Karmienie piersią (1178 Wątki)
Dzień dobry! Od urodzenia syna karmię go piersią. Sporadycznie dostaje mm gdy musi go nakarmić mąż podczas mojej krótkiej nieobecności. Dostaje także smoczek do zaśnięcia. Od około dwóch tygodni moje piersi są miękkie i syn coraz mocniej odmawia ssania. Łapie pierś, kilka sekund stymuluje, po czym puszcza i płacze. Zastanawiam się czy to oznacza brak pokarmu. Piersi praktycznie w ogóle nie twardnieją. Gdy naciskam na brodawki to pokarm potrafi jednak wypłynąć kroplami lub nawet strużkami pod ciśnieniem, więc wydaje mi się, że raczej nie w tym tkwi problem. Syn nie płacze w ciągu dnia z głodu, w nocy potrafi przespać 5 godzin bez jedzenia. W dzień je zwykle 4-5 razy i w nocy 2 razy. Czy może być tak, że musi wykonać większą pracę ssąc z miękkiej piersi która ma ustabilizowaną laktację i po prostu przychodzi mu to z trudem? Dodam, że w nocy też się denerwuje, ale jednak wygrywa głód i ostatecznie je.
2018-05-17 17:26
desiraya tak też może być a może być tak że laktacja się nie ustabilizowala u mnie wlansie tak jest mam hiperlaktacje aż za dużo i przez to piersi często są nabrzmiale.
Konto usunięte
2018-05-17 15:21
Desi, jak nabrzmiałe to może mieć problem złapać. Odciągnij trochę żeby mu to ułatwić. Syn może tez nie mieć apetytu bo go coś boli: np odparzona pupa, ma alergię, przyczyn może być mnóstwo
2018-05-17 14:55
Piersi sa czasami mocno nabrzmiale, czasami mniej, ale raczej nigdy nie sa calkiem miekkie, jak naciskam to leci mleko, wiec nie wiem o co chodzi. Mozliwe ze ma skok rozwojowy i slabszy apetyt ? Zamiast wiekszego?
2018-05-17 12:10
Mama jesli to jest kryzys to na pewno piersi nie są pełne. Ale możesz też w sumie spróbować karmić z ciepłym termoforem pod pachą może mleko będzie łatwiej wpływać i synek będzie jadł spokojniej.
Konto usunięte
