udało mi się karmić pół roku I oby jak najdłużej. Jednak od początku byłam nastawiona na kp. 

2023-05-11 20:20

Masz jeszcze czas , podejście się tez zmienia jak już dziecko jest na świecie . Miałam podobnie w pierwszej cięży ze nie potrafiłam sobie tego wyobrazić a jak dali mi dziecko i przystawili do piersi to chciałam karmić jak najdłużej ale los chciał ze wyszło inaczej i bardzo mi było przykro z tego powodu . 
Nasz pokarm jest bardzo wartościowy dla dziecka , uodparnia , jelitka inaczej pracują i ogolnie lepiej dziecko go przyswaja . musisz dużo poczytać . 
Niektore kobiety maja łatwo karmić ja przy drugim dziecku mam bardzo ciężko ale nie poddałam się , są trudności nie zawsze wszystko jest proste ale wszystko trzeba sobie ułożyć w swojej głowie i być silną bo ma się dla kogo ;) 

Ale tez nic na sile , jeżeli będziesz czuła ze nie chcesz to nie możesz się zmuszać bo może źle to wpłynąć na ciebie . 

2023-05-11 19:56

To każdej indywidualna decyzja , jednakże karmienie piersią to taka więź z dzieckiem . Niemowle pobudza nam laktację samo odciąganie pokarmu nam tego nie pobudzi tak jak ssanie dzidziusia . 

Mleko matki to ogromna dawka cennych składników, które pomagają maluchowi w adaptacji do życia poza brzuchem mamy.

Naturalny pokarm matki to bogate źródło aminokwasów i enzymów, które działają przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Tłuszcze, które znajdują się w mleku, zaspokajają około połowę dziennego zapotrzebowania dziecka na kalorie. Zapewniają maluchowi także ochronę przed wirusami, grzybami i bakteriami oraz mają korzystny wpływ na ostrość widzenia, rozwój tkanki łącznej, płucnej i układu nerwowego. Zdrowe kwasy tłuszczowe pozwalają dziecku rozwijać zdolności poznawcze. Równie ważne dla dziecka są zawarte w mleku matki węglowodany.

JEDNAKŻE NIKT NIE MA PRAWA CIE ZMUSZAĆ!

2023-05-11 18:54

Ja też byłam od samego początku nastawiona na karmienie piersią. Masz jeszcze czas do namysłu, czytaj dużo o karmieniu i jaką moc ma mleko matki to jaką więź tworzy się między mama a dzieckiem podczas karmienia jest czymś niesamowitym 

2023-05-11 17:49

Miła Jagoda atak z ciekawości. spytam, w. ktorym tygodniu ciąży jesteś? Ja w pierwszej ciąży byłam nastawiona na karmienie piersią od początku, ale dawałam sobie  czas  ile dam radę. Na początku było bardzo ciężko. O pokarm walczyłam prawie dwa tygodnie, ciagle jadąc na karmieniu i laktatorach, by rozkręcić laktację. Teraz jestem w drugiej ciąży i tez chce karmić piersią, ale tez  che dawać mleko butelka, żeby mąż lub syn mogli tez go nakarmić, bo pierwszy syn był cycoholikiem i nie widzę nic złego w butelce. U nas w rodzinie ja jako jedyna karmiłam piersią, reszta mieszanie na początku, a później samo mm.

2023-05-11 17:43

A czemu nie widzisz przystawienia dzidzi do piersi? Nie odpowiadaj, jeśli to zbyt prywatne pytanie ;) 

ja przeżywałam teraz swoją pierwsza ciąże i nie nastawialam się ani na karmienie piersią ani MM. Nie wiedziałam po prostu jak to u nas będzie. Ale udało się karmic piersią i bardzo to doceniam. Kazda taka chwile z małą ;) ten czas tak szybko leci, wiec cieszę się ze mamy takie chwile tylko we 2 ;) 

odciagam tez pokarm i jak czasem wyjdę spotkać się z przyjaciółka to tato karmi butla. Mała nie jest wielka fanka, ale daje radę zjeść. 
oprocz tej bliskości która daje mi kp doceniam najbardziej możliwość karmienia piersią w nocy ;D Ja jestem

na pół przytomna a mleko w idealnych proporcjach o idealnej temperaturze, no i oczywiście pod rękach w ”butelce” której później nie trzeba szorować ;)