Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Chlustające ulewanie

Data utworzenia : 2019-11-03 13:58 | Ostatni komentarz 2020-01-06 00:27

Nefretari

3958 Odsłony
114 Komentarze

Chlustające ulewanie

Witam, moja ponad 5 miesięczna córka ma bardzo obfite i chlustające ulewanie od urodzenia. Ulewa w każdej pozycji i nawet po dluzszym czasie od karmienia, takze w nocy. Jest placzliwa, śpi niespokojnie i często się wybudza.nadal nie przespi w nocy dluzej niz 2godziny, nawet nie chce jesc tyle w nocy, trzeba ją lulac i zasypia przy suszarce. Jest bardzo niespokojna od okoko 3 tygodnia, z upływem czasu troche jest lepiej kiedy zaczyna sie interesowac swiatem. Na ulewanie probowalisny nutriton w postaci papki przed karmieniem,jak miala ponad miesiąc, dlawila się tym, nie chciala tego jesc a po tym i tak ulewala, jak i po syropie gastrotus baby, probowalam odciagac mleko i dodać zageszczac takze nutriton, lecz nie moge nawet odciagnac 50ml z dwoch piersi laktatorem elektrycznym, raz troszke odciagnelam i zagescilam, dziecko ulalo nawet w trakcie karmienia potem po, a cala noc bylo po tej butelce niespokojne i nie chcialo jesc bardzo płacząc, wiec wiecej nie probowalam zageszczac. Zrobiliśmy u usg brzuszka okolo 10 tygodnia i wyszlo prawidlowe. Na początku przybierała bardzo, myślałam ze może ją przekarmiam, wiec staram się nie karmic częściej niz co 1,5 godziny, teraz juz mniej przybiera i pediatra mówił, ze moglaby nawet troche wiecej i polecil rozszerzyc dietę. Córka miala infekcje 2razy i może tez po nich mniej przybrała. Mieliśmy nadzieję, ze po nowym pokarmie troszkę się zagesci w brzuszku, jednak i tak ulewa tyle że na pomaranczowo po pierwszych marchewkach, dyni. Ulewa zawsze po kazdym karmieniu niezależnie czy zje wiecej lub mniej, tyle ze po krotszym karmieniu ulewanie jest trochę mniej obfite. Corce ciągle tak jakby sie odbija tym mlekiem i potrafi wyrzucic je z siebie pod duzym cisnieniem. Ulewa przy odbiciu najwięcej, najbardziej pionowo i polozna mowila by ją raczej tak nie pionizowac tylko trzymac pod kątem, z tym ze ulewa i tak przy odbiciu jak i długo po. Zglaszalam problem kilku pediatrom i poza zageszczaniem i tym syropem oraz czestszym a krotszym karmieniu nic nam nie doradzili, jak pisałam nic nam to zbyt nie pomogło. Jestem na diecie prawie bezmlecznej aby ograniczyc podaz laktozy, jak mi poradzila położna, nie przynosi to efektu. Jesteśmy zarowno my rodzice jak i dziecko bardzo tym zmeczeni. Czy powinnismy jeszcze jakos zareagowac, odwiedzic jakiegos specjaliste? Jakiego? Czy w tym wieku takie ulewanie powinno niepokoic, czy mamy zdac się na przeczekanie? Dziękuję za pomoc z góry.

2019-11-03 17:42

A nikt nie zasugerował refluksu? Odwiedziła bym dobrego gastrologa dziecięcegi. Co prawda badanie potwierdzające lub wykluczające w stu procentach refluks jest dość inwazyjne i nie przyjemne (pH metria) ale jeśli problem jest tak duży to chyba bym się zdecydowała

2019-11-03 17:39

W imieniu swoim i dziewczyn na forum, proszę nie powielać wątków. Jest dużo tematów o ulewaniu:

https://lovi.pl/pl/forum/3/3935

https://lovi.pl/forum/3/12664

https://lovi.pl/forum/11/1727

https://lovi.pl/forum/3/2365

 

i artykuł od Redakcji https://lovi.pl/porady/karmienie-butelka/gdy-maluch-ulewa