Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1175 Wątki)

9 powodów przedwczesnego zakończenia karmienia piersią i co zrobić, żeby temu zapobiec.

Data utworzenia : 2016-09-02 18:31 | Ostatni komentarz 2019-10-09 21:13

Redakcja LOVI

15977 Odsłony
126 Komentarze

O tym, kiedy odstawić dziecko od piersi powinna decydować indywidualnie każda mama i jej dziecko. Zdarza się jednak, że mama chciałaby karmić dłużej a okoliczności sprawiają, że przedwcześnie z karmienia rezygnuje.

2016-09-30 21:57

Ja mimo tego ze mialam mnostwo pokarmu, to stracilam go szybko. Osiem tygodni po porodzie dostałam miesiączke, mimo tego że karmilam piersia (nie sprawdziła sie u mnie teoria ze okresu nie ma, póki karmi się piersia). Po tym jak dostalam okres, pokarmu bylo coraz mniej. Zeby pobudzić laktacje, pilam herbatki na laktacje, ciagle przystawiam córkę do piersi, sciagalam pokarm laktatorem, nic to nie dalo. Mleko stalo sie chyba mniej wartosciowe bo corka byla ciagle głodna. Kiedy Mala miala 3 mies zaczelam dokarmiac ja mm, a chwile pozniej calkowicie straciłam pokarm. Wydaje mi się że zrobilam wszystko co w mojej mocy, zeby utrzymać laktacje, ale się nie udało. Nie ukrywam że bardzo to przeżyłam, bylo mi niesamowicie przykro, że tak krótko karmilam córkę, ale nie mogłam zrobić nic więcej:/

2016-09-29 09:38

Chciałam ten artykuł przetłumaczyć, ale nigdy nie mam na to czasu. Jak znacie trochę angielski, to ogarniecie o co chodzi. To poniekąd odpowiedź na komentarz Ewy. Tyle mówi się o "terrorze laktacyjnym" i prawie wyboru mm... a czy matki kp naprawdę mają wybór? Poczytajcie: http://m.huffpost.com/us/entry/us_57dabcbae4b053b1ccf294a9?timestamp=1473957580161

2016-09-29 05:54

Ogolnie kazda mama wie a i tak rodzina jej przypomni ze warto karmic piersia i ze to najlepsze dla dziecka.tylko czasem roznie bywa.ja mislam kilka kryzysow laktacyjnych ale pamietam najgorszy byl jak chlopcy mieli 3 mce.robilam co moglam trwalo to ok 2 tyg i sie udalo ale pikarmu bylo coraz mniej.karmilam do 5 mca potem sciagalam zeby choc raz wypily moje.pamietam ze sciagalsm juz tylko 40 ml dla obu.druga dawno dalaby sobie ns spokoj.zalezalo mi aby choc garstke przeciwcial jaj najdluzej malcom podac.

2016-09-27 13:28

głowa do góry. trzeba przystawiać częściej i laktacja się powiększy.

2016-09-26 18:05

Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.Jednak w szpitalu nie zawsze słuchają mamy i dokarmiaja nie przynoszą na karmienie i karmią modyfikowanym.Jak dziecko jest na obserwacji łatwiej im napaść modyfikowanym.Ale można wygrać i karmić piersią pomimo że dziecko było wbrew matce dokarmiane.

2016-09-19 22:08

Wszystkim mamom, ktore maja klopoty z karmieniem piersia, obawiaja sie ze maja za malo pokarmu, ze dziecko sie nie najada chcialabym powiedziec: Nie poddawajcie sie! Naprawde warto!! Martwicie sie ze macie za malo pokarmu? Przystawiajcie maluszka jak najwiecej do piersi. Dziecko podczas ssania piersi pobudza produkcje mleka, naprawde. Jesli macie problemy z kp, przez pierwsze 6 tygodni polecam zrezygnowac ze smoczka. Na rynku sa dostepne preparaty dla mam karmiacych - ja np. stosowalam femaltiker. Jesli po badaniach okaze sie ze Wasze dziecko slabo przybiera na wadze i lekarz zaleci Wam mieszanke - Wy sprobujcie odciagnac ile sie da laktatorem. Glowa do gory, dacie rade! Wiem co mowie, mnie tez bylo na poczatku bardzo cięzko. Powodzenia!

2016-09-07 08:07

Weronika, to ja obecnie mam podobnie. Córka ma 10 miesięcy, dalej karmię piersią, ale raz dokarmiam kaszką z mm, przeważnie koło 9, ale różnie to bywa. Piersią karmię po kąpieli, w nocy i w ciągu dnia ostatni raz karmię około 13. Niestety, ale rankami czuję, że tego pokarmu już jest mniej. Pewnie wynika to też z dużo częstszych pobudek nad ranem, ze względu na idące ząbki, a bez piersi nie zaśnie. Za 2 lub 4 miesiące wracam do pracy w zależności, jak uda mi się dogadać w pracy i póki co wydaje mi się, że nawet dobrze jest jak jest, choć na początku było mi przykro, że nie starcza mleczka. Jeśli się postarasz i się zaweźmiesz i będziesz konsekwentna to powinno Ci się udać utrzymać laktację mimo dokarmiania. Laktatorem zawsze ściągałam zdecydowanie mniej niż potrafiła wyssać córka. Choć na początku laktacji zdecydowanie ładnie mi to szło. A od paru miesięcy to nawet nie próbowałam, bo córka z butelki mleka się nie napije.

2016-09-06 18:08

Moja córeczka ma już 6 miesięcy, właśnie zaczęłam dokarmiać ją kaszką z mm (2 razy dziennie), dlatego, że założyłam sobie, że chcę karmić przynajmniej 6 miesięcy naturalnie, a raczej nie dłużej niż rok, a później popracować na zlecenie itp. sprawy. Moje piersi nie są zbyt nabrzmiałe, ale na razie starczało, bo karmię na żądanie, czyli czasami, co godzinę, a laktatorem odciąga mi się ok. 30ml. Chciałabym podczas tego dokarmiania nadal utrzymać laktację i z początku ten plan wydawał mi się łatwy, ale moja córka już od przebudzenia mlaska językiem (wiem, że oznacza to inne jedzenie, bo ja tak do niej mlaskałam, jak podawałam przy rozszerzaniu diety ostatnio parę łyżeczek pokarmu ze słoiczka lub właśnie butelkę z mieszanką) i zastanawiam się jak to będzie...., a może tylko mi się wydaje i uda się utrzymać laktację? Dodam, że córka nie kosztowała niczego poza moją piersią (nawet mojego odciągniętego pokarmu z butelki, bo nie umiała się zassać) do 5 miesiąca.